TALK - Rozmowy [H]

[MarcinM21]

Hess ma racje , podpisuje sie rekami i nogami pod tym baklo. Stosowałem da się zejść bezboleśnie, ale nie wrzucac kosmicznych dawek bo zasniecie na stojąco jak na GBL. Naprawde zajebiste ! ( Było wypisane na kręgosłup więc tak mozna kombinowac)

[peszel]

Jeżeli Apap Noc cię nie uspyia proponuję wypić ze 3 piwa do tego dorzucić 20mg zolpidemu i próbować zasnąć, jeżeli się nie uda wrzuć małą dawke GBL (proponuje połowe twojej normalnej dziennej dawki), druga noc tak samo, jeżeli ciąg nie był zbyt długi 3 nocy możesz już spać, ewentualnie przeleżysz nocke w pół śnie, ale nie jest to jakoś specjalnie nie przyjemne
Jednak proponuje ci iść jutro do lekarza rodzinnego i poprostu powiedz mu że nie możesz spać (nie będziesz musiał kłamać) napewno dostaniesz zolpidem a przy odrobinie szczęścia jakieś benzo, nie spotakłem się z przypadkiem żeby lekarz odmówił pomocy w takim przypadku.

[peszel]

Odstawiłem giebla po kilkudniowym ciągu, praktycznie nie mam żadnych efektów ubocznych, psychika w dobrym stanie, nie mam drgawek.
Poszło 150ml, nie mam nic na sen, na difenhydramine mam za wysoką tolerancje więc przez pare nocy nie będe spał, zastanawiam się nad wrzuceniem jakiego stymulanta żeby jakoś kontaktować w dzień, jednak nie wiem czy zjazd nie będzie zbyt samobójczy, próbował ktoś takiego rozwiązania?

[dante715]

Osobiście jestem również na świeżo po 4 dniowym ciągu 24/7, poszło jakieś 80 ml, o dziwo objawy odstawiane już się pojawiły, ale zapewne przez moje wieloletnie kontakty z GBL. Ale trwały zaledwie 10h, potem były już coraz łagodniejsze, dodatkowo wódka spłyciła je całkowicie (ale dosłownie przed chwilą byłem przekonany że są ze mną jacyś kolesie w pokoju, rozglądam się, a tu jestem sam, a dam wiare że z kimś gadałem także aż tak całkiem normalnie to nie jest xD

[Syn Bozy]

@peszel - bardzo zły pomysł z tym stymulantem, zjazd by Cię wykończył, szczególnie serce i depresja. Jak w końcu przeżyłeś ?

[peszel]

Odstawka wyglądała tak, schodzenie z dawek zacząłem gdzieś o godz 22:00, budziłem się co 30min-1h i sprawdzałem czas, polewałem odpowiednią ilość i szedłem spać, rano myślałem że będe zniszczony, o dziwo czułem się całkiem wyspany
Kolejna noc doxepina na sen, pobudki co 15-30min, miałem wrażenie że całą noc nie spałem tylko się wierciłem, ale znowu jak poprzedniej po całej nocy czułem się wyspany. Następna noc pobudki gdzies co 2-3h więc już bez problemu

Nie wiem czy pisałem o tym, ale poniższe efekty warto dodać do FAQ jako ostrzeżenie dla nowych użytkowników, ciąg miesięczny, 2 dni schodzenia z dawek + benzo i antydepresanty
Pierwszy dzień w miarę ok, drugiego się zaczęło, dosłownie wszędzie gdzie spojrzałem widziałem powykrzywiane twarze, jakieś demony, tworzyły się w losowych miejscach, nie były to halucynacje, mózg wszystko co zobaczył kojarzył z twarzami, przy zamkniętych oczach widziałem różnego rodzaju tortury , znowu dziwne powykręcane twarze, dosłownie wszystko co najgorsze, każdy czytana informacja zawierała jakaś informacje o śmierci, faszyzmie, dopiero po drugim przeczytaniu tekstu zdanie nabierało sensu.
Wieczorem zaczynało się najgorsze, nie miałem żadnej kontroli nad myślami, mój mózg sterował sam sobą a ja jedynie mogłem się temu przyglądać, po zgaszeniu światła cały pokój był w pająkach, w kątach pokoju widziałem postacie, czułem dotyk na skórze.
Objawy podchodzące pod schizofrenie, neuroleptyki nie pomagały, benzo też nie, wiedziałem że minie więc dzielnie czekałem, po około tygodniu moja psychika była w 90% sprawna, została jedynie nasilona nerwica natręctw.
Myślę że jeżeli ktoś ma już naruszony układ GABA oraz jest podatny na psychozy niech lepiej nie zaczyna z gieblem.

[Syn Bozy]

Już mam szkic w głowie, kilka postów które mogę wykorzystać na oku, lada dzień zabieram się za to, jak masz jakieś konkretne propozycje wyślij mi mailem, dopiszę Twój nick do współautorów :)

[MysliwyMysliwiec]

Powiem krotko wypite 25 ml przez 5 dni am jeszcze 80 ale zobaczylem blaski i ciemne strony chce to odstawic na razie przynajmniej biore male dawki rzedu 1-3 ml co 4-5 h w "ciagu" dzisiaj juz nie b1 dzien odstawienia nie czuje za bardzo skreta :P bo zarzucilem 300 kody oczywiscie odczekalem az GBL zejdzie i odespalem pytanie do was czy dobra metoda \na zywca czy zmiejszac dawki 3>2.5>2>1.5>1>0.5>koniec jak myslicie zycie mi jeszcze mile ;)

[Mia Wallace]

Udało mi się odstawić po 14 miesięcznym ciągu, cold turkey (nie licząc alko przez pierwsze 4 dni), bez schodzenia z dawek (3ml co 3h). Szczerze - było lepiej niż się spodziewałam. Bezsenność na gieblowym skręcie to muszę przyznać dosyć ciekawy stan - kilka dni bez snu, a mimo to odczuwałam zupełny brak zmęczenia, z delikatnym pobudzeniem.
Sen wrócił do normy po 2 tygodniach, mija właśnie 3 tydzień i muszę przyznać, że dobre samopoczucie jako tako również powróciło.

[peszel]

Powiem krotko wypite 25 ml przez 5 dni...

Nie ma sensu schodzić z dawek, nie powinieneś mieć żadnych efektów odstawiennych

Udało mi się odstawić po 14 miesięcznym ciągu...

Zazdroszcze wszystkim którzy tak łatwo znoszą odstawke, nie odczuwałaś chociażby nasilonych natręctw albo drgawek?