na tej dawce odczuwam tak samo efekty, ale czuję równocześnie przy tym, zwiększone natężenie w. w efektów.
optymalna poprawa nastroju, a także delikatna aktywizacja, to ze wzg. specyfiki wenlafaksyny oraz jej mechanizmu działania - lek przeciwdepresyjny z grupy SNRI.
biorę ją codziennie z rana, jako stały lek wspomagający, razem z preparatem Methadone Hydrochloride Molteni (0,1 %), czyli zamiennym opioidem - codziennie rano, w dawce 25 ml. jako stały substytut, z przepisu zaufanego doktora.
mimo zażywania w.w środka narkotycznego, to i tak odczuwam pozytywy, spowodowane branej, już stosunkowo dłuższy czas wenlafaksyny.
kiedyś unikałem tego typu leków, stroniąc uparcie od nich - właściwie bez konkretnego powodu.
teraz, gdy zażywam Efectin ER, czując odpowiednie efekty w pełnym ich spektrum, to jednak odczuwam jakąś poprawę.
kończąc - ja wybrałem lek o przedłużonym uwalnianiu i na taki poprosiłem bibułę, a doktorek wystawił e-receptę.
wybór konkretnie akurat leku Efectin ER, czyli o przedłużonym uwalnianiu, spowodowany buł faktem, iż akurat przy tej wersji, lek zażywa się raz na dobę, czyli całą dawkę jednorazowo. natomiast, jeśli się nie mylę, to leki zaw. wenlafaksynę, o szybkim uwalnianiu, należy zażywać w dawce rozdzielonej, kilka razy w ciągu dnia. dla mnie wygodniej jest brać Efectin ER, który wygodniej się bierze - tak, jak np. ja, czyli raz dziennie z rana, całą dawkę wraz z opioidem zamiennym, metadonem.
pozdrowiam, przodownik!
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
16 listopada 2022PeTek89 pisze: Ja chyba jednak zostajenna paro eh
Zostan na wenli 150 i bierz spamilan, poczekaj miesiąc i wtedy idź do lekarza żeby Ci pomógł już w innym kierunku.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Mam organiczne zab. depresyjno - lękowe i na zawsze zostanę niepełnosprawny
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Chętnie bym dorzucił do 300 ale jednak no zostane na tym. Przecież potem z tego trzeba zejść a robienie tego na styk to gwarantowany nawrót depresji po czasie więc tak kilka miesięcy pierdolenia.
Swoją drogą ja się już tylko lecze i chce w przyszłym roku osiągnąć skutek, ale ciekawi mnie efekt jak by te granulki wysypac i trzasnąć sniff.
Efekt podobny do MPH?
Wiem że na pewno zaburzy leczenie więc nie będę próbował ale ciekawość taka wbudowana.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Medikinet, czyli metylofenidatu, jest substancją pobudzającą, objętą szczególną kontrolą, figurując na wykazie środków, o działaniu narkotyzującym, które wymagają odpowiednio wystawionej e-recepty, np. koniecznej, dla leków narkotycznych, przykładowo silniejszych opioidów - wyraźnie, czytelnie określonej, łącznej ilości sumarycznej, które zawierają środki z e-recepty.
mechanizm działania metylofenidatu i specyfika jego wpływu na mózg, w tym oddziałując na neuroprzekaźnictwo, określa jego wyczuwalny profil działania i powodowane efekty. przy użyciu ulotkowej dawki 30 mg/d, rozdzielonej, przykładowo w sposób - 20 mg z rana, a po południu biorąc 10 mg, pojawiają się m. in. lekka poprawa nastroju, większy poziom motywacji, nienachalne pobudzenie oraz szybszy czas reakcji.
natomiast zażycie dawki (pułap 40 mg - 100 mg/d, celem naćpania się, często donosowo, rzadziej przez wstrzyknięcia, odczuwalny efekt oraz profil działania, będzie łudząco podobny do tego, który powoduje spożycie amfetaminy.
sam mam zaświadczenie na Medikinet i nie mam problemów z dostępem. co miesiąc, udaję się uzupełnić zapas leków (Methadone Hydrochloride Molteni [0,1 %], Medikinet, Relanium oraz Efectin ER)
mając stosunkukowo spore doświadczenie z metylofenidatem, który okresowo zażywam będąc już dobrą chwilę, właśnie na wenlafaksynie - mogę zapewnić, że nic nie da się z wenli uzyskać, nie tego, co chcesz.
Efectin ER - wenlafaksyna, to lek na depresję i akurat trafiony świetnie, w moim przypadku. ponad tydzień temu, zwiększyłem poranną, zażywaną z metadonem, dawkę do 112,5 mg i czuć jeszcze wyraźniejsze działanie. taka dawka, zapewnia już silniejszy wychwyt zwrotny noradrenaliny, stąd powoli coraz bardziej odczuwam aktywizację i więcej motywacji.
to mój stały lek, poza metadonem.
a co do efektów, to troszkę się rozeznałem i sam, po zwiększeniu dawki, gdy już czuję efekt, to profil działania wenlafaksyny, bywa niekiedy zależny, od pewnego pułapu dawkowania:
przy 75 mg/d działanie lecznicze, powoduje głównie wyraźnie większy wychwyt zwrotny serotoniny, który powoduje efekt terapeutyczny leku. z kolei wychwyt zwrotny noradrenaliny występuje, ale ma nieznaczny wpływ na działanie.
natomiast 112,5 mg/d - moja aktualna dawka, wywołuje podobny wpływ na serotoninę, jednak wychwyt zwrotny noradrenaliny jest wyraźniejszy, co ma bezpośredni wpływ, na odczuwalne działanie.
dawka, optymalna, czyli 150 mg/d, do której powoli chciałbym dojść. wyczuwala, skuteczna dawka, zapewniająca równomierny wychwyt zwrotny obu w. w. neuroprzekaźników, który zapewnia odpowiednio wyważone działanie leku - mowa o poprawie samopoczucia, a także o aktywizacji.
większe dawki, to już raczej w przypadku chronicznej, b. silnej depresji. dawka 225 mg/d - ilości wydzielanej serotoniny nie ulegną zmianie - natomiast na tym pułapie zachodzi maksymalny, możliwy wychwyt zwrotny noradrenaliny.
rzadko stosowana dawka, będąca najwyższą dozwoloną, czyli 375 mg/d - poza skutkami ubocznymi, powoduje dosyć ciekawe zjawisko, tj. wychwytu zwrotnego również i dopaminy.
mi jednak wystarcza 112,5 mg/d, skutecznie działa, nie zaburzając działania innych leków, które stosuję.
Efectin ER - wenlafaksyna. pierwszy mój lek przeciwdepresyjny - idealnie trafiony i to od razu. co istotne - skuteczney.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
