Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 644 • Strona 5 z 65
  • 174 / / 0
0202122 pisze:
jakiś energetyk z wyższej półki np "czerwony byk" nie zaszkodzi.
u mnie to chyba ostatnia rzecz, na ktora bym sie zdecydowal
serducho i tak malo co nie wyskoczy, wolalbym w druga strone - jaka melissa %-D
  • 385 / 7 / 0
Czym uspokoić serce na zejściu b-ketonów jeśli nie ma się dostępu do benzo? Co by się stało, gdyby na zejściu przyjąć kodeinę z 1 paczki Antka? Wypiło 2 piwa? Wzięło kilka tabletek nasennych?
  • 272 / 6 / 0
Muszynianką, owocami, czasem.
Uwaga! Użytkownik raven gray jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 182 / 4 / 0
Darkwind pisze:
Czym uspokoić serce na zejściu b-ketonów jeśli nie ma się dostępu do benzo? Co by się stało, gdyby na zejściu przyjąć kodeinę z 1 paczki Antka? Wypiło 2 piwa? Wzięło kilka tabletek nasennych?
Tylko w takiej opcji piłem antka, tylko na zejściu, choćbym zjadł gram zjazdogennych kryształów w ciągu jednej nocy to i tak dzień po jest DOBRYM DNIEM po, a nie porankiem żywych trupów. + Dwa piwa, na chuj tabletki nasenne.
  • 952 / 3 / 0
Nie wiem czy ktos pisal, ale najlepsze na zjazdy jak wiadomo sa benzosy, barbiturany dzialaly tak na mnie, ze jak je przyjalem i zajebalem kreske to nawet jej nie czulem, zniwelowaly dzialanie narkotyku. Jak wiadomo nie kazdy ma dostemp do benzo ale w moim przypadku etizolam dzila wysmienicie, wlasnie zjadlem ze 1,5g 3mmc i musialem sie klasc a bania jeszcze trwala, wiec jebnalem konska dawke eti teraz nie jestem w stanie napisac ile alesadze ze okolo 10 mg i wszystko ustapilo bol glowy i wogolei nagla sennosc po 10 min to ja nie czulem zadnych negatywowa a racze juz wlasciwie relax ide chyba jebne jeszcze 10 mg
"Mieszkam w wieży Babel a piętro niżej mieszka diabeł"
Gdy idę wyrzucić śmieci przybijam mu grabe"
Niesiemy dla was bombe te znaki wróżą wojne
  • 33 / 2 / 0
Jakiś browar obowiązkowo, snu jak najwięcej a potem na odbudowanie psychiki lubię wbić się w wir pracy :cheesy:
[align=][/align]Za ile mnie porobi?
  • 5 / / 0
Ja miałam kiedyś kurwskie zejścia wręcz, płakałam prawie na każdym, ale jak zaczęłam się stosować do jednej prostej zasady, to poważnie, wszyscy zdychają, a ja sobie idę spać, albo pograć na kompie. Ta zasada to: NIGDY nie walę bez uprzedniego zjedzenia porządnego posiłku, wypicia przynajmniej 300ml wody, przyjęcia maksymalnej dziennej dawki magnezu z B6, potasu, wit. C i tranu z witaminami A, D, E. Na fazie pamiętam tylko o piciu wody/izotoników. Ogólnie te witaminy polecam wszystkim "miłośnikom" beta-ketonów brać codziennie do śniadania. Dochodzi nastawienie psychicznie. Poważnie - da się, nie jestem jakimś wyjatkiem, bo, jak pisałam wcześniej, bez tego miałam koszmarne zjazdy! Spróbujcie tak przez jakiś czas, poważnie :)

P.S. Polecam poważnie nie brać suplementów typu Aspargin, bo się nie opłacają. Najlepiej jakiś kompleks czystego magezu z B6 + kaldyum, receptę łatwo dostać, a jedna tabletka ma 600mg potasu ;)
  • 125 / 2 / 0
ejj szczerze polecam zwykłe czarne kakao, które ma bardzo dobry wpływ na układ sercowo-naczyniowy, jem kilka łyżeczek, popijam wodą i działa niemalże natychmiastowo, smak taką aplikacją nieciekawy, ale uratowało mnie to z niejednego chujowego zejścia, nawet po ciągach.
~.~
ciąg dalszy nastąpi.
  • 23 / / 0
Słyszałem ze piwo a dokładniej zawarty w nim chmiel może pomóc na zejściu to prawda? Nie próbowałem nigdy łagodzić zejść, a ostatnio temat ten jednak mógłby okazać się bardzo pomocny. Słyszałem też o etizolamie którego niektórzy wychwalają co więcej w większych dawkach może nawet nawet uśpić człowieka. Kwestia tylko ceny która u polskiego vendora za tania to nie jest a dawka rzędu 1mg to niewiele z tego co wyczytałem.
  • 1615 / 28 / 0
Browar niekoniecznie. Zwykle (przynajnie ja) używając stymulantów na imprezach wypijam dużo alkoholu, co poźniej może sutkować "betonem" jak puszczą dragi.

Jak wiadomo na zejści najlepszy jest sen :-D , ale cięzko iść spać, więc jointy albo benzo (np. Dormicum) przyjdą z pomocą.
ODPOWIEDZ
Posty: 644 • Strona 5 z 65
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.