TALK - Rozmowy [H]

[Mefistofeles1945]

Ja polecam kodzenie najmniej chyba przypałowa dla życia forma opioidu : )

[stormsheiiii]

Czy mi się wydaje,czy poniosło was z lekka?;)Przeczytałam was z należytą uwagą i szacunkiem,jako ,że siedzicie w temacie <za długo> i macie wiedzę ,natomiast czy to wpłynęło na moją opinię? Otóż nieszczególnie. Czy wzmianka o śmierci ćpunów (dorosłych ludzi),którzy nie są intelektualnymi warzywami i wiedza jakie zażywanie niesie za sobą konsekwencje była konieczna?Drugi raz nie,populistyczna zagrywka plus te ciągłe umoralnianie ....miejcie litość;) Każdy wie,na co się decyduje wchodząc w temat ,że z dużym prawdopodobieństwem będzie żył krócej niż przecietni Kowalscy ,to nie żadna wiedza tajemna prosto z Hogwartu;) Pozdrawiam serdecznie,życzę fantastycznej soboty,na chemical high również ;) Ja po jakże pouczającej lekturze,którą mi dostarczyliscie, lecę połapać endorfiny(żadna mi nie spierdoli hehe;))nic nie daje takiego kopa jak bieg to utraty tchu.

[ema112]

opinie opiniami, ale wydawanie sadow na temat tego, na ktorym opio mozna zyc najlepiej i ktore jest najmniej inwazyjne, majac zupelnie zerowe doswiadczenie z opioidami i bazujac wylacznie na czytaniu hajpa przez tydzien to ignorancja. a z tym "najmniejszym uszczerbkiem dla zycia" to juz kompletny odlot, bo od heroiny doprawianej fentem w przeciagu ostatnich 10 lat umarl ogrom ludzi, a jak jestes czlowiekiem aktywnym zawodowo to koniecznosc wychodzenia do kibla i poprawiania sobie co godzine pod grozba skreta mordercy raczej nie pomaga w rozwijaniu kariery.

[DexPL]

Spokojnie. Poczytajcie dyskusję z poprzedniej strony i zobaczycie, że słowa o "najmniej inwazyjnym opio" tyczyły się tego, że nie ma zajebania kilka godzin jak po morfinie (noody itd). Słowa może były niefortunne, ale wyrywanie ich z kontekstu też nie jest dobrym rozwiązaniem.
Kończymy lincz i prowadzimy dalej normalną dyskusję.

[ema112]

zastanawiam sie nad czyms. myslicie, ze przejscie na fenta z morfiny/heroiny to tak samo naturalna i nieunikniona progresja, jak przejscie od kody do mocniejszego opio, czy mozna bedac mocno wjebanym w opioidy sprobowac fenta i zrezygnowac po jednym razie? do tych, ktorzy przerzucili sie na fentanyl z innych opio - zrobiliscie to wylacznie ze wzgledow ekonomicznych i przez tolerancje, czy fent faktycznie bardziej wam podpasowal niz jego slabsze rodzenstwo?

[DexPL]

Na fentanyl nie przechodzi się "naturalnie". TO dużo trudniejszy do ogarnięcia i stałego ćpania środek. Poza tym jak pisała wyżej Jamedris, już miesiąc jego walenia pokazuje jakie są straty. Każdy kto walił dłużej wie, że to jest złe wyjście, bardzo złe.

[kontoprezes]

szczerze mówiąc obawiam się co by było gdybym zaczął na dodatek zabawy z fentanylem, skoro ze słabszymi środkami nie latwo sobie poradzic

NIGDY TEGO NIE ZACZYNAJ !!!!! NIGDY TEGO NIE ZACZYNAJ!!!!! NIGDY TEGO NIE ZACZYNAJ !!!!!

NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli o fenta i ogólnie o opioidy chodzi to polecam posty oxana najbardziej kompetentnej osoby w dziedzinie opioidów jaka stąpa po tej planecie.

[stormsheiiii]

I kolejny raz zostałam spacyfikowana a mój post odrzuconyCzyżbym włożyła kij w mrowisko ?Nie zauważyłam, żebym swoją niewiedzą w temacie op, np podając sposób dawkowania fenta wyjebany z kosmosu albo drogą -przykleiłam plaster na czoło i miałam najlepszą fazę życia -nuts! zrobiła komuś krzywdę a to chyba powinna być podstawa do ewentualnej cenzury ,natomiast nie swobodny przekaz myśli(nie mylić z celową prowokacją,którą mi tu zarzucono co jest totalnym bullshit'em).....Fuck ,litości
Od dobrych kilkudziesięciu stron niewiele postów wnosi cokolwiek
do tego wątku (przeczytałam z uwagą,jako,że wątek mnie niezwykle pociąga)do niektórych postów wracałam kilkakrotnie,jednak w większości jest to powielanie tylko tego,co stara gwardia naklikała. Osoby takie jak Oxan ,bardzo mądre osoby ,wyczerpały temat fenta. Osobiście ubolewam,że już się nie wypowiadają,bo zamiast tekstów o zdychajacych ćpunach,które co kilka postów się pojawiają, była merytoryczna wiedza a nie lament gimbusów po przejściach,którzy zamiast czytać ze zrozumieniem, jebią wszystko co im w łapy wpadnie, w ilościach które powaliłyby słonia. Brak instynktu samozachowawczego ,jest taką samą zbrodnią jak diller,który z wypełniaczy zrobił zabójczy mix. Sposób dawkowania fenta,u osób z tolerancją lub jej brakiem,kwestia szybkości rozwijania się tolerki,niespodziewanie bądź spodziewane problemy podczas zażywania,szybkość i intensywność działania przy różnych dawkach fenta i sposobie podania,jakieś niespodziewane reakcje organizmu itd, na własnym doświadczeniu ,tu jest siła przekazu. Wasze doświadczenie jest bezcenne(jeszcze nie moje) i osobiście życzyłabym sobie takiej formy przekazu a nie bullshit'u

[lol]

Rozbawil mnie ten koles od "najmniej inwazyjne opio"
Napisał tego posta w taki sposób jakby ten fentanyl to były jakieś donaty

Oglądałem reportaz o fentanylu i tam mowil lekarz, ze w odroznieniu od innych opio dawka doprowadzająca do stanu dobrze i dawka koncząca się śmiercią jest o wiele mniejsza. Jak przy morfinie zarzucisz dwukrotnie większą dawkę to nic się takiego nie stanie, a przy fentanylu to bardzo, bardzo niebezpieczne.

@Jamedris pączusiu a Ty jak się masz? wszystko dobrze u Ciebie? Czytalem niedawno, ze probowałaś odstawiać.
Jak Ci to wyszło? Jestes jak w tej piosence "Freed from desire mind and senses purified"czy walisz dalej?
NA NA NA NA NA NA NA NA NA NANA

[sclero2014]

Rozbawil mnie ten koles od "najmniej inwazyjne opio"
Napisał tego posta w taki sposób jakby ten fentanyl to były jakieś donaty

Oglądałem reportaz o fentanylu i tam mowil lekarz, ze w odroznieniu od innych opio dawka doprowadzająca do stanu dobrze i dawka koncząca się śmiercią jest o wiele mniejsza. Jak przy morfinie zarzucisz dwukrotnie większą dawkę to nic się takiego nie stanie, a przy fentanylu to bardzo, bardzo niebezpieczne.

@Jamedris pączusiu a Ty jak się masz? wszystko dobrze u Ciebie? Czytalem niedawno, ze probowałaś odstawiać.
Jak Ci to wyszło? Jestes jak w tej piosence "Freed from desire mind and senses purified"czy walisz dalej?
NA NA NA NA NA NA NA NA NA NANA

Co do tego reportażu co napisałeś to oglądałem też coś podobnego bo jak przeczytałem twój post to skojarzyłem to .. nie wiem czy na netfixie czy gdzieś indziej ale było mowione ze dawka która robi dobrze a dawka która może spowodować przedawkowanie to naprawdę nie wiele odrobinka ...