To gówno porównałbym do toksyny, której głownym działaniem jest wywołwywanie skutków, zwanych przez nas jako nieporządane z jakimś nano śladem namiastki euforii;
Huj dupa i kamieni kupa! Cytując gangstera
Dream Fall pisze:Ja wolę 3-cmc bardziej podobne do 3mmc, bardziej wchodzi na libido, można posiedzieć, pogadać, jest stymulacja, ale nienachalna, no i dłuższe działanie niż 4cmc.
Klefedron daje taki nieogar, w jakiś sposób jest to stan porównywalny w pewnym stopniu do prawilnego 4mmc, to jest ta euforia jakby ktoś jebnął młotem w głowę, obraz ci lata i jesteś w stanie powiedzieć tylko :Ale Zajebiście:, a 3-CMC bardziej ogarnietę
Miksował może ktoś z MDAI ?
Nie mam pojęcia czy jest to bezpieczne dlatego nie polecam ;)
Pozdro
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
@PuTTy
Libido podkręcone na maksa, tylko, że ze sprzętem problem.
Do reszty - Jadłem najlepsze ketony zaczynając od czwórki 6 lat temu i uważam, że 3-CMC nie jest takie tragiczne. Może czas na przerwę? Ja używam raz na miesiąc-dwa i euforia jest bardzo zadawalająca.
PuTTy pisze:Nada sie to, albo 4cmc na fap maraton?
a co do 2FA.. tożto nawet nie ma podlotu do ketonów jeżeli chodzi o poziom napalenia.
Co do wszcześniejszego, że chlory są toksyczne i w ogóle błe, ni chuj nie zgodzę się. Wszystko to kwestia dawki przerobionej przez wieczór, dni. Przekraczanie bariery 1g-1,5g jest dopiero truciem i gównem o którym wspominacie. Większość tutaj jest przyzwyczajona na kupujem wór 10g i walim w 2-3 do upadłego jak z metylowymi, no niestety nowy związek i stare metody niezbyt się sprawdzają. Klef i metaklef są zabawkami na 6-8h bo jak mnienam nikt nie posiada silosów z sero w mózgu. Jeszcze jedna ciekawa zależność po jednej kresce metylowych jest to zjebane ciśnienie na więcej a po jednej chlorowych to może starczyć i jest fajne odczucie podwyższonej serotoniny a jak już zejdzie, można kolorować inne dragi. Przynajmniej od tej generacji ketonów trochę ciężej się uzależnić, mef dla innych metaklef wżerają się w wspomnienia jak azotowy V w skórę i ta chęć na ponowne przyjebanie jest wręcz przerażająca. Tu jest spokojniej tydzień i masz wyjebane, oczywiście jak nie przerobiłeś jakiś horrendalnych ilości w niedługim odstępie ale tego masochizmu to nie zrozumiem.
Opinia sortu od prania:
0,43g, ładne przeźroczyste kryształki po rozkruszeniu najbielszy sorcik jaki widziałem, leciutki zapaszek 3cmc (są dwa różne, pierwszy ketonowy i typowy dla metaklefa i ten tu występuje) , dawkowanie 140, 140, 150mg sniff, działanie 1h, 1,5-2h, 1-1,5h
Fajerwerków się nie spodziewałem przez zaniżone dawkowanie ale po pierwszym szczurze naprawdę się zdziwiłem intensywny nieogar, euforia dobra, libido kozackie, chęć bajerowania dziewczyn co też trza było uczynić, dobrze że nie miałem kasy bo bym jechał na jaką kurwę. Druga kreska troszkę mniejszy nieogar, większa euforia, trzecia było git ale dawka już czuć że nie ta. Chyba nigdy trójeczka mi tak kinola nie żarła, dzisiaj źle nie jest ale normalne 200-250mg i 5-4 szczury potyrały by troszku. Całość starczyła na 7h pomiędzy szczurami podbijanie zielskiem bardzo przyjemny mix z dobrą sativą feeling jakbyś kreskę walnął. Podsumowując chyba najlepszy sort jaki próbowałem, nie mogę dać miarodajnej opinii przez dawki ale na razie 8/10, ale czuję że luzem powinno wskoczyć na 9/10 z wyżej wspomnianym dawkowaniem.
Jeszcze jedna ciakowstka o której nie wspomniałem jak ktoś jest w stanie albo ma zielsko polecam odczekać 3-4h od pierwszego szczura, wtedy euforia jest jeszcze wyższa a nieogar troszkę mocniejszy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.