Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 5 z 13
  • 13 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Shulgin »
Moim zdaniem metkatynon i mefedron baardzo się różnią.
Po pierwsze metkatynon działa stymulująco, a po mefie człowiek się rozpływa.
Po drugie metkatynon z całej paczki nawet iv nie powoduje takiej euforii jak 150mg mefa donosowo.
Spróbowałem jednego i drugiego (mam może niewielką tolerancję bo nie bawię się w takie rzeczy często, nie robię ciągów) i uważam że mef przebija metkata wielokrotnie. Nie ma co ich porównywać.
Nie wiem dlaczego wiele osób szuka między nimi podobieństwa w działaniu. Podobieństwo to może jest na płaszczyźnie że obie substancje są stymulantami.
Uwaga! Użytkownik Shulgin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 519 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nananana »
Jak dla mnie różnica polega jedynie na tym że metkat trochę bardziej stymuluje, euforia dla mnie jest ta sama.
  • 139 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: krukmanek »
Dokładnie, jedyna cecha wspólna łącząca te dwie substancje to według mnie tylko to, że są stymulantami i mają takie wspólne ze sobą efekty wywoływane w wyniku ich działania na organizm jak - podwyższone ciśnienie tętnicze oraz ilość uderzeń serca na minutę, no i dodatkowo poszerzone źrenicę, jeszcze słowotok przez obie te substancje są na podobnym poziomie, bo i po kotku jak i mefiku w towarzystwie jadaczka się nie zamyka nawijając na wszystkie tematy które przewiną nam się w mózgownicy, a te pojawiają się z prędkością stu myśli na sekundę jak nie więcej %-D
Natomiast sama euforia wywołana przez te alfa-aminoketony nie są już w takim stopniu do siebie podobne, no może po za tym, że obie działają na zwiększone wydzielanie głównie dopaminy i serotoniny w naszych mózgozwojach.

Jednak już działanie euforyczno/empatogenne jest w znikomym stopniu ze sobą wspólnę.
Np mefedron wywołuję u mnie niesamowicie przyjemną euforię po której najchętniej nic bym nie robił, oprócz leniwego siedzenia na fotelu, bądź leżąc sobie w najlepsze na łóżeczku słuchając głośniej muzyki elektronicznej, która jest według mnie obowiązkowa przy fazowaniu na tego typu używkach. :diabolic:

Natomiast kici kici łapki działa na mnie bardziej empatogennie niż euforycznie, i w dużo większym stopniu odczuwam jego działanie stymulacyjne na organizm, chociaż w o wiele mniejszym stopniu daje wycisk mojej pikawcę porównując to jak bardzo sadystycznie wyżywa się na niej mefedron.

W konfrontacji mef-kot u mnie bezapelacyjnie miejsce na podium zajmuje mefedronik, który na ten moment w ogóle przebija wszystkie inne substancję spróbowanę do tej pory prze zemnie i jest bezkonkurencyjnym liderem.
:gun:
No Risk, No Fun :]
  • 124 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: SirAltar »
Nie wiem też czy to zmienność osobnicza czy specyfika działania substancji, niemniej po metkacie euforia uderza jakby falami, raz jest, raz nie ma, po mefie jest w miare jednostajnie, wzbija sie do góry i szybko spada.
  • 1205 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: BSKY »
dzieki za odpowiedz...

wychodzi wedlug Waszych opinii, ze duzo bardziej podpasowalby mi meph z tych dwoch.. nie jestem zwolennikiem mocnej stymylacji... baa, ta po mephie moim zdaniem jest na skraju akceptowalnosci, choc glownie przez to ze meph siada na kardio jak malo ktora substancja....

zainteresowalem sie metkatynonem jako ze jedyną rzeczą ktorej mi brakuje w mephie to dluzszy czas dzialania, szukam wiec czegos wzglednie podobnego, przy min. 2-krotnie dluzszym okresie oddzialywania...

no nic, w wolnej chwili stestuje kota i zdam relacje...
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2010 przez BSKY, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2876 / 99 / 0
Nieprzeczytany post autor: Syn Bozy »
Mam doświadczenie jednorazowe z mefem i jednorazowe z metkatem.
Moim zdaniem wygrywa metkat - (mimo, że zrobiłem go z 2/3 opakowania tylko) dłużej działa, intensywniej, stymulacja jest mniejsza a euforia większa.
Warto dodać, że ani po metkacie ani po mefedronie nie doświadczyłem nieprzyjemnych skutków tzw "aftera"
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 443 / 6 / 47
Nieprzeczytany post autor: opiofan »
Obecnie stawiam je na równi, teraz porównanie wygląda następująco:
* metkat to czysto fizyczna euforia, spora stymulacja, koszt 10-15 zł za mocną lutę,
* mefek to subtelna, naturalna euforia, totalne rozleniwienie i psychodela, koło 12 zł za mocną lutę wychodzi (zakładając opanowanie w kwestii dociągania)

Kota trzeba zrobić, przy najprostszej syntezie nie ma on zbyt dogodnej formy, jest w postaci roztworu niestabilnej (najpewniej) soli. Bez zabawy z kwasem solnym i acetonem można go jedynie wypić, strzelić lub wlać w dupę. Mefa trzeba zamawiać, nie są raczej sprzedawane jednorazowe ilości, formę ma on bardzo dogodną (doustnie, w dupę, w nos, w kabel).

Koniec końców - są na równi, ale nadają się do różnych okazji.
Chętnie poznam ludzi z TripCity (tj. Trójmiasta) :hug:
Wszelkie trensiwa lub inne imprezki tematyczne w okolicy - słać PM %-D
https://www.youtube.com/watch?v=GKmEl6why6I
  • 809 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: eis »
z kotem sie pierdolisz, mef jest i masz, ja jestem leniwy wiec mef
na nic nie narzekam,
mam w kieszeni klonazepam.
  • 930 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: tehacek »
miałem okazję stestować kota z bardzo wychuchanej i pieczołowitej reakcji i powiem tyle:

dużą część negatywnych odczuć po metkacie powodują rożne substancje, które znajdują się w domowym produkcie,a metkatem nie są.
taki dopracowany produkt nie powoduje na zejściu fal zimna i gorąca, kołatania serca itd.

w sytuacji w której metkat jest dostępny w postaci gotowej soli, zdecydowanie on wygyrwa.
w sytuacji w której ktoś stawia przede mną gotowego, dobrego kota i worek mepha, kot wygrywa.

w obecnej sytuacji, wygrywa meph.
  • 3523 / 51 / 0
tehacek pisze:
miałem okazję stestować kota z bardzo wychuchanej i pieczołowitej reakcji i powiem tyle:

dużą część negatywnych odczuć po metkacie powodują rożne substancje, które znajdują się w domowym produkcie,a metkatem nie są.
taki dopracowany produkt nie powoduje na zejściu fal zimna i gorąca, kołatania serca itd.

w sytuacji w której metkat jest dostępny w postaci gotowej soli, zdecydowanie on wygyrwa.
w sytuacji w której ktoś stawia przede mną gotowego, dobrego kota i worek mepha, kot wygrywa.

w obecnej sytuacji, wygrywa meph.
no to może powiedz jak dokładnie robisz bo ja właśnie nieraz mam takie objawy
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
ODPOWIEDZ
Posty: 122 • Strona 5 z 13
Newsy
[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.