uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 121 • Strona 5 z 13
  • 514 / 102 / 0
^ no to jest idealny czas na automata. Siejesz koniec maja/początek czerwca, kosisz koniec sierpnia. Dzięki wysiewce maj/czerwiec korzystasz z najdłuższych dni w roku dzięki czemu automat ładnie się rozrasta na boki, a dojrzewanie w sierpniu to najlepszy okres żeby zebrać duże topy i mało pleśni, bo w sierpniu wciąż jest dużo słońca i ciepła, ale za to mało deszczu, taki lipiec jest np. miesiącem z największą ilością opadów, więc jeśli wtedy jeszcze nie ma napuchniętych grubych topsonów to nawet lepiej :]
  • 12600 / 2437 / 0
Teoretycznie to prawda, ale nawet w sierpniu może trafić się deszczowy, chłodniejszy tydzień, co przy tych napuchniętych pałach musi skończyć się grzybem. Zauważyłem, że im bardziej się auto ponagina, tym więcej będzie mniejszych skupisk kwiatów i większa szansa na zdrowy zbiór. Serce mi się krajało w zeszłym sezonie, jak pięknie napuchnięte automaty musiałem rozkrajać, żeby sobie przynajmniej spróbować...
Należy za wszelką cenę unikać kształtu patyka z główną pałą i jakimiś mini gałązkami po bokach, bo jest duża szansa, że tylko owe mini gałązki nie zgrzybieją.
  • 5801 / 1193 / 43
Ślimaki mi jednego opierdoliły na spocioe.
Ale mam taki granulat niebieski na nie, giną od razu, nie dadzą rady sforsowac tego.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 2733 / 587 / 0
@london5 Może i ten granulat (np. z preparatu Ślimakol) działa na ślimaki, ale ma to negatywny wpływ również na resztę przyrody — na przykład te ślimaki są zjadane przez jeże, które potem umierają w męczarniach z zatrucia. Na same rośliny też nie może mieć pozytywnego wpływu kiedy przeniknie do gleby, chcesz palić taką chemię?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 5801 / 1193 / 43
Tak.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 83 / 10 / 0
Można zawsze wkopać kilka poucinanych butelek po jakimś napoju i wlać trochę piwka.Ślimaki będą tam pełzać i wpadać(smród na spocie niemiłosierny 😃) no ale zawsze to eko.
  • 12600 / 2437 / 0
Tak, ten smród jest nie do opisania. Do tego stopnia, że nawet będąc 300m od miejsca mógłbym przysiąc, że go czuję. Trzeba te pułapki na bieżąco wymieniać, a zawartość (breja) wyjebać jak najdalej.
  • 5801 / 1193 / 43
Byłem na spocie, wszystko git.
Jeszcze mam dwa maleństwa do wsadzenia.
Trafiła mi się w tym roku pogoda, nie ma co.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 12600 / 2437 / 0
Tylko pamiętaj, że przed nimi jeszcze z miesiąc wegetacji, a patrząc na prognozę będziemy mieli całą serię dni z 11-12 C i deszczem. A wtedy będą właściwie stały w miejscu - przynajmniej w porównaniu do czerwcowo lipcowej pogody. Choć oczywiście życzę jak najlepiej. Pstryknij kiedyś fotę, zawsze to wnosi coś do dyskusji.
  • 5801 / 1193 / 43
Na spocie one są takie jak te co w doniczce.
Zatrzymały się w rozwoju.
Regularnie podlewam, walczę ze ślimakami i resztą świata.
Dzisiaj jednego przesadzałem dziada to słyszałem piosenkę w głowie:
https://www.youtube.com/watch?v=B2ENeH_coow
Ewa bem - podaruj mi trochę słońca.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 121 • Strona 5 z 13
Newsy
[img]
Fabryka meksykańskiego kartelu w Polsce. Mamy nowe informacje

Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie mężczyźni podejrzani o działanie w międzynarodowym kartelu narkotykowym. Dwaj obywatele Meksyku i Polak zostali zatrzymani podczas spektakularnej akcji służb. Jak ujawniają śledczy, mężczyźni mieli powiązania z jednym z największych karteli narkotykowych w Ameryce Północnej.

[img]
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”

Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.

[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.