Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 134 • Strona 5 z 14
  • 2235 / 5 / 0
Poczytałem nieco o iboga i ibogainie. Na mej twarzy zagościł uśmiech. Obok salvi, aya i psylocybe bogowie dali ludziom czwartą, być może najpotężniejszą roślinę mocy.
Tak się "napalałem" na DMT.
Teraz zastanowiła mnie iBOGA.
Uwaga! Użytkownik ..::Abli::.. jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1474 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: Qlim »
.. pisze:
Poczytałem nieco o iboga i ibogainie. Na mej twarzy zagościł uśmiech. Obok salvi, aya i psylocybe bogowie dali ludziom czwartą, być może najpotężniejszą roślinę mocy.
Tak się "napalałem" na DMT.
Teraz zastanowiła mnie iBOGA.
To możemy sobie przybić piątke, bo jak byś mi wystawił DMT freebase i Ibogaine do wyboru nie zastanowił bym się ani chwili ;-)
Może trzeba będzie w końcu na poważnie pomyśleć nad korą korzenia... Ale to niestety nie to samo co chlorowodorek
Uwaga! Użytkownik Qlim jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 755 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: rysiekzklanu »
hej Pokolenie, jakis ruch w temacie?
Jestem ciekaw :)
jeżeli wysyaeś mi pm [od początku do zeszłego tygodnia], to nic nie doszło.
  • 4024 / 371 / 951
No niestety, z ruchów to tylko podchody, póki co nie stwierdzono nawet jak to smakuje.,.
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 60 / / 0
iboga
Nieprzeczytany post autor: xtc44 »
gorzka w smaku, powoduje uczucie znieczulenia w jamie ustnej, jak i drętwienie skóry.
  • 1387 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: pindyjski »
I to koniec jej mitycznych wręcz możliwości? Ile jej brałeś?
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 353 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: esioka »
ja daaawno temu zaliczylem jedynie cos ala probe uczuleniowa
jesli mnie pamiec nie myli (ale b. mozliwe, ze tak robi:/) to mialem chyba sproszkowana kore...byla mowa ze w tej formie dawka 'tripowa' (jesli ibogainowe podroze wogole mozna tak nazwac...) zaczyna sie od okolo 12-20g
to zezarlem chyba cos kolo 5g z zalozeniem, ze narazie tylko sprawdzam czy nie umre hehe;)
(z racji tego nawet olalem wiekszosc podstawowych regul i prawie rownoczesnie zjadlem jakas zapiekanke w barze haha...chyba tylko od piwa sie wtedy powstrzymalem, choc tez juz nie jestem pewien)

no i krotko mowiac - dawka ta podzialala wylacznie na cialo, czulem sie chyba troche oslabiony, ogolne samopoczucie jakby mi sie zaczynalo rozwijac jakies przeziebienie, przekrwione oczy, nie jestem juz pewien, ale chyba tez jakies bole miesni czy cos...no i jak to porownuje z opisami 'pelnych' podrozy to chyba wlasnie takie odczucia towarzysza wchodzeniu, gdy ibogaina dopiero co zaczyna dzialac na poczatku, oslabiajac stopniowo cialo...ktoro w koncu - jesli dawka jest wieksza/konkretna - zasypia, a my odplywamy na te pare dni w glab wizji naszego umyslu:>

czyli po prostu po tych 5g liznalem bodyloada;) no i otrzymalem potwierdzenie, ze moj organizm chyba nie odpowiedzial by nieprzewidywalna reakcja na kontakt z ta roslina/substancja


a co do kwestii iboga w PL, to ten czlenio co prowadzi(l) 'nie do wiary' sie ostro interesowal tym tematem i nawet cos dzialal na tym polu:) [ciekawe o tyle, ze kiedys sam przyznal, ze do wiekszosci historii, ktore przedstawia, sam podchodzi sceptycznie i z duzym przymruzeniem oka, no ale akurat iboga wydala mu sie powazna kwestia...i slusznie:P]
z tego co kojarze to chyba jeden z odcinkow jego programu o tym byl, czlen tez mial jakas strone z wieloma informacjami o tym 'odwykowym' zastosowaniu (bo wylacznie ten efekt go interesowal), nawet nie wiem czy komus tam nie pomagal w zalatwieniu i odbyciu podrozy, uczestniczyl tez w tym jakims zjezdzie co byl swego czasu w wawie, jego wystapienie latalo potem w mp3

no ale coz, wszystko to dzialo sie oczywiscie przed nowa ustawa [']
http://www.youtube.com/user/sajkoza
  • 4024 / 371 / 951
To nie pogniewasz się, jak najwyraźniej Twojego dawnego posta kawałek dla dobra sprawy wkleję?
jak narazie jednak mialem do czynienia z 5g zamowionymi w celach sprawdzenia, czy nie jestem uczulony itp...zeby sie nie wpierdolic od razu na normalna dawke i najwyzej potem myslec o konsekwencjach, gdy bedzie za pozno:|
zjebalem troche misje, mianowicie nie poscilem przed spozyciem...i w trakcie...i po<oczy>...
dokladniej to tego dnia wypilem wywar z chmielu, hehehe...potem stestowalem odrobinke doslownie viroli...nie ma co liczyc tego oczywiscie jako jakichkolwiek doswiadczen i nie bylo zadnego ich wplywu na moj organizm ze wzgledu na znikoma ilosc drugiego i domyslny brak czegos co mozna by nazwac efektami po wywarze z chmielu (no i mala dawka tez do tego dochodzi)...
no i wieczoriem siedzac w barze postanowilem, ze przetesuje sie, jak moj organizm zareaguje na iboge...zaznaczam, ze proba ta miala jedynie na celu sprawdzenie obecnosci/nieobecnosci uczulenia i rozeznania ogolnego wplywu na organizm, konkretnie moj:)
do tego "Dawki afrodyzyjne to 3 - 5 gram, psychoaktywne 10 - 20 gram.", wiec wiadomo...
jak mowie - nie poscilem przed:/ w barze wjebalem to do jogurtu:D wymieszalem, dosypalem szczypte cukru rotfl i wpierdolilem...no i praktycznie nic...siedzimy, godzina mija, druga...nic...w miedzyczasie oszamalem zapiekanke do tego (wiem, wiem...inteligentny jestem...a nie, przepraszam...pol zapiekanki, z adamusem wpierdolilismy na spole:D mexykanska, dobra byla:D)...no i rozjechalismy sie juz potem, wracajac na chate tez niczego nie uswiadczylem itd...na chacie se potem siedze...minely jakies 4h od spozycia (moze efekty o ktorych napisze wystapilyby w normalnym czasie, gdybym najpierw nie kazal zoladkowi trawic poprzedniej szamy i potem dodatkowej, tylko od razu zajalby sie iboga) i poczulem sie...fizycznie troche jakby mi sie choroba jakas zaczynala...ogolnie kazdy ruch kosztowal mnie kupe wysilku, mnostwo energii mi na niego szlo i wogole poruszanie sie bylo utrudnione, wiazalo sie z niedogodnosciami...tak samo bylo z oddychaniem<boje sie>...oddech byl plytki, powolny, takze byl czynnoscia, ktora mnie obciazala jesli chodzi o energie:| nie bylo to wszystko jakies mega ciezkie i straszne nie do przezycia, na poczatku wogole bralem to za efekty jakiegos rozpoczynajacego sie przeziebienia czy cos, ale nie bylo tez mile i uprzykrzalo mi znaczaco egzystencje w tamtym czasie:| nastepnie po nie wiem...godzinie-dwoch...poszedlem normalnie w kime, rano wstalem i juz nic sie nie dzialo odbiegajacego od normy, wsio minelo...i zadnej choroby nie mialem...co najciekawsze, wydaje mi sie, ze nie mialem wtedy jakiegos specjalnego snu czy cos, nawet nie zwrocilem na to uwagi, bo pewnie nic mnie nie zaciekawilo w nim (jezeli wystapil)...no ale pewnie w takiej dawce iboga nie miala prawa wplynac na psychike, a objawila swoje fizyczne efekty...
potem udalo mi sie dostac do szerszego zasobu wiedzy i opisow przezyc po ibodze niz wczesniej, i efekty, jakie mnie dotknely, okazaly sie typowe...ogolnie ludzie pisza, ze gdy iboga sie laduje (w normalnej dawce 'tripowe'...jesli to, co sie po niej dzieje, mozna nazywac takim slowem jeszcze:/) to stopniowo przez godzine-dwie obniza sie zdolnosc do wykonywania jakichkolwiek ruchow, kazdy ruch jest mega wysilkiem...w trakcie sesji mega problemem jest wstanie chociazby z lozka (na ktorym sie spedza cala podroz) i przejscie do ubikacji, potrzebny jest do tego pomocnik...ogolnie to fizyczne rozjebanie wplywa takze na oddech, zdarzaly sie sytuacje, ze 'straznik' musial co chwile przywracac do rzeczywistosci podroznika, bo ten sie zaczynal dusic czy b. dziwnie oddychal odpadajac w sfery swych (?)podswiadomych(?) wizji...
nie wiem jak ocenic sile tych efektow jak na ta dawke...bylem w stanie w miare normalnie funkcjonowac mimo tych niedogodnosci i relaxik...nie wystapily tez zadne inne reakcje (no jedynie chyba oczy mialem lekko czerwiensze, troszke jakby po ziole:D ale to pewnie tez sie laczy z w/w czynnikami) wiec chyba uczulenia nie mam na szczescie...wziecie pewnie dwukrotnie wiekszej dawki, ktora juz wywola jakies wizje, wiazac sie bedzie z poglebieniem zapewne b. znacznym stanu jaki opisywalem...i w sumie o to chodzi w dzialaniu ibogi, bo sie popada w totalna nieswiadomosc, totalne odlaczenie prawie od rzeczywistosci...cialo oslabione jest do minimum, a swiadomosc zostaje spuszczona w srodek podswiadomych wizji...tylko tutaj pytanie, czy do konca podswiadomych...tzn. w duzej mierze na pewno, ale wszyscy czesto wspominaja tez o pojawieniu sie jakiejs postaci przewodnika, innych postaci ktore witaja i prowadza tripowicza, ujawniaja mu szczegoly z przeszlosci i przyszlosci<oczy> co najlepsze...
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 353 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: esioka »
pokolenie Ł.K. pisze:
To nie pogniewasz się, jak najwyraźniej Twojego dawnego posta kawałek dla dobra sprawy wkleję?
hehehe, wrecz przeciwnie;)
no i troche wiecej szczegolow on zawiera, wiec jeszcze lepiej
(swoja droga niezla beke wlasnie mam - dziury we lbie juz takie, ze np. ni cholery nie pamietalem, ze wrzucalem to do jogurtu z cukrem ahahaha;D dzieki za poprawe humoru rotfl)

a, i po xywie, ktora tam wymieniam, wnioskuje, ze pisalem to jeszcze na ś.p. forum smartshopu (stare dobre czasy heh...i wlasnie z tego zrodla pochodzil tamten sproszkowany material)...i mozliwe, ze na hypciu sam to tez wklejalem baaardzo daaawno temu, ale oczywiscie not sure:)
miales to ze smarta (jak tak - taki sam nick tam miales:>?) czy jakiejs starej bazy hypcia jesli mozna wiedziec?:>
http://www.youtube.com/user/sajkoza
  • 4024 / 371 / 951
No, to z forum ss właśnie :-) , nick ten sam. Jak jeszcze neta nie miałem, chodziłem do biblioteki i interesujące mnie rzeczy z forów czy artykuły sobie na dyskietki zgrywałem, żeby czytać w domu. No i tak se te dyskietki leżą... Jak zobaczyłem tą zapiekankę od razu skojarzyłem :-p .
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
ODPOWIEDZ
Posty: 134 • Strona 5 z 14
Artykuły
Newsy
[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania

Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.