Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 7775 • Strona 376 z 778
  • 165 / 3 / 0
gramik1g pisze:
Zapewne nie będą godnymi następcami...
Podobno 2 mmc ma mieć potencjał :-)
Uwaga! Użytkownik WildMonkey-Sverige jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 257 / 5 / 0
WildMonkey pisze:
@ up w zamysłach są już nowe inne środki więc spokojnie :-)
Jakie masz konkretnie na myśli? 2mmc wydaje się brzmieć interesująco.

No nic, poczekam jeszcze ze 2 tyg. i będzie przeprowadzona próba 300mg+sniff, oczywiście zdam relacje %-D

edit//

Nie przeczytałem tematu do końca, widzę, że sam wspomniałeś o 2mmc %-D

edit2//

Najdziwniejsze jest to, że gdy brałeś w takich konkretnych ciągach to działanie prawie całkowicie zanikło i nawet na libido nie działalo tak jak wcześniej. I nie była to wina sortów. Po prostu po ciągach została tylko stymulacja, pewno wypłukałem się konkretnie z serotoniny bo na zejściach byłem bliski płaczu :blush:

edit3//
przemo8848
Mam w planie połączenie 3mmc i gbl jako idealny mix do sexu. Test jak wspominałem za około 2 tyg :)
Uwaga! Użytkownik Grippin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 2 / 0
gramik1g pisze:
Zapewne nie będą godnymi następcami...
Kurna nie mogą wymyślić coś na prawdę dobrego ? :)
Hm może z ketonów nie idzie ulepić niczego godnego..
Ale emmce jest fajne :) Tylko że te długie przerwy muszą być.
Cierpliwe osoby nagradzane są wtedy mega fazą.

Z tego co ostatnio widzę to Nycomed postępuje z głową :)
Daj Ci Panie Boże kolejne wyśmienite sesje na emceku :)
Dobrze napisał że po dobrej przerwie po zajebaniu nie wielkiej ilości czujemy sie jak w niebie i nic wiecej nie potrzeba aby było super. Błogostan w uj, coś pięknego.
Ci którym czegos brakuje po zapodaniu mmc, za pewne nie robią większych przerw.

Ja sam też nie byłem taki wytrwały ale teraz staram sie powoli zwiększać te przerwy.
Myśle że warto w uj odczekać troszke czasu a potem poczuć sie super a nie wkurzać się czy też myśleć że czegoś brakuje ...

Hmmm kiedys po mmc tylko troche bardziej sie chciało ten tego....
A teraz po mmc to masakra jak ciągnie do sexu.
Też macie takie odczucia ?
Postepuje z głową , zabrzmiało to tak , jakbym wcześniej non stoper walił 3-mmc hehe ;)
No ale nic powiem tak jak wszyscy, którzy mają na tyle w głowie, żeby kontrolowac 3-MMC w taki sposób , żeby dawał przyjemność i to ogromną, substancja po prostu daje poczuć się zajebiście, właśnie taki błogostan i wgl peace and love :heart: Przerwa min. 2 tygodnie i ja na sesje biore powiedzmy 1G co starcza mi na dobrą banie przez pare godzin (6-8). Można podkręcić 2-FA lub fetą byle nie za dużo, ale ogólnnie magia 3-MMC polega na tym, że euforia sprawia , że jesteś giętki, czujesz się pluszowo i tak mięciutko można leżeć i gadać i niczego nie brakuje, po dodaniu stymulacji wiadomym będzie, że wejdzie więcej dopaminy i będzie speed choć też przyjemny. Jesli już macie dac jakeigoś stima to własnie jedno z wyżej wymienionych a nie np. pentedron/ethcat/alfa-pvp bo powodują ketonowy rozpierdol, po tamtych rckach w mixie można poczuć sie jak na starych dobrych baniach :)
Uwaga! Użytkownik Nycomed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 348 / 9 / 0
Grippin pisze:
Jakie masz konkretnie na myśli?
3-MoMC zbiera dobre opinie, już dostępne. Niedługo ma pojawić się u tego samego vendora 3-CMC więc źle nie będzie. A może nawet będzie lepiej, bo 3-MMC to strasznie kapryśne jest i bardzo szybko znika jego urok.
Żyję szybko bo mi wolno.
  • 10 / / 0
około 170-200 mg 3MMC donosowo, pierwszy raz z koleżanką.
3 godziny spaceru, dużo gadania.
Zjazd też jakiś tragiczny nie był a i usnąć się dało :)
działanie zdecydwoanie bardziej speedujące + gadanie niż euforia i empatia.

W mixie z 5-APB chyba by bardzo ładnie wyglądało dając odpowiedniego speeda i empatię
Uwaga! Użytkownik Cielu1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 348 / 9 / 0
Bo to się je a nie wciąga. Poczekaj z tydzień i walnijcie tyle samo p.o. - wtedy poczujsz działanie 3-MMC
Żyję szybko bo mi wolno.
  • 3955 / 147 / 0
potwiedzam wasze uwagi panowie, caly dzien na samym ememce i satysfakcja gwarantowana. jaraczowi troche buszka jakiegos akurat brakowalo ale i tak zajebiscie.

jaki ja sie dobry dla wszystkich ludzi po tym robie, kazdemu pomoge i wszytskich pogodze. %-D
  • 17 / 3 / 0
Na sam początek wypada się przywitać - witam serdecznie.
Od razu wychodzę z problemem, który mnie nurtuje, a może ktoś miał podobną sytuację.
Miałem kontakt z 3mmc parę razy - w weekendy przy spotkaniu ze znajomymi rzucałem do rozmowy, rozrywki i ogólnego umilenia czasu. Po ustąpieniu działania metafedronu zasypiałem nawet na siedząco. Zjazd jeśli nie wcale to znikomy, na drugi dzień chęć do pracy i gotowość do działania.
Jednak ostatnio połączyłem metafedron ze słuszną porcją pentedronu - ciężko mi określić jak słuszną, w każdym razie co miało być odkurzone, odkurzone zostało. Działanie ok, jak zwykle przy stymulantach.
Jednak po około 12 godzinach od pierwszego strzału z penta zacząłem mieć uczucie duszności w płucach i ogólna nadczynność pracy serca (lub tylko wrażenie?). Uczucie to utrzymuje się w mniejszym lub większym stopniu do dziś (ćpane było w piątek i skończone około godziny 5 rano ostatnia ścieżka 3-MMC).
Tutaj nasuwa się pytanie - czy ktoś po takim miksie (no nie ukrywam, sporo tego poszło, może trochę za sporo) miał podobne dolegliwości? Wiem, że rozsądny człowiek poszedłby do lekarza, a nie pytał na forum ale może to tylko zwykłe objawy długotrwałego (istnieje cuś takiego?) zjazdu po takim miksie? Dodam, że dłuższy czas nie paliłem papierosów, od jakiegoś miesiąca popalam znowu, a w piątek wypaliłem około paczkę (jak to po ćpanie - wszystkiego się chce).
  • 6 / / 0
Przytafila mi sie nieciekawa rzecz popprzez zażycie tegoż specyfiku. Generalnie mam tenedencje to rozgryzania warg. Tak też się stało przedwczoraj, przez cały wieczór i noc sniffowania, doprawadzałam dolną wargę do oplakanego stanu. Popoludniu lewa polowa byla nadwyraz spuchnięta, prawie dwa razy wieksza od tej z prawej strony! Bardzo sie przerazilam, bo mozecie sobie wyobrazic, ze wyglądałam jakbym urodzila sie z jakąś mutacja albo mialabym wciśniętą potrójną dawkę botoksu! Ohyda. Do tego wszystkiego dolaczyly afty, bóle karku, powiększone węzły chłonne poraz ból gardła objawiający podczas połykania.
Mialam juz wczesniej do czynienia kilkakrotnie z innym bk, ale prawie roku temu. No dobra, nie licząc kokolino, które było najlepszego sortu. Dlatego wciąz zastanawiam sie, co było powodem tylu negatywnych objawów. Rozgryzłam warge - ok, przydarzało mi sie to czesto. Ale żeby zaraz puchła jak bania :-(
Co myślicie?
  • 1857 / 70 / 80
A tak właściwie to o ile mocniej działa jedzone? Bo mimo że troche tego przerobiłę to jakoś nigdy w inny sposób niż wciągane.
ODPOWIEDZ
Posty: 7775 • Strona 376 z 778
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.