Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 5 z 13
  • 219 / 4 / 0
Generalizujesz i to dość bezpodstawnie, bo nie przypominam sobie eposów na cześć tych, co to ostatni grosz na ćpanie wydają. Forum to istnieje, by wymieniać się informacjami; kto kim jest i kogo prywatnie poważa - to kwestia mniejszej wagi - o ile w ogóle jest istotna. Cenione są wypowiedzi ciekawe, niezależnie od tego, czy ich autor pracuje na wieży kontroli lotów Siewiernyj, pudruje ryj Ibiszowi, zbiera na lot do Błenos Ajres pod centralnym w stolicy czy podpierdala nocną porą trakcje tramwajowe celem ich sprzedaży.
Mówisz jakbyś się czuła niedoceniana. Domyślam się, że to mało przyjemne, ale na tym forum prędzej ktoś sprowadzi do parteru niż wyciągnie dłoń %-D więc poszukaj uznania gdzieś bardziej w realu :)

Do tematu - życie tak się podporządkowało, że mimowolnie rozkminiam ludzi których spotykam pod kątem używek - jakie myślę, że stosują lub, jeśli nie stosują, to jakie najbardziej pasują do nich %-D Jestem wyczulony na ten temat, mam potrzebę uświadamiania innych na tyle, na ile wiem, że jestem w stanie i strasznie mnie wkurwia, gdy ktoś ewidentnie niedouczony w tym temacie upiera się przy swojej nie-racji. W rozmowach natomiast temat narkotyków mimowolnie wplata się w moje wypowiedzi, co czasem nie powinno mieć miejsca. Wydaje mi się, że mało poważne te wpływy i tak zostać powinno ;]
  • 269 / 4 / 0
chaotka na tym forum liczy sie klasa uzytkownika zawarta w jego wypowiedzi. mozna duzo wywnioskowac po tym o czym i jak pisze.aha no i masz racje ktos kto napierdala ciagle i zapomina o reszcie waznych rzeczy w zyciu do wykonania a mysli tylko o cpaniu jest bardziej kól na tym forum od reszty uzytkownikow %-D
  • 368 / 7 / 0
Toker pisze:
Bigboy, jak tam na farmacji? Coś ciekawego? Bo ja myślę, żeby w ten kierunek pójść, studia farmakologiczne or something, bo jakąś wczutkę w to mam i erekcji na widok cząsteczek dostaję.

No i się podporządkowało, wczoraj wieczorem już się mi tworzył cały film. Dziś rano wódka (done), wieczorem piwo jakieś (will do), a jutro w magiczny sposób zdobyć 15zł i 300 kody (will [not?] do? skąd kasa?)
I tak się toczy. Wódka w sumie, piwo czy co tam, nie dają mi spokoju tak naprawdę, raczej zdejmują hamulce z myśli "przyćpałbym opio". Albo giebla. Albo benzo. Whatever, byle nie wódkę.
Nie wiem jak na studiach jest bo jestem w studium. Ogólnie luz blues. Nauki nie za dużo i ciekawie. Łatwa i nieźle płatna robota po. Egzamin zawodowy to śmiech. Przedmioty to technologia postaci leku (luzik) , analiza leków (chemia), farmakologia (działanie leków na ludzi, pamięciówka), farmakognozja (roślinki i zwierzątka w medycynie), psychologia (luzik), anatomia ( pamięciówka ) anglik( luz), zdrowie publiczne (luz), informatyka (mega luz). Siedzimy i przepisujemy prezentacje głównie później zakuwamy. Na analizie ćwiczonka praktyczne w laboratorium. Masa łaciny.
  • 386 / 2 / 0
innyodinnych pisze:
Generalizujesz i to dość bezpodstawnie, bo nie przypominam sobie eposów na cześć tych, co to ostatni grosz na ćpanie wydają. Forum to istnieje, by wymieniać się informacjami; kto kim jest i kogo prywatnie poważa - to kwestia mniejszej wagi - o ile w ogóle jest istotna. Cenione są wypowiedzi ciekawe, niezależnie od tego, czy ich autor pracuje na wieży kontroli lotów Siewiernyj, pudruje ryj Ibiszowi, zbiera na lot do Błenos Ajres pod centralnym w stolicy czy podpierdala nocną porą trakcje tramwajowe celem ich sprzedaży.
Mówisz jakbyś się czuła niedoceniana. Domyślam się, że to mało przyjemne, ale na tym forum prędzej ktoś sprowadzi do parteru niż wyciągnie dłoń %-D więc poszukaj uznania gdzieś bardziej w realu :)
Nie chodzi mi o eposy, ale o to, że tacy ludzie są traktowani normalnie, a ja czuję się największym degeneratem w tym temacie, choć ćpam najmniej. Osobiście czuję się ogarnięta i nie widzę nic złego w otaczaniu się psychodelicznym klimatem. Bardzo wiele osób chce mieć wszystko mroczne i nikt nie widzi w tym nic niepokojącego ,więc dlaczego nie mogę mieć psychodelicznego komputera? Bo tak naprawdę tylko mój komp i laptop są psychodeliczne, mój pokój jest słodki i różowy, a ubrania różne, głównie różowe, czarne , niebieskie z rockowymi albo orientalnymi wzorkami :) Z tym , że i tak większość czasu spędzam przed kompem. Poza tym często mam wrażenie, że ludzie sobie sami wymyślają, co napisałam i mnie ośmieszają, np. piszę w 3 osobie , że na forum są magowie chaosu, a oni zachowuję się tak jakbym napisała "jestem potężną czarnoksiężniczką i zamienię was wszystkich w żaby", albo jak pisałam, że chcę edukować moje dziecko ( a raczej nastolatkę) w sprawie narkotyków, mieć z nią przyjacielskie stosunki to pisali tak jakbym twierdziła, że chce zmuszać noworodki do jedzenia grzybów :( W tym temacie też napisałam, że mam psychodelicznego kompa i piję dużo kawy, a od święta psychodeliki, a zroziono ze mnie totalnego ćpuna.
  • 2775 / 39 / 0
Chaotka pisze:
Nie chcę tą wypowiedzią nikogo urazić, ale zastanawiam się, dlaczego wydawanie wszystkich pieniędzy na narkotyki i myślenie non-stop jak się tu naćpać jest na tym forum lepiej postrzegane niż to, że ktoś ćpa czasami, a za to otacza się psychodeliczną muzyką, książkami, obrazkami etc. :/
Bo to forum jest o przede wszystkim o ćpaniu a nie książkach, muzyce i obrazkach %-D Skończ pierdolić o psychodelicznym kompie za przeproszeniem i zastanów się nad tym słowem 20 razy zanim go znów użyjesz. Płakać się chce :nuts:

Moje życie i dragi są imo optymalnie połączone. Rozrywka nie ma praktycznie wpływu na codzienne obowiązki, jestem dość ogarniętą osobą. Wszystko z głową.
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / 3 / 0
Chaotka pisze:
innyodinnych pisze:
Generalizujesz i to dość bezpodstawnie, bo nie przypominam sobie eposów na cześć tych, co to ostatni grosz na ćpanie wydają. Forum to istnieje, by wymieniać się informacjami; kto kim jest i kogo prywatnie poważa - to kwestia mniejszej wagi - o ile w ogóle jest istotna. Cenione są wypowiedzi ciekawe, niezależnie od tego, czy ich autor pracuje na wieży kontroli lotów Siewiernyj, pudruje ryj Ibiszowi, zbiera na lot do Błenos Ajres pod centralnym w stolicy czy podpierdala nocną porą trakcje tramwajowe celem ich sprzedaży.
Mówisz jakbyś się czuła niedoceniana. Domyślam się, że to mało przyjemne, ale na tym forum prędzej ktoś sprowadzi do parteru niż wyciągnie dłoń %-D więc poszukaj uznania gdzieś bardziej w realu :)
Nie chodzi mi o eposy, ale o to, że tacy ludzie są traktowani normalnie, a ja czuję się największym degeneratem w tym temacie, choć ćpam najmniej. Osobiście czuję się ogarnięta i nie widzę nic złego w otaczaniu się psychodelicznym klimatem. Bardzo wiele osób chce mieć wszystko mroczne i nikt nie widzi w tym nic niepokojącego ,więc dlaczego nie mogę mieć psychodelicznego komputera? Bo tak naprawdę tylko mój komp i laptop są psychodeliczne, mój pokój jest słodki i różowy, a ubrania różne, głównie różowe, czarne , niebieskie z rockowymi albo orientalnymi wzorkami :) Z tym , że i tak większość czasu spędzam przed kompem. Poza tym często mam wrażenie, że ludzie sobie sami wymyślają, co napisałam i mnie ośmieszają, np. piszę w 3 osobie , że na forum są magowie chaosu, a oni zachowuję się tak jakbym napisała "jestem potężną czarnoksiężniczką i zamienię was wszystkich w żaby", albo jak pisałam, że chcę edukować moje dziecko ( a raczej nastolatkę) w sprawie narkotyków, mieć z nią przyjacielskie stosunki to pisali tak jakbym twierdziła, że chce zmuszać noworodki do jedzenia grzybów :( W tym temacie też napisałam, że mam psychodelicznego kompa i piję dużo kawy, a od święta psychodeliki, a zroziono ze mnie totalnego ćpuna.

magowie chaosu? :wall: zgodze sięz poprzednikami to forum jest o grzaniu a nie o wyrzutach że ktoś mnie to ignoruje i nie zdobywam +1 do fame na tym forum od jedzenia tabletek na kaszel :retarded:

@topic:

Wkurwiający są czasem ludzie co sie "nadziali" na ciebie w stanie %-D a teraz trzeba klotzów wysłuchiwać i oglądać ich wzrok, nie wkurwia was to? ;]
  • 386 / 2 / 0
Zazdrościsz mi tego, że jestem RDU, nie stoczyłam się na dno, dostałam się na dobrą uczelnię, i nie myślę non - stop o tym jak się naćpać, właściwie to ciśnienie na ćpanie mi maleje.(Przynajmniej rok temu było znacznie większe). Nawet twierdzę, ze ostatnio tak mało ćpam, że muszę sobie w końcu pozwolić xD I jeszcze raz powtórzę: nie chodzi mi o uznanie, tylko o to, że po prostu ciągle niesprawiedliwie obrywa mi się za rzeczy, których nie powiedziałam. Poza tym to czemu się tak na te tabletki uwzieliście? Pomijając to, że żałośnie jest oceniać substancję na podstawie dostępności, to wspomnę, że kilka razy brałam LSA, 4 razy 4-HO-MET'a i raz 2C-P, więc nie kojarzcie mnie tylko i wyłącznie z DXM, ok?
  • 1169 / 16 / 0
Dobra skasuj konto bo wszystkich wkurwiasz.
Każdy ma na CIebie wyjebane.

Użytkownik otrzymał ostrzeżenie (i przy okazji ban) za ten post. Z powodu, który najlepiej byłoby oddać jego własnymi, widniejącymi powyżej słowami. - p.Ł.K.
Uwaga! Użytkownik BuddahLova jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / / 0
chaotka to taka maskotka hypcia. od kiedy siegam pamiecia kilka lat wstecz. nie sluchaj go chaociu. nie kasuj konta. rozsmieszaj i irytuj :) jest naprawde fajnie. watek cooltowe posty jeszcze kilka twoich poscikow pomiesci. :*:*

no a w temacie to budze sie albo lepiej.. klade sie spac i kminie z kad tu jutro hajs.. ;)
  • 729 / 6 / 0
successful_troll.jpg

Zauważyć bym chciał też, że jest różnica między otoczeniem się (byciem?) psychodelicznym, a "mama znalazła mój akodin".
To see bee! To see sea: To see infinity, To see eternity! To city too - To see pee!
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!

Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1

GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 5 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi

Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.