TALK - Rozmowy [H]

[blueberry]

Zalezy na jak dlugo Ci to zostawalo a przyczyny tego moga byc rozne choc podobno sama benza nie jest zbyt toksyczna dla organizmu. Niektorym zostaja po benzie powidoki, moze jestes na to troche podatna i stad sie to bierze.

[Shuudan]

Zalezy na jak dlugo Ci to zostawalo a przyczyny tego moga byc rozne choc podobno sama benza nie jest zbyt toksyczna dla organizmu. Niektorym zostaja po benzie powidoki, moze jestes na to troche podatna i stad sie to bierze.

O człowieku. Z tego co wiem benza rozpierdziela narządy wewnętrzne od wątroby po nery. I to rozpierdziela z bardzo dużym skutkiem. . Nie wiem skąd to wziąłeś.

[Magicien]

większość ludzi zauważa długo trwające powidoki. osobiście po jednym razie dalej mam te przezroczyste pantofelki w oku, zmazy oka bialego cos takiego.

[blueberry]

Benzydamine is well tolerated. Occasionally oral tissue numbness or stinging sensations may occur. Benzydamine may be abused recreationally. In oral dosages of 500 mg to 3000 mg it is a deliriant and CNS stimulant (a cough drop has 3 mg dose), popular in Poland, Brazil and Romania. In Brazil it is very popular and widely used for recreational purposes, particularly among teenagers and as a club drug.[5] A person in a benzydamine trip may experience(because of large dopamine release) a feeling of well-being, euphoria and, in higher doses, hallucinations, paranoia, dry mouth and convulsions. The trip can last up to 8 hours, after that the user becomes tired and quiet, but sleeping is almost impossible. Unlike other NSAIDs, it does not inhibit cyclooxygenase or lipooxygenase, and is not ulcerogenic.

[Shuudan]

I gdzie tu jest cokolwiek o NIE wyniszczaniu organizmu przez benze? Widzę tylko działanie, popularność, tolerancje.

[forest]

I gdzie tu jest cokolwiek o NIE wyniszczaniu organizmu przez benze? Widzę tylko działanie, popularność, tolerancje.

Benzydamine is well tolerated.

Tyle ze pewnie chodzi o dawki w ilosci paru miligramow, jako srodek przeciwgrzybiczny, a nie deliryczny rozpierdalator mozgu.

[blueberry]

no mozg rozpierdala to sie zgodze ale nie przesadzalbym z osadami co do dzialania na inne narzady

[Shuudan]

No dobra. Skoro mózg rozpierdala. To inne narządy pewnie też. Czyli wracamy do punktu wyjścia.

[blueberry]

Niekoniecznie bym powiedzial. Ja tam zadnych efektow ubocznych nie zaznalem. Mysle ze to w miare bezpieczny drag jesli sie ma dostatecznie silna psychike, zdrowy, silny organizm i sie na nic nie choruje. Nie jest to substancja rekreacyjna bez watpienia ani taka ktora by mozna bylo walic czesto. Ma dosyc dlugi czas polowicznego rozkladu w organizmie wiec przy czestym stosowaniu mysle ze mogloby sie na siebie nakladac. Na to trzeba byc po prostu gotowym tak psychicznie jak fizycznie. Branie takiego czegos przed 20tym rokiem zycia mija sie z celem (z reszta tak jak i wiekszosci substancji psychoaktywnych) bo czlowiek nie jest jeszcze w pelni wyksztalcony i cos tak silnie dzialajacego na mozg moze narobic sporo szkod - wlasnie przed tym powinnismy dzieciaki ostrzegac "jest czas na wszystko i nazywa się studia". Raz na 3 miesiace przyjecie takiej dawki to dla organizmu jak splunac. Wiecej sie watroba i nerki napracuja na ten wasz ukochany alkohol a przed tym malo kto przestrzega. Marskosc watroby to nie mit, minidetoks przy pomocy ziolek, warzyw i owocow jest bez watpienia dobrym pomyslem. Wycieczajaca dla organizmu (jak sie juz dowiedzielismy - nie dla wszystkich) jest tez stymulacja bo doba (albo i wiecej) bez snu tez nie jest niczym zdrowym. Co do stosowania takiego jak czesto widac na tym forum, to rzeczywiscie, jest zajebiscie szkodliwa (juz nie mowiac o inteligentach walacych to bez filtracji - jebnijcie sie w leb).

[Shuudan]

Nie wiem czy warto na ten temat dyskutować, bo póki ktoś kto wali benze co załóżmy miesiąc czy dwa, nie zrobi badań wątroby, nerek etc to nigdy się nie dowiemy w jakim stopniu benza niszczy organizm. Żadnych dowodów. ;).