TALK - Rozmowy [H]

[LOBO87]

Waleriana grosze kosztuje, nawet jakbyś buteleczkę trzasnął to raczej Ci się nie pogorszy. Sam nie raz strzelałem buteleczkę popijając butelką positiwum, koszt ok 10zł takiego zestawu.

[blackgoku]

idź po tę walerianę, krople walerianowe to koszt około 5-7 zł. Spokojnie wystarczy jedno opakowanie.

[rooney]

witam mam pytanie, kiedyś już u mnie taki defekt mózgu występował i teraz nawrócił znowu, nie jest to jakieś straszne ile bardzo mnie irytuje i utrudnia życie. otóż mam tak że zapominam jakieś myśli, rozkminy, różne rzeczy coś o czym np przed chwilą myślałem i potem z tyłu głowy ciągle czuje że czegoś zapomniałem i walczę z sobą by sobie to przypomnieć, często są to jakieś nieistotne wgl rzeczy ale męczy mnie to. radzę sobie z tym tak że zapisuje sobie to i mam czystą głowe i jak znowu jest uczucie że coś wypadło mi z głowy to zaglądam na kartke i to pomaga ale czasem mam takie gonitwy myśli że nie sposób zapisać i nie będę przecież co 5 min zapisywał tego co mam w głowie i później mam w głowie sajgon taki że aż mnie boli głowa i nie mogę się na niczym skupić. Mam nadzieję że udało się choć troche to wytłumaczyć. uwierzcie wkurwiające to jest choć da się z tym żyć ale mam pytanie czy są jakieś metody na to? z używek tylko mj , szlugi, kawa. rzucenie mj nie wchodzi zbytnio w gre choć przypuszczam że jest tego powodem w głównej mierze. narazie ograniczyłem
wiem że to chore troche ale dam jeszcze taki przykład ostatnio coś tam rozkminiałem na jakieś tematy i pozniej wszystko wyleciało mi z głowy potem starałem się to przypomnieć i mnie to męczyło z pare godzin bo za chuja se nie moglem przypomniec a potem nagle wpadło do głowy (okazało się że to nic ważnego) ale se przypomniałem i wielka radość z tego powodu, dlatego staram się zapisywać na bieżąco choć niepowinno wgl się tak robić tylko jakiś dziurawy mózg mam. taki defekt miałem pare razy zawsze samo przechodziło ale teraz jakieś nasilone to jest, gubie myśli jedna po drugiej i potem mam mętlik w głowie. moim zdaniem to jest takie coś że mózg nie koduje do końca informacji i myśli i one ciągle krzątają się w głowie zamiast trafić do właściwego miejsca w obszarze mózgowym, musze je zapisywać by nie uciekły choć duża ich ilość całkowicie nie ma znaczenia i mógłbym o nich zapomnieć bez żadnego wpływu na życie a mimo to jak ich zapomne to irytuje się, nie mogę na niczym skupić tylko usiłuje przypomnieć jakąś bzdete. to popiepszone i wkurwiające

[Miki12]

@rooney palisz mj i masz problemy z pamięcią no kto by pomyslal i jednoczesnie rzucenie mj nie wchodzi w gre , to chcesz mieć lepszą pamieć czy być na haju ? wybierz jedno

[rooney]

pale w celach medycznych i jeśli przestane mogą wystąpić u mnie poważniejsze zaburzenia psychiczne takie jak np.: depresja czy nawet myśli samobójcze itp.
no że problemy z pamięcią mogą pochodzić od mj zdaje sobie sprawe a są na to jakieś naturalne metody czy też suplemęty?? psychotropy nie wchodzą w gre również
aha i jeszcze jedno, możliwe że takie coś też miałem w okresie niepalenia mj tylko nie pamiętam dokładnie już, ale jest taka możliwość, więc też może od czego innego to jest. konowały nigdy nie wiedziały o co mi chodzi i kretyni dawali neuroleptyki typu kwetiapina na to między innymi, a chyba ja o tym baccopa monnieri poczytam

[Miki12]

@rooney masz to zapisane od lekarza czy sam sobie terapie robisz? konopie rzeczywiscie maja mnostwo wlasciwosci prozdrowotnych ale samo dzialanie THC jest dosyc schizujace wiec no nie wiem czy to trzyma Twojąpsychike w ryzach , nie wazne , no to tak , olej lniany pij codziennie (ma duzo omega 3) witaminy z grupy b , do tego kurkuma z pieprzem codziennie i mozesz czosnek wlaczyc do swojej diety , ruch i cwicz pamiec , ucz sie slowek , dobra jet nauka jezyka obcego w tym wypadku , stymuluj tą neurogeneze :)

[rooney]

ok dzieki :) ale też ten defekt co opisywałem to nie tylko chodzi o zaburzenia pamięci krótkotrwałej. drugie podłoże jego to analizowanie i rozkminianie jakiś błahostek czy flashbacków z przeszłości takie zagmatwanie się we własnych myślach. co na to można poradzić? zwykle po gorszym okresie to samo przechodziło ale też nasilone teraz jest. czasem ciężko jest skupić się na bieżących zajęciach i teraźniejszości i taplam się w tym bagnie co mam pod kopułą. i te grzebanie w myślach powoduje ból głowy zamułke i rujnuje cały mój plan dnia niejednokrotnie

[pandimen]

Gonitwę myśli może wywołać zarówno marihuana, fajki, jak i kawa, szczególnie u osób na to podatnych (nerwice itp.), a z tego, co pisałeś, to używasz wszystkich trzech rzeczy.

Czy przypadkiem nie wzrosło ostatnio u Ciebie spożycie kawy lub nie palisz więcej papierosów?

[rooney]

to prawda pale sporo fajek i pije sporo kawy, czyli to tez trzeba ograniczyc

[psycholek1]

kofeina potrafi nieźle namieszać w dużych ilościach. W moim przypadku znosi w jakimś stopniu działanie depresantów. Po fajkach możesz czuć się struty. Ja nie palę z tego powodu.
Może na początek spróbuj Pregabaliny w małych dawkach. Sam sobie zaprzeczasz, że psychotropy nie wchodzą w grę, a jednocześnie jadłeś neuroleptyki.
Primo rzucić palenie zioła, bo to ono miesza ci w głowie. Pregabalina to złoty środek na gonitwę myśli i dziwne rozkminy.