A takie typowe halucynacje to miałem jak dostałem srogo zanieczyszczonego giebla, na początku zadowolony, bo bardzo euforycznie robił, ale po 0.8ml nie dało się spać przez 2-3dni. Wtedy w nocy miałem grube wkręty, że nad głową jakieś światło pomarańczowe mi świeci, a jak chciałem na nie spojrzeć to gasło. Cały czas myślałem o tym, że szufldka która jest nad moim łózkiem spadnie i mi łeb rozdupcy (aż w końcu rzeczywiście spadła z niej lampka, sama, wtedy to już uznalem ze za grubo jest i poszedłem po estazolam :moody: ).
Potem pierwsze sny to były tak pojebane na pograniczu snu i jawy. Najgrubszą wkrętę jaką złapałem, to takie płynne przejście ze "snu" do wybudzenia się, że nie zauważyłem że śpię, a że sen był o tym, że pomagałem ludziom z krajów trzeciego świata wykonywać obliczenia wytrzymałościowe śrub za pomocą... kołdry, to gdy się obudziłem i zobaczyłem, że kołdra przestała ustawiać maksymalne naprężenia na śrubie to się wkurwiłem, popłakałem, aż zacząłem się zastanawiać jaki system operacyjny ma kołdra, czym jest kołdra, po paru minutach do mnie doszło co odpierdalam :wall:
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
amfetaminy głownie dają psychozy po przedawkowaniu lub złej kondycji receptorów - stąd te halucynacje, ale to już jest inna bajka. Psychodeliki i empatogeny dają naturalne halucynacje (oczywiście wizje).
Ale te na psychozach po stimach też były ciekawe i miały coś w sobie - chociaż nie warto doprowadzać się do takiego stanu.
Po etylofenidacie (bardzo dużo) odjebało mi i to porządnie. Słyszałem, jak gadają o mnie moi znajomi, którzy zrobili sobie bazę pod moim mieszkaniem, aby podsłuchiwać, ciągle tylko ich głosy słyszałem, i w ogóle z okna jakieś postacie widziałem, co mnie szpigują, to wyleciałem przed blok za nimi i nikogo nie było. Chyba z 3 dni albo więcej (straciłem wtedy rachubę) tak mnie trzymało.
Po 3MMC+PEA - ciąg 5dni (nie wiem dlaczego inaczej zadziałało!) jak wyszedlem przed blok, to wszyscy ludzie byli cali czarni, bez kształtów, romazani, unosił się z nich czarny dym. To było popieprzone, jak w egzorcyzmach emily rose.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Co dziwne te haluny potrafią wystąpić następnego dnia (szczególnie przy yerbie pitej powoli cały dzień).
Przedmioty żyją, ruszają się, coś pierdolą..
obraz się cofa/przybliża, sufit się wali na łeb
to straszne :wall:
12 maja 2018czynastolatek pisze: Da się jakoś zapobiec / zmniejszyć halucynacjom węchu (zgnilizna) po podniesieniu noradrenaliny?
12 maja 2018czynastolatek pisze: Mam to nawet po puszce energetyka (ale nie zawsze).
Co dziwne te haluny potrafią wystąpić następnego dnia (szczególnie przy yerbie pitej powoli cały dzień).
12 maja 2018OdwiertKorzenny pisze: Po srogim przećpaniu (...) Przedmioty żyją, ruszają się, coś pierdolą.. obraz się cofa/przybliża, sufit się wali na łeb to straszne :wall:
Fakt, może nie jest to efekt noradrenaliny, ale że stymulanty maczają w tym palce - tego jestem pewny.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
