Skrety, OJTAM, przeciez jest to stan odmiennej swiadomosci, nie? Przy odstawieniu benzo mozna miec nawet wizuale! Fajowo.
Wychodzenie z nalogu to bardzo trafne okreslenie. Nalog mozna wychodzic, wjebcie sie w spacery, polecam. Tylko grudzien jest na to kiepskim miesiacem, bo mozna skonczyc trzesac sie ubabranym w swoich rzygach.
Opiaty sa takie subtelne i daja szczescie. ^_^
Polecam zjesc troche grzybow i zastanowic sie nad sensem. Ja sie juz nie szarpie ze swoim nalogiem, nie daje mi szczescia, nie przeszkadza w zyciu. Przy drobnym nagieciu definicji moge chyba powiedziec, ze cpam na sportowo. Tzn. mam nieco bardziej rozszerzone menu, hehe.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Tak, przerwy robione w celu zaoszczedzenia na cpanie ma gleboki sens, nie zaprzeczycie.
Ja sie nie nasmiewam, sama tak robie. kodeina bez DXM mnie slabo klepie, a nie chce juz windowac dalej dawek, do tego antyhistamina, tutaj piwko tez by sie przydalo, papierosy jesli ktos lubi i juz mamy pusty portfel. Przynajmniej u mnie to tak wyglada, bo fakt, nie sypiam na forsie. To niestety bledne kolo.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
a po 11 dniach (sic!) się poddajesz. Żartujesz?
Stracisz kiedys przez kode wiele wtedy moze zrozumiesz w jakie gowno wdepnelas.
Najlepszy kop dla cpunow to wyrzucenie ich z pracy (jesli maja) i domu na ulice (pozostawic ich bez pracy i miejsca zamieszkania samych sobie po prostu), pozostawionych samych sobie. Wiekszosc cpunow ma za dobrze i to daje im komfort cpania. Ulica jednych by zabila, jak nie fizycznie od razu to psychiczna degeneracja z czasen coraz wieksza (choc znam przypadki ludzi ktorzy swietnie sobie na niej radza, siedzac na melinach i grzejac dalej, ale co to za zycie), innych otrzezwila. Ulica oddziela ziarna od plew, twardzi przezywaja dluzej, slabsi krocej a czesci sie udaje wyjsc z nalogu.
Czlowiek_Widmo pisze: wescie sie w garsc nic nie bierzcie ...
Po kilku latach ciągu to myślę że najgorsze objawy mogą potrwać do tygodnia. Depresja może się utrzymywać nawet parę miesięcy - to już zależy od tego jak będziesz z nią walczył, jeśli znajdziesz w sobie siły do tej walki oczywiście.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.