TALK - Rozmowy [H]

[pandimen]

Próbowałem i lipa stary :/ Nic melatonina mi nie pomaga. Pomaga jedynie ashwagandha którą właśnie zacząłem stosować, ale dalej ten sen jest mega płytki. Nie wiem co robic to straszny przypal nie mieć siły na nic @pawoleh666

Spytaj może psychiatrę o trazodon (Trittico CR/XR).

[AnonimowyWI]

@pandimen Trittico powoduje u mnie wzmozony apetyt i tyje strasznie na nim. mianseryna po tygodniu dała mi 4kg w postaci wody (5mg), a kwetiapina pięknie usypia tylko po tygodniu jej stosowania zaczyna działać mega depresyjnie na mnie. Próbowałem wszystkiego i nic mi nie pasuje + te leki strasznie splycaja działanie sertraliny. Jak się raz na tydzień wyspie to odczuwam działanie sertry w 100 procentach- zazwyczaj lecę na pół gwizdka bo cały dzień przymulam :// pół roku już minęło...

[Vetulani44]

kwetiapina pięknie usypia tylko po tygodniu jej stosowania zaczyna działać mega depresyjnie na mnie.

uważajcie ludzie na kwetiapine a przy ssri tym bardziej, ja znam osobę którą ta kwetia owszem usypiała, ale poza tym jedynie pogłębiła zaburzenia osobowościowe oraz depresję.
Do takiego momentu, w którym już nie wiem jak pomóc i wydaje się to niczym wpadnięcie do studni bez drabiny/wyjścia!
Unikajcie tego. Na temat innych wymienionych związków się nie wypowiem bo nie miałem bezpośredniej styczności a w tym przypadku wiedza praktyczna jest przydatna.

Stanowczo odradzam zażywanie kwetiapiny szczególnie lecząc się sertraliną czy jakimkolwiek innym SSRI/SNRI!!
To tylko wpędza w coraz głębszą depresję..

ps. oczywiście nie mówię takich rzeczy znając jedynie jeden przykład jakby ktoś miał mi zarzucić brak wiarygodności.

[AnonimowyWI]

@pawoleh666 Kwetiapina robi ze mnie zombie debila bez uczuć i bez mózgu. Nawet na zdjęciach po niej wygladalem jak jakiś wampir. Wszystko w dawce minimalnej 25mg branej bezpośrednio przed snem. Lepszego środka co zrywa dach chyba nie ma, ja po 45minutach czułem się tak, jakby mi ktoś w łeb zajebal. to był jedyny plus, minusów cała lista

[AnonimowyWI]

sertralina sprawia, że mój sen jest bardzo plytki. Może warto zmienić porę brania? Moja dziewczyna właśnie mi powiedziała że się do niej dobierałem w nocy wczoraj, czego ja nie pamiętam bo już spałem. Do tego wstawalem co chwilę, gadałem i byłem bardzo niespokojny. Biorę o godzinie 7-7:30, ale chyba przestawie się na 16, albo 19. Najwieksza zamułka łapie mnie w godzinach popoludniowych 13-16, odzywam" wieczorem. Wlasnie teraz, około godziny 21 co mogłoby wskazywać na to, że warto byłoby ją brać po poludniu. Jakiś mistrzu mógłby się do tego odnieść?

[NiebieskiLis]

Co do dziwnego snu to się nie wypowiem, ale w przypadku zamulenia w ciągu dnia to najlepiej właśnie zacząć jeść sertrę wieczorem. Tak z +4h przed snem żeby żołądka nie męczyć.

[AnonimowyWI]

Ok, chyba spróbuje 16/17. Nie zaszkodzi! Mega lek...tylko gdybym się mógł wysypiac kurwa byłoby idealnie.

[Vetulani44]

no to pisałem ci przecież o melatoninie, sen staje się zdecydowanie lepszy i głębszy.. szanuję swój czas i nie będę pisał tego samego kilka razy, więc przez kilka ostatnich stron to tłumaczyłem..

[AnonimowyWI]

Nie pomaga byku!

[Vetulani44]

tłumaczyłem ci, żebyś kupił inny preparat niż melatonina lek am
musi być z ekstraktami z chmielu i np. melisy i wtedy zadziała, mówiłem to już