26 kwietnia 2020return_zero pisze: @Stteetart
Pisałeś kiedyś o tym, że tłuszcz kokosowy ma za dużo średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych.
Temat kwasów tłuszczowych mnie ostatnio ciekawi. Podeślesz coś?
- dobry cholesterol - umownie HDL
- zły cholesterol LDL
Generalnie ja jak coś popierdole to nie mam problemu z tym, żeby się przyznąć - zjebałem ;)
W tym konkretnym przypadku dałem sie wciągnąc w odwieczny problem - tłuszcz a cholesterol a serce.
Generalnie przyjęło się, że te tłuszcze z oleju kokosowego szkodzą na serce.
No ale jak sie temu przyjrzeć to...
Okazuje się, że szkodzi ich nadmiar i ogólnie chujowy bilans w diecie.
Jakiś czas temu zrobiłem niewielki eksperyment.
Włączyłem więcej tłuszczy w diecie. Zbiłem ilość węgli - nieznacznie.
Do diety poza tłuszczami - zupy na mięsie, olej lniany, oliwa - dołożyłem jajek.
Przed eksperymentem - cholesterol i triglicerydy - ilość ogólna cholesterolu - odpowiednio, dobry cholesterol w normie, zły cholesterol sporo poniżej normy, triglicerydy bardzo mało.
Po jakimś czasie - krótkim bodaj 2 tyg zrobiłem badania.
Ogólny cholesterol - troche ponad norme, dobry cholesterol w normie, zły ponad norme. triglicerydy - podwoiło sie (ale w normie)
Szybki rachunek sumienia.
Kurwa. Zmniejszyłem ilosc wegli wiec mnie ssało a to spowodowało, że po obiedzie wrzucałem jakieś ciastko, po podwieczorku 2 cukierki i po kolacji znów jakieś ciastko.
Szybki retusz.
Kolejne ok 1,5-2 tyg
Wszystko w normie. Ilosc ogólna cholesterolu spadła, dobry cholesterol trzymał dalej ilosc poniżej normy i zły spadł delikatnie.
Do diety wskoczyło kilka rzeczy - np sałatka warzywna, oliwki itd.
Jaki z tego morał ?
Liczy sie ogólny bilans diety - w m.in diecie sródziemnomorskiej np oliwa z oliwek wg fachowców tez ma chujowy bilas tłuszczy ale ludzie stosujący te diete mają sporo warzyw które bilansują ten stan.
Dla mnie lepszym wyborem jest olej lniany który obniża ciśnienie, emulguje tłuszcze, wspiera prace serca czy jelit.
Zapewne wiekszość tłuszczy roslinnych będzie posiadac podobne cechy ale kosztem odpowiednio dobranych dodatków.
Ogólnie moglibysmy tu napierdolić książke o tych zagadnieniach.
Sam cholesterol też został mocno zdemonizowany bo jest bardzo istotny przy syntezie wielu cząsteczek.
Jest substratem do m.in syntezy hormonów czy wit D3,
No i przez długi czas męczyło mnie dretwienie kończyn. Suplementowałem magnez, potas chuje muje a tu:
Regularne stosowanie oleju lnianego jest zalecane przy występowaniu drętwienia i mrowienia kończyn, w leczeniu choroby Parkinsona oraz zwyrodnieniowej choroby układu nerwowego.
Generalnie tłuszcze to zajebiste paliwo. Dłuższe niz w przypadku węglowodanów i co najważniejsze - stabilniejsze.
Dużo więcej Ci powiedzą chłopaki którzy lecą na dietach z wyższą zawartością tłuszczy niż reszta społeczeństwa.
Np @Hash_oil czy wypowiadający sie post wyżej @GL HF
Fakt jest tylko jeden - jak myślisz o tłuszczach to musisz zrewidować diete i to konkretnie.
Btw - moj test z badaniami krwi i modyfikacjami diety jest obarczony błędem.
nie obejmuje szeregu czynników takich jak - 2/3/4piwka w weekend, wyskok gdzieś tam i w tym m omencie ciężej trzymac wegle nisko (np wypad w góry i obiad w schroniku gdzie dostaniesz wiecej wegli itd)
Obecnie jednak staram sie rpzynajmniej cholesterolowe rzeczy badać co jakis czas i reagować na zachodzace zmiany.
Ps do dzisiaj dobry rosół to najlepsze lekarstwo na kaca. Jeszcze taki delikatnie dosolony solą potasową to juz wogóle petarda.
Nikt nie wymyślił lepszego ;)
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
@Hash_Oil @GL HF
Od czego warto zacząć?
23 kwietnia 2020blackgoku pisze: Zainwestuj w filtr odwróconej osmozy i zrób sobie wodę samemu dodając poszczególnych minerałów np. w postaci soli kłodawskiej w określonych proporcjach do oczyszczonej wody.
Jeśli chodzi o filtry, "Zwykłe" filtry wody, do 100/200zł też spełniają w jakimś stopniu swoją funkcję czy są one raczej bezwartościowe? Obecnie niestety nie mam budżetu na filtr odwróconej osmozy, ale na przyszłość jak najbardziej będę o nim myślał. Jeszcze jedno pytanie - czy jeśli w moim domu rury mają po 30 lat, może to być w jakimś stopniu problematyzne, odbijać się na zdrowiu etc czy raczej nie ma się w tym wypadku czego obawiać?
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
27 kwietnia 2020return_zero pisze: Myślę o tłuszczach. Zauważyłem, że to jest u mnie brakujący element układanki. W moim przypadku mam po nich znacznie więcej energii niż po węglowodanach. Zauważyłem nawet, że jak węglowodany proste się zapije tłuszczem to się szybko człowiek odmuli. Wszystkie orzechy, MCT, i inne oleje pewnie też dają energię i jakby powodują u mnie szybszą regenerację. Zawsze lubiłem masło. Z niektórych badań wynika, że tłuszcze zwiększają ilość GABA. Dotarłem, też do informacji dlaczego margaryny są średnim pomysłem. Zależnie od procesu produkcji może być w nich do 15/16% tłuszczy trans lub nawet 0. Raczej jednak stosuje się tańsze metody produkcji.
@Hash_Oil @GL HF
Od czego warto zacząć?
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
27 kwietnia 2020blackgoku pisze: Zwykłe filtry nie usuną wszystkich zanieczyszczeń. m.in. fluoru, chociaż wodę odchlorować dadzą radę. Ograniczenie NaCl to bardzo dobry pomysł, jednak sól kłodawska to nie tylko NaCl ale i mikroelementy. Himalajska też powinna mieć podobne właściwości o ile jest dobrego pochodzenia
Ja jednak mam w domu dwie sole.
Zupy czy produkty bezpotasowe sole solą potasowa
Ziemniaki czy pomidory zwykła solą.
Przy czym jak popłynę z potasowa to do obiadu biorę trochę ryżu i już nie sole.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Jest lepiej jeśli chodzi o nastrój i pamięć, na pewno czuć różnice, chociaż ciężko zdefiniować na jakich konkretnie płaszczyznach zachodzą - ogólnie zdolności kognitywne poszły w górę, zwłaszcza pamięć.
Z minusów to na pewno trochę rozleniwienie, serotonina od NSI-189 daje o sobie zdać i człowiek mimo, że spina się nauką przed sesją to nie jest w stanie się zmotywować jak należy i nakręcić wewnętrznie, więc zmusza się do nauki na siłę, bo nie ma innego wyjścia - prowadzi to do lekkiej frustracji momentami.
Niebawem dokładam do tego PRL-8-53, z tym że ten już kilka razy w tygodniu raczej będzie leciał, zobaczymy jak sprawa teraz będzie wyglądać.
01 maja 2020Dendryczny pisze: Niebawem dokładam do tego PRL-8-53, z tym że ten już kilka razy w tygodniu raczej będzie leciał, zobaczymy jak sprawa teraz będzie wyglądać.
Wapn i sod uzupełniasz ?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.