Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 4963 • Strona 452 z 497
  • 510 / 110 / 0
W tym linku nie widzę nic na temat katatonii.

Coś mi się zdaje, że już chyba lepiej kratom niż np. fenibut walić codziennie na dłuższą metę. Ale mogę się mylić, nie mam doświadczeń z fenibutem branym codziennie ani wcale kratomem.

Baklofen raczej nie stanie się moim "little friend", może to i lepiej.

Ale jednak trzeźwość tak tylko częściowo mi pasuje :)
  • 933 / 293 / 5
Heh tak w tym linku nie ma nic z katatonią, tak znalazłem gdzie indziej na forum link, to dokleiłem go również tutaj co by był, bo ciekawe. A z katatonia to może jak się kiedyś natknę to też podlinkuje, ale to już nic więcej niż sam fakt możliwości wywołania katatoni nie ma.
A z fenibutem to też nie wiem. Pewnie mimo wszytsko gorzej odstawiać fenibut. Ale wybierającą między baclofenem a kratomem to raczej baclofen "zdrowiej" wypada
I to jest moja prawda i moja relacja zdania z rzeczywistością, której nikt mi nie odbierze. I wierzę w słońce, bo ono zawsze jest i nikt mi go nie odbierze. "Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 363 / 94 / 0
@Detronizator

Kratom nie jest opioidem. Mitragynina i 7-α-hydroksymitragynina oddziałuje z receptorem opioidowym w mózgu w większych dawkach, jednak sam kratom opioidem nie jest.

Gówno prawda, że kratom gorzej wypada w stosunku do baclofenu.
Baclofen robi Ci sieczkę z GABA-b, spójrz na relacje osób które zdecydowały się odstawiać CT na forum.
W sieci, szczególnie w anglojęzycznej części znajdziesz przypadki hospitalizacji osób po nagłym odstawieniu baclofenu których stan był dramatyczny do momentu ponownego podania leku.
Pomijam już fakt nadmiernego rozluźnienia mięśni u osób zdrowych, który w najlepszym przypadku sprzyja kontuzjom.

Brałem regularnie wszystkie trzy środki; baklofen, fenibut, kratom.

Jednym środkiem który nie powodował masakry i dramatu przy nagłym odstawieniu był kratom.
Regularnie stosowałem go przez 5 dni w dawkach 6-10g dziennie, gdy przestałem nie było żadnych objawów odstawiennych.

Pewnie długotrwałe stosowanie dużych dawek spowodują pewnego rodzaju "skręta", jednak relację ludzi z forum mówią o syndromie "nic mi się nie chce".
A relacje doświadczonych użytkowników forum na temat odstawki baklofenu piszą "diabeł przy odstawce".

Uważam, że zdecydowanie lepiej 2-3 dni w tygodniu użyć kratomu niżeli baklofenu pod względem zdrowia psychicznego i fizycznego.
Jednak to są zupełnie różne substancje, nie każdemu będą zamiennikiem.

Pochylić się można nad porównaniem fenibutu i baklofenu. Kratom inna półka, w innym sklepie.
Jedyny sposób by pozbyć się pokusy, to jej ulec.
  • 933 / 293 / 5
Faktycznie masz rację, kratom opioidem nie jest.

A co do tego co gorzej wypada. Receptory gaba-b naprawdę szybko dochodzą do siebie, zalecane jest schodzenie z dawki od tygodnia do dwóch i przynajmniej u mnie nigdy problemów z odstawieniem nie było jeżeli robi się to z głową. I jeżeli chcesz porównywać kratom do baclofenu to musisz to zrobić w odpowiadających sobie dawkach. Jeżeli mówisz że po pięciu dniach na 6-10g nie było problemu z odstawieniem to porównuj to do 5 dni na 75mg. Gdzie mogę cię zapewnić nie ma problemów w odstawieniu zwłaszcza jeżeli zrobisz jeden dzień na 25mg. Prawdą jest że łatwiej jest zacząć brać 125mg dziennie przez dwa tygodnie i po nagłym odstawieniu doświadczyć wielu negatywnych konsekwencji. Ale nawet w przypadku tak nieodpowiedzialnego stosowania owe konsekwencje szybko miną. I da się stosować 50-75mg raz w tygodniu przez roku albo dłużej bez zmniejszenia efektów w skutek rosnącej tolerancji czego o kratomie powiedzieć nie możesz.
Osobiście uważam że rację masz mówiąc że łatwiej jest przesadzić i zrobić sobie krzywdę z baclofenem. Ale również da się z baclofenem obchodzić odpowiedzialnie i w odpowiedzilanym stosowaniu wypada lepiej niż kratom.
I to jest moja prawda i moja relacja zdania z rzeczywistością, której nikt mi nie odbierze. I wierzę w słońce, bo ono zawsze jest i nikt mi go nie odbierze. "Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 363 / 94 / 0
Receptory gaba-b naprawdę szybko dochodzą do siebie
Receptory GABA akurat potrzebują najwięcej czasu by dojść do stanu wyjściowego.
Zobacz jak długo wychodzi się z uzależnienia od benzodiazepi, co sam z resztą przeszedłem.
Po ciągu fenibutowym, który jest w zasadzie chemicznym analogiem baklofenu również trzeba odcierpieć wiele dni, tygodni, a czasem i miesięcy.
Choćby pregabalina, która wpływa pośrednio na GABA poprzez kanały wapniowe, po ciągu ludzie też cierpią.

I da się stosować 50-75mg raz w tygodniu przez roku albo dłużej bez zmniejszenia efektów w skutek rosnącej tolerancji czego o kratomie powiedzieć nie możesz.
W przypadku stosowania raz w tygodniu tolerancja na kratom stoi w miejscu.
Ale również da się z baclofenem obchodzić odpowiedzialnie i w odpowiedzilanym stosowaniu wypada lepiej niż kratom.
Zgodzę się, że da się z baklofenem obchodzić odpowiedzialnie i czerpać z tego korzyści co sam czynię. Jednak nie wyjdę z przekonania, że jednorazowo wyrządza mniej negatywnych skutków niżeli kratom, co wskazałem w poprzednim poście
Jedyny sposób by pozbyć się pokusy, to jej ulec.
  • 586 / 123 / 0
Ja tam lubiłem baclofen aż zaczął wywoływać potężne psychozy z halucynacjami.
Widziałem martwych przyjaciół w mieszkaniu ewidentnie widząc że siedzimy na dworze w innym mieście jak X lat temu pijąc piwo nad rzeką.
Pojebana akcja i srogie przeskoki osobowości na nieświadomce.
Wolałbym drzazgę w chuju niż znowu wziąć ten syf.
A opio nie waląc codziennie tak łba nie ryje ostro tym bardziej jak się posiada takie skłonności.
  • 933 / 293 / 5
17 marca 2023Psilosoph pisze:
Receptory gaba-b naprawdę szybko dochodzą do siebie
Receptory GABA akurat potrzebują najwięcej czasu by dojść do stanu wyjściowego.
Zobacz jak długo wychodzi się z uzależnienia od benzodiazepi, co sam z resztą przeszedłem.
Po ciągu fenibutowym, który jest w zasadzie chemicznym analogiem baklofenu również trzeba odcierpieć wiele dni, tygodni, a czasem i miesięcy.
Choćby pregabalina, która wpływa pośrednio na GABA poprzez kanały wapniowe, po ciągu ludzie też cierpią.
Zarówno fenibut jak i pregabalina i benzodiazepiny działają inaczej. Tolerancja jest długotrwała w przypadku gaba-a. Gaba-b szybko dochodzą do siebie, nie wiem jak inne. A receptory opioidowe potrzebują więcej niż tydzień więc tolerancja na kratom w takim wypadku rośnie a na baclofen nie.
I to jest moja prawda i moja relacja zdania z rzeczywistością, której nikt mi nie odbierze. I wierzę w słońce, bo ono zawsze jest i nikt mi go nie odbierze. "Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 30 / 5 / 0
W sumie to nie wiedziałem w jakim temacie napisać, bo mój przypadek w ostatnich paru tygodniach jest zbyt wymieszany więc napiszę tutaj. Od jakichś 4 tygodni biorę Baclo/Gabapentin/Pregabe/Phenibut na zmiane. Wygląda to tak:

Poniedziałek - Baklo
Wtorek - Gabapentin
Środa - Phen
Czwartek - Pregaba
Piątek - Baklo
Sobota - Phen
Niedziela - Gabapentin

Rotuje jedynie Gabapentinem i Pregabą, w jeden tydzień pregaba(gabapentin) wypada na wtorek i niedziele, w inny na czwartek i kolejny wtorek.

Jedyny negatyw, który zauważyłem to to, że zacząłem bardzo szybko wstawać. Wcześniej jak wziąłem Phenibut czy Pregabe to spałem ile wlezie. Teraz jak się położę o powiedzmy 1 w nocy to zawsze wstaje o tej 7. Ciężko o więcej godzin snu niż 6/6:30. Wiecie co może być przyczyną a może ktoś też doświadczył czegoś podobnego w ciągach na jednym "produkcie"? Jak temu zaradzić? Czasami pospałby te 8-10 godzin. Przy odstawianiu nie mam problemów i tolerancja przy moim systemie też nie rośnie.
  • 43 / 5 / 0
Ile trwa działanie baklo? Bo zjadłem wczoraj 50 mg wieczorem, rano 25 i dalej czuje jakieś chujowe zawroty głowy, ucisk w głowie i inne chuje muje
  • 363 / 94 / 0
@epyx

Miałem to samo w ciągu na fenibucie.
Na początku spałbym ile wlezie.
Później nieważne o której bym się położył, budziłem się jak w zegarku 7:00, i ni chuja nie dało rady pospać dłużej.

Weź pod uwagę, że tak na prawdę 4 dni w tygodniu męczysz GABA-b.
Biorąc zamiennie fenia/baclo, to tak naprawdę jakbyś 4 dni w tygodniu brał tylko fenia lub tylko baclo.

Zespół odstawienny obu substancji ujawnia się bodajże po 48h, który Ty skutecznie maskujesz substancjami wpływającymi na neuroprzekaźniki poprzez kanały wapniowe.

Generalnie cały czas jesteś na piździe balofeno-fenibutowej próbowałeś zrobić przynajmniej 5 dni przerwy, by sprawdzić samopoczucie?

Tolerancja Ci nie wzrasta z powodu tych krótkich przerw. A na baclo tak na prawdę ogólnie nie wzrasta.

Ale wracając do pytania, jestem pewny że to przez fenia/baclo. 75% w stronę fenia, bo na baclo już nie miałem tego kłopotu.

@Maatiik97

Co do zasady okres półtrwania baclo to 3/4 godziny. Stosując normalną dawkę, powinieneś się wyzerować do 8h od wzięcia. Jednak jako że wziąłeś dużą dawkę leku na noc, do tego dobiłeś rano, to trochę może potrwać.
Podejrzewam że do dzisiejszego wieczora działanie powinno ustąpić całkowicie.
Ewentualnie zostanie chujowe samopoczucie, jako efekt po.
Jedyny sposób by pozbyć się pokusy, to jej ulec.
ODPOWIEDZ
Posty: 4963 • Strona 452 z 497
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Wpadli w trakcie transakcji

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.