Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 585 • Strona 42 z 59
  • 3 / / 0
Słuchajcie a memantyna ? Słyszał ktoś o tym przy odstawianiu pregi ? Wątrobę mam zdrowa, generalnie nic mi nie jest oprócz tego że jestem psychicznie zmęczona już tym stanem po takiej ilości pregi
  • 88 / 7 / 0
29 lutego 2024hubii pisze:
no nie wiem czy nie będzie problemu, bralem podobne gówna imao i działały długo %-D nie musiały się ładować rok
ale moklobemidu nie znam, może jest słabszy...
Długo się odstawia te maoi? Nie będzie ewentualnie problemu przy odstawce CT?
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2662 / 560 / 0
Jak długo trzyma was zespół odstawienny? Po jakim czasie przechodzą problemy z pamięcią i deficyt kognitywny? Bardzo ważna kwestia dla mnie.
Zredukowałem z 300mg do 150, szybciej niż magik kazał, bo zależy mi na czasie.


Pisałem Ci już, że moklobemid można odstawić CT bez symptomów odstawiennych. Moklobemid to imao odwracalny tzn RIMA, a hubii chyba pisze o Irreversible iMAO, które są o wiele grubszym kalibrem. Po odstawce nieodwracalnych inhibitorów monoaminooksydazy należy wstrzymywać się jeszcze przez 14 dni od substancji wchodzących w interakcję. Po moklobemidzie wystarczy 24-48h. 72h jak chcesz mieć pewność. @Xanny777
A poza tym z dywagacjami na temat iMAO zapraszam do właściwego tematu, chętnie tam rozwieję resztę wątpliwości.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 88 / 7 / 0
To ja mam chyba na odwrót, deficyt kognitywny i problemy z pamięcią trzymają mnie cały czas na predze i zanikają wraz z obniżaniem dawki. Co do ubokow to doświadczenia wiem że drugi i trzeci dzień bywa najgorszy, niby długo nie powinny trzymać, po tygodniu zwykle wszystko wracało do normy ale ostatnio przez ponad pół roku nie potrafiłem znaleźć siły na najprostsze czynności więc wróciłem do pregi więc na to nie ma zasady
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2662 / 560 / 0
Mnie również te problemy trzymały na predze kiedy brałem 300-375mg, dlatego zacząłem redukcję. Na razie trzymają nadal, nie wiem czy gorzej, na pewno nie jest na razie lepiej, ale jeszcze musi minąć parę dni, żeby jakkolwiek ocenić sytuację, bo nie wiem czy odstawiać całkiem.
Na razie planuję zostać na 150mg, ponieważ będąc na tej dawce przez 2 miesiące nie odczuwałem jeszcze większych problemów, z pamięcią było raczej normalnie.

W każdym razie dzięki za info, ja brałem jedynie 4-5 miesięcy, to chyba nie powinno być tragedii.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 88 / 7 / 0
Jeśli dobrze pamiętam to też coś koło 4 miesięcy biorę, niemniej jak dzisiaj wziąłem 150 zamiast 300 rano to sobie przypomniałem dlaczego biegłem te 4 miesiące temu do lekarza i prosiłem żeby mnie przyjął gdzieś w między kolejce bo pilna sprawa jest xd
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2662 / 560 / 0
A ja się właśnie dobrze czuję jeśli chodzi o lęki itd, ale biorę też opio...
Jedynie ten pieprzony deficyt kognitywny i kłopoty z pamięcią sprawiają, że czuję się jak upośledzony.
Nie jest to takie odczuwalne odmóżdżenie jak po benzo czy trawce narkotycznej, bo na nich przynajmniej czujesz, że jesteś co najmniej lekko odklejony. Natomiast tutaj uboki weszły podstępnie. Aktualnie nie potrafię sobie przypomnieć słowa, ciężko zebrać myśli, ciągle zapominam, a najogólniej i najtrafniej mogę to ująć jako brak głębi w umyśle. To obniża mi samopoczucie, bo mój bystry i błyskawiczny umysł poszedł na wakacje, a potrzebuję go teraz chyba bardziej niż kiedykolwiek.

Bacopa, która pomagała na uboki benzo, w tym przypadku niewiele daje, brałem ją w zasadzie przez cały czas terapii pregą. Żadne zioła z moich stacków też nie pomagają. Nic nie pomaga, jak się zdaje potrzebny jest czas.

Cóż, jest to mój drugi dzień na dawce 75-0-75. Mam nadzieję, że na tej będę mógł już pozostać. Okaże się, niebawem zapewne.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 88 / 7 / 0
To mam coś podobnego, nie potrafię przez cały dzień zebrać myśli i zaplanować czegokolwiek, nawet tak prostej czynności jak to gdzie się przejdę (w efekcie nie idę nigdzie) albo co lubię robić (w efekcie nie robię nic) w tym celu zmieniłem nawet na tydzień telefon na starą nokię żeby się skupić tylko i wyłącznie na tym co tu i teraz i nic, kofeina minimalnie pomaga ale czuję że przesadzam
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1299 / 258 / 0
06 marca 2024Vetulani44 pisze:
Pisałem Ci już, że moklobemid można odstawić CT bez symptomów odstawiennych. Moklobemid to imao odwracalny tzn RIMA, a hubii chyba pisze o Irreversible iMAO, które są o wiele grubszym kalibrem.
No te co brałem trzymały spokojnie ponad tydzień na czysto. No są odwracalne i nieodwracalne, kojarzę teraz, ale zapomniałem o tym i nigdy o tych różnicach nie czytałem, więc masz rację na pewno.
06 marca 2024Vetulani44 pisze:
Natomiast tutaj uboki weszły podstępnie. Aktualnie nie potrafię sobie przypomnieć słowa, ciężko zebrać myśli, ciągle zapominam, a najogólniej i najtrafniej mogę to ująć jako brak głębi w umyśle. To obniża mi samopoczucie, bo mój bystry i błyskawiczny umysł poszedł na wakacje, a potrzebuję go teraz chyba bardziej niż kiedykolwiek.
Ja jestem prawie pewien, że to sprawka pregaby, ale to twoje otoczenie, sprawy i rzeczywistość.
W sensie ta wykreowana iluzja to jej sprawka. Tak się złożyło akurat, że teraz Ci jest potrzebny.
Twój umysł raczej nie poszedł na wakacje - tylko jest zajęty, bo robi ekspresowy remont, aby mieszkało się lepiej,
w sumie tak jak każdy prawilny Polak na urlopie %-D



Mi srogo pamięć spadała pare dni na zejściu, ale później wróciła. W trakcie brania pregaby, akurat nie było tak źle z pamięcią jak co.
  • 1299 / 258 / 0
biorę ponownie pregabalinę ja pierdole %-D
teraz udało mi się ją odstawić na dużo dłużej 👉 na kilka miesięcy, ale! ☝️ w tych miesiącach 2-3 epizody ze kilka dni leciałem, ale i tak sukces - to było wcześniej 🤌

aktualnie od 2 tyg. dawka 75mg dziennie narazie więc notbad,
uratowała mnie kurwa - trzeba gadać z tymi ludźmi haha (lubię bez niej gadac, ale to inna sytuejszyn, jak wiecie o co chodzi to wiecie jak nie to nie, praca)

narazie chyba nie dam rady odstawić
ale popatrz jaka franca chce mi wskoczyc do tego %-D

Przeniesiono do odpowiedniego wątku ~ Atro
ODPOWIEDZ
Posty: 585 • Strona 42 z 59
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.