ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 35 z 41
  • 63 / 4 / 0
Przy skręcanych papierosach jaram trochę mniej, ale tylko z lenistwa, bo jak chce mi sie palić i pomyślę sobie, ż muszę sobie jeszcze szluga skręcić to od razu parcie na szluga trochę maleje i po prostu przeciągam moment palenia, nawet nie raz o dobrą godzinę ;)
Uwaga! Użytkownik adi112 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / 1 / 0
Jak dla mnie skręcanie petów maszynką jest fajną odskocznią od pracy czy coś. O! Chce się nam zajarać to mamy swoje 5 minut na skręcenie szluga i zjaranie go. :D
  • 180 / 7 / 0
Ja właśnie wolę skręcać, generalnie jeśli człowiek chce zapalić, żeby się uspokoić, to kręcenie + palenie daje 2x większy relaks i spokój niż samo skręcenie. Skupienie się na czynności manualnej po prostu.
Właściwie zwykłe fajki to tylko wtedy, jak ktoś częstuje albo jak nie jestem w stanie skręcić. :D
A palę Casablankę waniliowo-wiśniową, najbardziej lubię Pueblo, ale u mnie na zadupiu nie ma.
- Wielcy artyści zawsze dużo ćpają.
- Hurrra będę wielką artystką!!!
Z psytrance od 2012 roku.

Jestem odklejona. :heart:
  • 31 / 2 / 0
WonszKryty pisze:
Witam kolegów skręczaczy
Moglby ktos polecic jakis dobry smakowy najlepiej owocowy tytex ktory tez pachnie całkiem całkiem?
Zdecydowanie Choice'y z Mac Barena, spróbowałem już wszystkie i mi najbardziej przypasował Passion (marakuja), intensywny, cytrusowy aromat, najprościej ujmując pomarańczowy. Następnie bardzo dobre są double vanilla i dark chocolate. Apple/double apple/grape/ też fajne aczkolwiek mi się szybko znudziły i wole te wymienione wcześniej. Natomiast nie smakowały mi pandan - chwalony przez wielu, czego nie rozumiem, mulący, nie da się go spalić więcej niż parę fajek w ciągu dnia, aromatic - dużo gorsza wersja passion'a, exotic - niby owocowy ale taki dość ciężki, mulący również. Cool mint - dobry menthol, bardziej jak jakieś dropsy miętowe, ale to tak jak ze zwykłymi fajkami menhtolowymi, jednym smakują innym nie.
Uwaga! Użytkownik VitaMan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 64 / 2 / 0
Kasy zbyt wiele nie mam, bo wolę wydawać na inne używki, dlatego skręcam z chesterfielda niebieskiego. Najtańszy tytoń do kupienia w kioskach, a w smaku dobry.
Macie jakieś źródło, że tytoń do skręcania jest mniej pryskany chemią niż ten w gotowych fajkach? Trochę mi się w to nie chce wierzyć :)
  • 3854 / 315 / 0
Jak jeszcze paliłem, to właśnie najczęściej kupowałem Chesterfielda, tyle że czerwonego. Później przerzuciłem się na LM (również czerwony), który był bardziej wydajny, i minimalnie lepiej smakował, a później to przestałem palić, i miałem wyjebane ;]

Wolałem kupować takie małe paczki w kiosku, niż - dajmy na to - pół kilograma za 40 zł, i się męczyć z jakimś jebiącym gównem. Oczywiście, wszystko zależne jest od źródła, ale nie oszukujmy się - na ogół takie tyteksy to nie mają podjazdu do tych kioskowych.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 559 / 39 / 0
Jak jeszcze paliłam, to pamiętam, że bardzo lubiłam z tytoni MacBareny, ale dopiero po tym, jak nieco poleżały i wyschły, bo wtedy czułam, że coś palę. Z moich ulubionych można wymienić Chocolate, Vanilla (Double Vanilla), Cherry (Double Cherry) i Passion Choice. Casablankę niebieską paliło się, gdy chciało się oszczędzić lub tytoniu zabrakło, a to najlepiej dostępny tytoń o gramaturze 40g.

Ice Tea dupy nie urywa. Ma strasznie dziwny posmak.
Uwaga! Użytkownik meme nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
Parę osób wspomniało o tytoniu Amber Leaf. Jak byłem kilka miesięcy poza Polską to miałem pod ręką sklep z tym tytoniem. 10/10 :3
  • 54 / 2 / 0
ja sie targnelem i kupuje tyton filterki smokinga bletki zig zag
i tak sobie turlam nie tyle wybralem ten sposob z powodu ceny fajek
ale raz ze z paczuni sie fajnie wyciaga wiec sie wiecej pali
po drugie jak sie wyjdzie do kumpli co wiecznie fajek nie maja
i tylko slyszysz no daj fajke no daj szluga i paczusia peka w godzine
to nie bylo na moje nerwy jeszcze przy tej cenie fajek
Uwaga! Użytkownik kartman3456erest nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / 1 / 0
Macie do polecenia jakiś dobry smakowy tytoń do kręcenia? Tylko błagam, nie Mac Baren
ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 35 z 41
Artykuły
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania

Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.