Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 5 z 34
  • 3250 / 355 / 2
Nieprzeczytany post autor: jogurt »
Ja osobiście w celach naukowych wyciągnełem 3 tripy w ciągu 5 dni. U mnie głównym powodem niemoznosci ciągów dxmowych jest zbyt silne i dlugie dzialanie dxm (robilem dzien przewy bo nie mialem odwagi zjesc na nastepny dzien). Pozatym strasznie po dexie wyglądam... bardzo przypalowo.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 131 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: drewniany »
ja to ciągi jebałem ostre, dobre nie są... po 8 dniach dostałem drgawek, straciłem przytomność i takie tam.
w końcu zdrewniała mi głowa.
  • 36 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Ganzes »
@jogi w mojej psychice wiele sie zmienilo przez deksa, uwierzylem w rzeczy które nie uwierzyłbym bez jego pomocy.
Wiem teraz, .że mój mózg to też świadomosc i pod świadomość i że mój móżdżek kryje przedemną jeszcze wiele ciekawego. Coś w tej bani zabłysneło odk.ąd pojawił sie deks :) I moge to ujażmić i mieć z tego korzyść, ale jaką to jeszcze nie wiem :)
  • 9 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kielas »
Osobiście nie wyobrażam sobie definitywnie skończyć z deksem. Niby to tylko głupie tabletki na kaszel ale jednak mają w sobie coś ... magicznego? Mimo to, że przez aco "podniszczyłem" sobie psychikę (oczywiście nie tylko przez niego). A co do ciągów i powodowanych przez nie zmain w psychice ... najdłuższy mój ciąg (bez dnia przerwy) to 14 dni. Nieźle mnie wtedy potyrało :-D Pamiętam, że będąc nawet trzeźwym przez dłuższy czas miałem taką schizę, że mój najlepszy kumpel, który często mi towarzyszył podczas tripa (on oczywiście nie jadł) jest moim jakgdyby aniołem stróżem zesłanym przez Boga, który mnie strzeże i nie pozwoli mi zejść na dno. Wydawało mi się to wtedy takie oczywiste.
Poźniej na jakieś 3 miesiące rzuciłem wszelki używki, no ale nic nie trwa wiecznie ;-)
  • 1 / / 0
hehe. Ja dexem bawiłem się przez jakieś trzy miechy. Było miło. Po tym trzy miechy przeerwy bo pomyślałem, że zaczyna mnie to wciągać. A później poszło gładko. Cały miesiąc ( no dobra może bez kilku dni) jechałem na dxm. Najdłuższy ciąg 12 dni. Niestety staruszka zajrzyła, że dziwnie się zachowuje. Pewnego razu mnie przydybała (1 czerwca 2007- pamietam jakby to było wczoraj) i od tej pory chodzę na terpię do wojewódzkiego ośrodka leczenia w Katowicach. Żyje, nie powiem bez dxm, ale był to mój ulubiony specyfik, który poprawiał jakośc mojej egzystencji. Nie ukrywam, ze strasznie z nim tęsknie. Może kiedyś znów będziemy razem ;)
Uwaga! Użytkownik Mindbreaker nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Ach... Od roku używanie DXM. Bad Tripy w liczbie zero. Jeeez. Nie wyobrażam sobie bad tripa =='
Ciągi... 3 ciągi w ciągu roku. Pierwszy dwa tygodnie drugi 5 dni i trzeci tydzień. Po każdym przynajmniej pięciodniowa przerwa na regenerację.
Przypał w liczbie jeden. Po pierwszej, maleńkiej 450... ==' Może to był ten bad trip "sytuacyjny"? Oczy jak milion w rozumie, starsi w pokoju... Czego oni w ogóle chcieli?... Wkurzyli mnie. Zajadłam dodatkowo 50 ibupromów ze złości. Myśleli, że chciałam się zabić. Na 20 dni wyjęta z życiorysu. (Nie dziwie się. --') Po powrocie do niedawna wizyty w Ośrodku Profilaktyki i Leczenia Uzależnień. Ostatnio się zbuntowałam bo miałam dość tych ciągłych złośliwych komentarzy.
Teraz jestem ostrożna. Bardzo. Do domu wracam najwcześniej 3 godziny po wzięciu, każdy listek wyrzucam. Zostawiłam sobie tylko jedną ulotkę. Sentymentalna jestem. Nie mieszam. Nie przesadzam. Oddycham pełną piersią. Ostre dawki tylko przy całym dniu wolnego. I to tylko z kimś u boku. Ot.
Jeżeli nie mam ochoty - nie biorę. Co prawda częściej mam ale... ^_^ Wiem, że fizycznie uzależniona nie jestem. Psychicznie - jak od wszelkiego rodzaju ulepszaczy. Ale głowę mam na karku.
A we wtorek trzydniowy wyjazd. 3 dni zabawy.
Uwaga! Użytkownik Nethilhai nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 105 / 2 / 0
6 miesięcy na trzeźwo mija mi w tą niedzielę :cool:
Trzeba powodu do morderstwa,
  • 577 / 3 / 0
DXM jest uzależniający ale w bardzo małym stopniu, a jego uzależniająca moc jest głównie spowodowana, że ze swoją dostępnością i ceną jest bardzo lajtowy. Po deksie nie ma żadnej zwały, wręcz przeciwnie, i to ciągnie. Z odstawieniem jednak jeśli są ku temu poważne powody nie jednak takich dużych problemów tak naprawdę.

W ostatnim czasie po kilkudniowym ciągu ćpania kodeiny (dawki >300mg) dopiero czuć że ma się ochotę zajebać następną dawkę :scared: :'( (na szczęście deks łagodzi skręty i mi pomógł w trudnych chwilach %-D %-D ). Chęc wzięcia deksa przy tym to conajwyżej chęć zajebania się zwykła, która jest np. u mnie standardowym dodatkiem do życia :-O

Deksem można się łatwo "zajebać" konkretniej niż czym kolwiek innym bo nic specjalnie innego nie daje TAKIEGO mocnego odczucia zajebania się będąc lajtowym przy okazji. Bady tutaj mało zmieniają bo z biegiem czasu i tak wszystkie zdażenia nie wydają się tak złe jak wydawały się złe podczas ich przeżywania.

Ostatecznie prędzej czy później się on znudzi albo nie tyle znudzi co przestanie działać tak porządnie jak powinien i się go odstawi przynajmniej na te raz na dwa tygodnie/miesiąc, a to już imho rozsądna ilość i zdrowsza dla psychiki niż nie branie go wcale %-D ;-) Rysy trza pielęgnować :-D ;-) %-D
[b]JEDZ KWAS![/b] - mądrzejszy ani zdrowszy psychicznie nie będziesz, ale i tak ludzi z Ciebie nie będzie (skoro przeglądasz te forum) więc co Ci szkodzi? :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
  • 459 / 3 / 0
hmm czy DXM jest uzależniający w bardzo małym stopniu to bym się zastanawiał... Na początku też tak myślałem, a szczerze mówiąć myślałem tak do niedawna, a dexa ćpam już trochę. Ale niestety teraz nadszedł dla mnie taki czas, w którym myśli o dekszeniu przychodzą każdego dnia i są dość silne, oraz natrętne, dlatego częściej niż zwykle w ciągu ostatnich 2 tygodni deksze. No ale cóż, przerwę w końcu trzeba zrobić i teraz jest odpowiedni moment.
Ostatnio zmieniony 13 lipca 2008 przez Piotrunio, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Piotrunio nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1217 / 21 / 0
Ja mam dobry sposob jak utrzymywac dluzsze przerwy. Otoz mam kumpla, ktory jest moim dobrym przyjacielem, wie o prawie kazdym moim wzieciu dxm, jak mowie mu np. "chyba dzisiaj tez zarzuce deksa, fajna muze juz mam na tripa itp itd" to on od razu odpowiada "po co? czujesz niedosyt po przedwczorajszym ze znowu chcesz zarzucac? pomysl o tolerancji...itp", potem sie wymieniamy muza, robimy cos, gramy online w jakies pierdolniete gierki i czas schodzi;]

Drugim sposobem jest po prostu znalezienie sobie jakiejs fajnej dlugiej gry na kompa (jakiegos dlugiego erpega ktory wymaga wczucia i mnostwa czasu) i sieczenie w niego za kazdym razem jak najdzie ochota;] mozna sie wciagnac i zupelnie o dxm zapomniec:]

Ps. nie piszcie wypowiedzi w stylu: te twoje rady sa chujowe itp;] Po prostu spisalem tu swoje refleksje:P
Uwaga! Użytkownik Psychopath jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 331 • Strona 5 z 34
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Artykuły
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...