Oral, a jak ktoś lubi sniffować to ja kiedyś sniffowałem niewielkie ilości (bo tego zazwyczaj bierze się niewielkie ilości !) wymieszane z odrobiną tabaki i wchodziło właściwie gładko :)
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Ja tez bardziej cenie 4-fmph , zwlaszcza na początku czulem ta serotoine , czulem sie pozytywnie *wystrzelony*.
4-FMPH jest agonista 5-ht1a , dzieki czemu dziala pro-spolecznie i hamuje lęki. Na poczatku barrdzo mocno czulem to dzialanie , przy EPH nie.
Mialem Medikinet kiedys , on to gladko wchodzil sniffem ;)
@JestemSoba-Chyba , moim zdaniem fluorowce są jednak gorsze dla nosa, nie czuć tego z powodu malego dawkowania. Do EPH często dodawano lidokaine, natomiast to jakie tam dostaniesz kryształki, puder, czy w ogóle jaką sól to zależy od sortu i vendora. Są lagodniejsze i ostrzejsze. Te ostre,bolace to z opini tutejszych i blulajta zwykle siarczany - a dlaczego? By zwiększyć absorbcje drażniąc, niczym znany pieprz bioperrine. :D
Oczywiście zawsze najlepiej oral, ale to łatwo mówić jak się wstaje rano i ma czekać na powolna dyfuzje kapsułki skoro mały szczurek i zapominamy o zmeczeniu... :D
Pamiętajcie jednak by jak najbardziej się pilnować z szaleniem, bo natychmiastowo zmieniające pracę mózgu sniffy nie są niczym dobrym dla organizmu któremu jeszcze adenozyna oznajmia że pora odpocząć, każdy taki raz utrwala nawyk... Jest to naprawde problematyczne. Przyjemność i siła za nic... Psychika pocharatana. Nawyk strzałów do nosa powoduje zmiany w ekspresji receptorów D1/D2 - http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1357762
Ale jak tu nie dorzucić...?
LekAJ pisze:EPH i 4FMPH nie sa przyjazne dla nosa. Probowal ktos soli morskiej?
A co do porównań EPH i 4F-MPH, to pod względem korzyści funkcjonalnych, ja jednak bardziej cenię EPH (a raczej ceniłem, bo od delegalu nie miałem do czynienia z tym zacnym środkiem). Różnica to przede wszystkim poziom trzeźwości umysłu - EPH dawał efekt pełnej świeżości i niwelował zmęczenie zachowując pełną klarowność myśli i wręcz zwiększał szybkość reakcji, dlatego nadawał się do jazdy samochodem (oczywiście mam na myśli dawki nierekreacyjne 10-20 mg), podczas gdy 4F już w małym dawkowaniu daje pewien nieogar i niezborność ruchową, przez co nigdy nie brałbym tego jako wspomagacza za kierownicą. Pojawia się też (4F) efekt zapominalstwa i roztargnienie, czasami pewne czynności mimowolnie wykonuje się "inaczej niż miało być", w czym orientujesz się dopiero po ich wykonaniu, a to też nie najlepszy objaw, np. miałem taką sytuację: pod koniec działania 4F (sądziłem że już zeszło całkowicie) w czasie zakupów w markecie włożyłem do koszyka opakowanie nektarynek (koszyczek w siateczce) i 3 pomidory luzem. Natychmiast stwierdziłem, że te pomidory warto zapakować do woreczka i przystąpiłem do realizacji tego zadania. Po chwili zaglądam do koszyka, a tam (WTF?)... pomidory nadal luzem, a w woreczku zapakowane nektarynki :nuts: Miałem kilka sytuacji w tym stylu, a po EPH nigdy nic takiego nie miało miejsca.
No i bezsenność po 4f-MPH wkurwia mnie jeszzcze bardziej niż po ephie. Po ephie mogłem dorzucać i 4-5 razy dziennie, a przy 4f-MPH po drugim razie wymiękam.
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
