Napój o działaniu psychodelicznym, zawierający DMT – sposoby przyrządzania, opisy rytuałów, rady i wątpliwości.
Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 126 • Strona 5 z 13
  • 14 / / 0
Kupiłem tam mimozę. Przesyłka szła do Irlandii 5 dni.
  • 16 / 1 / 0
W Irlandii mimoza jest legalna?

Ktoś zamawiał do Polski?
Uwaga! Użytkownik 4nimol nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
W Irlandii DMT jest nielegalne, a w przypisach do listy znajduje się uzupełnienie w brzmieniu: "Any preparation or other product containing any proportion of a substance or product specified in any of paragraphs 1; 2, 3 or 4, not being a preparation specified in Schedule 5.", z którego pośrednio wnioskuję, że mimoza jest nielegalna.
  • 3899 / 242 / 13
Jak chcesz w polsce mieć DMT on your own to albo synteza (wiedza, umiejętności i SZPRZĘT required) albo sobie sprowadzasz legalne w PL liście chalipongi i walisz ekstrakcję. mimoza to już twoje ryzyko, bo celnicy nie śpią...


EDIT: Aha, jest też takie coś jak Accacia Confusa - ma postać kory (jak mimoza), jest legalna w PL i zawiera duże ilości DMT; do nabycia w ethnoshopach z zagranicy
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2011 przez Parathormon, łącznie zmieniany 2 razy.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 528 / 4 / 0
Czasami sypiaja :)
Najlepiej nie zamawiac wprost z Holandii, tylko przez inne mniej przypalowe kraje
  • 16 / 1 / 0
l s pisze:
Czasami sypiaja :)
Najlepiej nie zamawiac wprost z Holandii, tylko przez inne mniej przypalowe kraje
Co masz na myśli, pisząc "inne mniej przypalowe kraje"?
Nie znalazłem żadnego sklepu online z Czech, który ma w ofercie składniki do przygotowania Aya... Mam wrażenie, że Holandia jest najlepszym wyborem - mam przynajmniej pewność co do jakości.
Parathormon pisze:
Jak chcesz w polsce mieć DMT on your own to albo synteza (wiedza, umiejętności i SZPRZĘT required) albo sobie sprowadzasz legalne w PL liście Chalipongi i walisz ekstrakcję. Mimoza to już twoje ryzyko, bo celnicy nie śpią...


EDIT: Aha, jest też takie coś jak Accacia Confusa - ma postać kory (jak mimoza), jest legalna w PL i zawiera duże ilości DMT; do nabycia w ethnoshopach z zagranicy
Celnicy może nie śpią, ale nie mają chyba możliwości sprawdzenia każdej przesyłki.

Zastanawiam się, czy warto zamówić odpowiednie składniki w Azariusie na swoje imię i nazwisko, a jako adres podać adres urzędu pocztowego (http://pl.wikipedia.org/wiki/Poste_restante). Smutni panowie raczej nie będą na mnie koczować pod urzędem przez 2 tygodnie, więc (mam wrażenie) ryzyko przypału nie jest bardzo duże. Co sądzicie?

Już trochę czasu rozmyślam nad Ayahuascą. Na podstawie receptur, które poznałem oraz przeczytanych doświadczeń innych ludzi, najbardziej zależy mi na przygotowaniu napoju z Mimosy oraz Caapi. Chcę przynajmniej liznąć tradycyjnej Yage.

Dzięki za pomoc.
Uwaga! Użytkownik 4nimol nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2362 / 29 / 0
Musisz podać jakieś dane identyfikujące adresata, na poczcie przed wydaniem Ci paczki zostaniesz poproszony o dokument potwierdzający tożsamość
BS
  • 550 / 3 / 0
Kobietki na poczcie nie zawsze sprawdzają dokument (przynajmniej u mnie). I przestały spisywać pesel. Podaję jedynie nazwisko i dostaję przesyłkę do rąk.
Ewentualnie jakieś paczkomaty może?
Uwaga! Użytkownik AstralWalker nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 291 / 3 / 0
Mój kumpel normalnie zamawiał (już nie pamiętam co to było) na Jan Kowalski i jakąś zmyśloną ulicę i mowil Jan Kowalski i ulice i dostawal paczke normalnie tylko się babka na niego dziwnie patrzyła %-D
:
  • 3899 / 242 / 13
Mądrze, nie ma co... najpierw wpłacić kasę na konto, a następnie liczyć, że się uda załatwić sprawę bez dowodu tożsamości...
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
ODPOWIEDZ
Posty: 126 • Strona 5 z 13
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?

Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.

[img]
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska

Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.