- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
takie te klony sa zdradliwe
Przeniosłem do ogólnego tematu o miskach benzo i alko. Klonazolam nie jest lekiem / jarekjurek
Lebiedz pisze:a ja z takim pytaniem, chce spróbować bromazepanu pierwszy raz i myślałem o 9 mg czystym lub 6mg + piwko. Co lepiej? Czy może inne połączenie będzie na wieczór lepsze?
3 piwa + 500ug flubro (zdecydowanie za dużo) - chodzenie w pozycji wyprostowanej prawie niemożliwe, zazwyczaj takie próby kończyły się upadkiem, wyprawa do łazienki trwała dobre kilkanaście minut - główne techniki przemieszczania się których użyłem to czołganie się i chodzenie na czworakach, dzielnie próbował mi pomagać mój pies, niestety jego pomoc ograniczała się do oblizywania mi twarzy oraz serdecznego wymachiwania ogonem co w żaden sposób nie mogło mi pomóc. W końcu podczas pokonywania kolejnych przeszkód na mojej drodze dotarłem do długo wyczekiwanego miejsca. Moim oczom ukazały się schody...13 stopni w dół na trzeźwo zupełnie bezpieczne, w moim aktualnym stanie to jak stanąć oko z mitycznym potworem który chce cie powalić i złamać kark. Mimo że kompletnie znieczulony emocjonalnie po benzo zacząłem mieć wątpliwości jednak nie wiedzieć czemu przypomniałem sobie książkę Wiedźmin i Geralta który to rozprawia się z potworami, teraz już nie było odwrotu, wściekle rzuciłem się na schody w wir walki. To było szybkie i zaciekłe starcie na śmierć i życie, wyszedłem z lekkimi zadrapaniami i siniakiem, schody były niewzruszone. Połechtany zwycięską przeprawą udało się dotrzeć do upragnionej łazienki...w miarę możliwości ogarnąłem się, a potem dotarło do mnie że czeka mnie kolejna wyprawa tym razem na górę.
Procent pisze:Lebiedz pisze:a ja z takim pytaniem, chce spróbować bromazepanu pierwszy raz i myślałem o 9 mg czystym lub 6mg + piwko. Co lepiej? Czy może inne połączenie będzie na wieczór lepsze?
Uśniesz po takiej ilości bromazepamu za pierwszym razem i jeszcze w miksie z piwem.
Spróbuj na początek 6 mg + piwo. Zawsze można dorzucić. Właściwie, to jestem wręcz przekonany, że i tak dorzucisz, bo bromazepam nie jest mocnym benzo, a tendencja do zażywania benzosków jak tik-taki jest niezwykle wysoka, nawet u niedoświadczonych użytkowników.
Na pierwszy raz niech weźmie 3 mg bromka + piwo. Chyba że koleś waży ze 100 kg to może być odpowiednia dawka.
foliabombelkowa pisze:Etizolam w połączeniu z alkoholem był całkiem ok. Sam etizolam działał raczej słabo, przynajmniej później, ale w połączeniu z alkoholem nawet się sprawdzał na zaśnięcie po stymulantach.
Za to clonazolam w połączeniu z alkoholem to był natychmiastowo urwany film, 0,5 mg + jedno piwo i człowiek śpi.
to raczej nie kwestia tolerki, a gustu - mi np. zawsze najlepiej klon (czy to z tzfu czy też rc) podchodził do alkoholu
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/133-212908.jpg)
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?