Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 754 • Strona 42 z 76
  • 381 / 5 / 0
To ja sie pochwale,że opalałem cyban po 40+g maczanki ziołowej + 10 sztuk mj.Jak z nim skonczylem nie wiedzialem gdzie gora,gdzie dol.Kefty to nie desperacja,to deser po soczystym obiedzie-zawsze powtarzalem.:)
  • 44 / / 0
Konkretna lufa czasem kopie bardziej niz jej dawna zawartość. ;) Grzechem byłoby nie opalić :D
Mirror without the reflection.
  • 705 / 1 / 0
MihauAniou pisze:
To ja sie pochwale,że opalałem cyban po 40+g maczanki ziołowej + 10 sztuk mj.Jak z nim skonczylem nie wiedzialem gdzie gora,gdzie dol.Kefty to nie desperacja,to deser po soczystym obiedzie-zawsze powtarzalem.:)
A to ciekawe, bo mi po dwojce holenderskiego Silver Haze'a sie wylewalo juz ze srodka i byla kompletnie zapchana...
  • 3955 / 147 / 0
jak sie choduje lufy powyzej 2-3 sztuk to polowa tego opalu sie spala przy jaraniu albo wylewa sie gdzies w chuj.
  • 1615 / 28 / 0
Jak dla mnie opalanie rury, to po prostu desperacja.

Czy to nie przyjemniej zapalić sobie świeżego ziółka czy to na czysto czy z tytoniem zamiast wdychać śmierdzące opary z osadów i pozostałości zgromadzonych w lufce?
  • 1513 / 26 / 0
Nie są takie śmierdzące zwłaszcza jak się czystą pali. Nostalgicznie tak rurkę pogrzać, powspominać byłe upalenia :) nie jest to może najestetyczniejszy szpan w mieście ale wieczorkiem w samotności lub z kimś bliskim czemu nie... Mam podobne zdanie co MihauAniou;
MihauAniou pisze:
to nie desperacja,to deser po soczystym obiedzie
mr_b∩ʁbꞁө
  • 1615 / 28 / 0
Ogólnie wolę palić jointy, ale lufką też nie pogardzę.

Co do opalania, to zdarzyło mi się kilka razy ale to jak zaczynałem znajomość z mj, kilkanaście lat temu. Wtedy tylko lufka wchodziła w grę. A opalanie było wynikiem desperacji -->czyt. nie było baki a jarać się chciało.
  • 705 / 1 / 0
0202122 pisze:
A opalanie było wynikiem desperacji -->czyt. nie było baki a jarać się chciało.
Bo tak jest u kazdego, co opala. Wszyscy tylko pierdola i doczepiaja temu latke jakiegos pseudo rytualu. Lepsze to, niz przyznac, ze sie jest uzaleznionym, i ze to desperacja.
Ostatnio zmieniony 13 czerwca 2012 przez AE86, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1615 / 28 / 0
Dokładnie. Nie znam nikogo kto by opalał lufki mając stuff na stanie.
  • 705 / 1 / 0
Amen.
ODPOWIEDZ
Posty: 754 • Strona 42 z 76
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Artykuły
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...