TALK - Rozmowy [H]

[Nozer]

drogo, gora $700 powinna byc warta.

[ChryzantemyDMT]

A po ile jest Ecstasy na prawdziwym MDMA w USA ?

[Nozer]

$15 do $20 za naprawde dobre pixy. sa tez takie same jak te nasze chujowki w cenach przystepnych od $1 do $5. zazwyczaj jest tez wybor spory na miejscu, chociaz malo osob tam z xtc lata, przynajmniej na polnocy

[surveilled]

Nie dziwię się, że w USA tak strasznie pilnuje się użytku opioidów - tutejsze żarcie wypakowane jest glutaminianem sodu i innymi uszczęśliwiaczami. Gdyby taki Amerykanin, obżarty jak ja teraz, przywalił opium, albo jakiś mu podobny alkaloid, po prostu zostałby przeładowany "szczęściem konsumpcji" i niechybnie oddał się totalnemu nieróbstwu. Bez opioidów mam ochotę leżeć i zdychać napchany jedzeniem, popadając niemalże w nody.

Nie dziwi mnie, w związku z powyższym, także częstsze wpisywanie na receptach środków powstrzymujących łaknienie i dających efekt odwrotny do "obżarczej błogości" - deksedryny, metylofenidatu i innych stymulantów.

[UltraViolence]

Siemanko.
Interesują mnie obecne ceny w San Francisco, żeby nie dać się wyjebać; LSD (mam nadzieje, że można dostać prawdziwe, a nie RC?), kokainy i MDMA. Przy okazji możecie napisać jak z dostępnością. Więcej mi do szczęścia nie potrzeba )
Chociaż w sumie, jeśli znacie jeszcze jakiekolwiek miejsca urządzone w klimacie lat 60 też możecie zarzucić.

Pozdrawiam.

[jazzbass]

Nie dziwię się, że w USA tak strasznie pilnuje się użytku opioidów - tutejsze żarcie wypakowane jest glutaminianem sodu i innymi uszczęśliwiaczami. Gdyby taki Amerykanin, obżarty jak ja teraz, przywalił opium, albo jakiś mu podobny alkaloid, po prostu zostałby przeładowany "szczęściem konsumpcji" i niechybnie oddał się totalnemu nieróbstwu. Bez opioidów mam ochotę leżeć i zdychać napchany jedzeniem, popadając niemalże w nody.

Nie dziwi mnie, w związku z powyższym, także częstsze wpisywanie na receptach środków powstrzymujących łaknienie i dających efekt odwrotny do "obżarczej błogości" - deksedryny, metylofenidatu i innych stymulantów.

Jakimi uszczesliwiaczami? Przeciez u nas zarcie tez jest wypakowane glutaminianem sodu.

[surveilled]

Tu musi być go znacznie, znacznie wiecej. Nie spotkałem tu jeszcze niczego, co nie byłoby smaczne i nie powodowało chęci obżerania się dalej.

[Maykel85]

Najwiekszym paradoksem imo w juesej jest to ze mimo srogich kar za dragi jest tam tyle tego. Metamf produkowana z p-efki przez domoroslych chemikow (zakup jest niby legalny jak u nas ale mocno kontrolowany podobno), masa koki, kraku i hery, leki narkotyczne sprzedawane na ulicy, zarowno spidy jak i opioidy (popularny oxykodon kosztuje u dila srednio dolara za miligram, cena kosmos imo, juz lepiej helene kupic po te 10dolcow za torbe), trawa i inne. Podobnie z zabojstwami, mimo kary smierci najwiecej zabojstw na swiecie, w calej Europie nie ma nawet pewnie 1/10 tyle zabojstw co w usa, pomijajac wielkosc rzecz jasna).

[idontknow]

Akurat jest najlżejsza polityka wobec marihuany, więc nie pisz o srogich karach. Podobnie Australia. Tylko nie wiem, czy tam można sobie hodować kilkadziesiąt krzaczków zioła i użytkować, a za jointa dostaniesz max. mandat, jeśli ktoś będzie takim skurwielem i będzie chciał w ogóle wypisywać. Masz największy luz.

[FajnieJest]

zalezy w ktorym stanie. Colorado, alaska, kalifornia i inne medyczne / zdepenalizowane owszem, ale w takiej alabamie lub texasie licz sie na ruchansko murzynow w dupala.