TALK - Rozmowy [H]

[nCuX]

Mam takie samo zdanie jak topek jeśli chodzi o apteki i nie wzioł bym otwartego opakowania.
@mietowy3 jak byś się poczuł jak by farmaceuta otwierał sloiczek z xanami czy concertą przy zakupie albo pani w biedrące kawę lub wino ?

[motocyklista]

Jakby apteka zamawiała surowiec w opakowaniach po 0,5kg, to ciekawe czy też bylibyście tacy wybredni gdyby Wam to odważyli i dali w innym opakowaniu xD Na tym polega różnica pomiędzy surowcem a lekiem czy innym gotowym produktem, śmiesznie się czyta w sumie posty pełne bólu dupy o taką pierdołę. Nie mówię o kosztach, to osobna sprawa ale samo przepakowanie? Dajcie spokój.

[mietowy3]

+1

[przekletykozisyn]

+1

Niby dlaczego nie przesypują na oczach klienta/pacjenta?

Bo to apteka, a nie pierdolony The Bulldog w Amsterdamie . Przesypywanie odbywa się w monitorowanym pomieszczeniu, bo to pierdolona substancja z grupy I-N. Już widzę jak dziewuszka w aptece, gdzie są 4 okienka i kolejka przed wejściem podpierdala temat ryzykując wyjebanie z roboty i wilczy bilet na pracę w zawodzie, żeby podpierdolić @yoshi420emu materiału za 50 złotych albo zamienić mu Aurorę na przeterminowanego S-LABa

Tak samo już widzę, jak kierownicy aptek stwierdzają, że w sumie to pierdolą te wszystkie Rutinoscorbiny i Xanaxy, i przerzucają się na uprawę zielska w kraju, w którym zaraz będzie więcej emerytów, niż wszystkich innych ludzi . Państwo nie zluzuje żadnych wymagań dla podmiotów chcących produkować medyczną marihuanę (leki w ogóle). Trzeba zatrudnić odpowiednich specjalistów d.s. utrzymania jakości w produkcji w farmaceutycznej, laborantów, stworzyć laboratorium, zająć się całym zapleczem związanym z bezpieczeństwem, kontrolą dostępu, zatrudnić ochronę itd. Pomijając już ze trzeba mieć to gdzie uprawiać, suszyć, przechowywać.

Poza wielkimi podmiotami typu Superpharm żadna apteka nie jest w stanie tego zrobić. Przędzej S-LAB otworzy w PL sieć aptek