TALK - Rozmowy [H]

[ioioio]

gałka sypana od razu do ust, a potem popijana wodą. Lepiej chyba będzie czymś słodszym popijać, bo woda trochę spotęgowała mi mdłości.

[Amplifa]

Sproszkowana gala do ust? czy przypadkiem efekt nie bedzie taki sam jak przy probie zjedzenia lyzki cynamonu?
Ja wcinam teraz 20g sproszkowanej galy zalanej woda. W smaku jest ok bo moge to trzymac w ustach bez problemu, tylko z polykaniem jest problem bo wywoluje dziwne uczucie na koncu jamy ustnej. Ale wydaje mi sie ze to przez nienamoczone sypkie elementy przyklejala sie do przelyku.

[idontknow]

Nie, nie jest. Wkładasz do ust, wlewasz zimną wodę i łykasz.

[..::Abli::..]

Twoja metoda jest czasochłonna, trzeba się nieźle naszuflować łyżką, żeby zażyć pokaźniejszą ilość proszku, nawet jeśli będziemy go do łyżki ugniatać. Poza tym sucha gała powoduje dyskomfort w ustach. Mam nadzieje, że chodziło Ci o szuflowanie łyżką, nie wyobrażam sobie wsypania kilkudziesięciu gram na raz do ust.

Stosowałem tę metodę na początku zażywania GM, dla maskowania smaku stosowałem naprzemiennie łyżkę cukru i łyk wody. Nie polecam.

z polykaniem jest problem bo wywoluje dziwne uczucie na koncu jamy ustnej. Ale wydaje mi sie ze to przez nienamoczone sypkie elementy przyklejala sie do przelyku.

Zgadza się. Po zalaniu GM należy dać jej odczekać z 5 - 10 min aby dobrze namokła. Wtedy spływa gładko. Gałkę powinno pić się jak piwo - "gardłowo". Ta metoda jest dużo lepsza, pozwala przyzwyczić się, a nawet rozsmakować w gałce, przy odrobinie wprawy można zrezygnować z zatykania nosa i wypić całość jednym chałstem. Szybko i bez pierdolenia się. Nie raz nie trzeba po tym zapijać resztek wiórów gałki w ustach - jest ich na tyle mało.

[idontknow]

Nie, nie jest czasochłonna - jest bardzo szybka. Wsypujesz paczkę 10g na 2-3 razy, co przy 3 paczkach wychodzi 5-10 minut, popijasz zimną wodą z butelki i tyle. Łyżka dla tych, którzy jedzą w domu i się nie spieszą, bo tak naprawdę mnie ten smak aż tak nie mierzi, by się certolić z jogurtami etc. Można, czemu nie? Jak kto woli.

[doesntm]

Co jak co, metoda Abliego jest prawdopodobnie najlepsza. Sam ją uskuteczniam i po prostu trzeba chlupnąć gałkę na raz.

[..::Abli::..]

@idk

Widzisz, u ciebie to 5 - 10 min, u mnie 15 sekund :-) znacząca różnica.

Druga dobra metoda to wymieszać wszystko dobrze w jogurcie owocowym, brzoskwinia czy morela i zjeść, naprawdę ani smak gałki nie jest wtedy nieprzyjemny, a i jogurcik smakuje ciekawiej.

[idontknow]

@Abli,
to idź do starbaksu, wsyp sobie cały nutmeg do kawy z lodem mówiąc "kurczę, zakrętka mi przypadkiem odpadła" i chlupnij na raz - w tej solniczce, co widziałem mają na oko 50g, tylko nie wiem jakiej marki jest.
Darmowe ćpanie do śniadania, hehe.

PS wygrywam, bo moja metoda zajmuje KILKA sekund, lol

[..::Abli::..]

Przy następnym gałczeniu nagrywamy filmiki! Zobaczymy! ;-)

Umawiamy się na 30 gram.

[mesmerize]

@idk, serio jest w sarbucksach gałka jak przyprawa, obok pieprzy? I co tym ludzie przyprawiają?
Tak to dobra metoda na głoda by była :)