02 stycznia 2018blackgoku pisze: Tu możemy swobodnie porozmawiać o współczesnym problemie, jakim jest uzależnienie od wszechobecnych cukrów.
Z kolei wątek motywacyjny (i jego zasady) znajdziecie pod linkiem:
odstawienie-cukrow-watek-motywacyjny-wp ... 59825.html
ps. Dzięki @Stteetart!
Miewam czasami odchylenia, średnio raz na miesiąc napada mnie chęć na czekoladę milki. Kupuje wtedy tego dużego smoka i pożeram całą na raz. Pozwalam sobie na to, bo za więzienie uważam odmawianie sobie czegoś na siłę. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Dopóki sam nie widzisz problemu to problemu nie masz, jeżeli jednak coś stwarza Ci dyskomfort, który gdzieś od środka Cię niszczy, wtedy warto zastanowić się nad tego sensownością i podjąć w pełni własne! kroki by znowu stać się osoba szczęśliwą. Tyczy się to każdego uzależnienia, nie tylko tego od cukru, które niestety towarzyszy nam od pierwszych kroków na świecie.
jebać coca-colę!
Prosty przykład. Mullermilch Protein z dodatkiem białka, ale słodki z zawartością cukru. Czasem ładuje białko w ten sposób i nic mi się nie dzieje. Jest wręcz wybornie. Nawet mi nogi kurewsko urosły bo jedzeniu tej sporej ilości białka, a fatu na ciele mam bardzo mało (żyły w większości miejsc - biceps, klatka, przedramiona) a przypominam, że jestem dość szczupłym facetem (69kg i 176cm wzrostu) i wcale nie jestem napakowany.
Także odstawienie cukrów ma swoje plusy i minusy. Ale nie jest koniecznie do uzyskania jakiejś tam wybitnej diety. Słodzone rzeczy i wszelakiej maści cukrowe w małych ilościach czynią dużo dobrego dla samopoczucia psychicznego - a to jest właśnie kluczem.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
14 lipca 2023Rs3mati pisze: Trenerzy rozwoju osobistego uważają cukier biały za cichego zabójcę i największe zło, obwiniają go za depresję, nerwice, kurwice, lewice czy wszelkie zło tego swiata natomiast trenerzy na siłce uważają że jest świetnym źródłem węglowodanów które są niezbedne i dobrze tak sobie zjeść dużo cukru na oknie anabolicznym, osobiście bardziej ufam tym drugim ale chętnie poczytam co was skłoniło do odstawienia cukru, potwierdzenia tezy kolczy rozwoju osobistego lub zaprzeczenia tej tezy która jest mi troszkę bliższa czyli od trenerów na silce
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Największą moją słabością jest herbata z miodem, tutaj potrafiłem przyjąć chore ilości cukru, gdyż uwielbiam herbatę, szczególnie z miodkiem i cytryną i pije jej bardzo dużo. Tak w szczytowym okresie litr miodu (czyli jakieś 1,3kg) schodził mi w ciągu 2 tygodni. Obecnie od dawna staram się nie mieć w domu więcej niż 1-2 słoików, przeważnie słodzę co drugą herbatę (czyli litr starcza na miesiąc), a jak skończy się miodek kolejnego słoika nie kupuje co najmniej tyle co piłem poprzedni. Czyli miesiąc pije z miodkiem, co najmniej kolejny miesiąc z samą cytryną.
Ogólnie dieta ma zajebisty wpływ na samopoczucie. Tutaj dodam małą uwagę - drastyczna zmiana diety, nawet na dużo zdrowszą wcale nie musi od razu skutkować lepszym samopoczuciem gdyż organizm musi się kolokwialnie mówiąc przyzwyczaić i to na kilku poziomach. Najdłużej zajmuje to florze bakteryjnej, gdzie przy drastycznej zmianie diety potrzeba naprawdę bardzo dużo czasu żeby zaszły zmiany.
Nie jest wcale prawdą, że warto jeść dużo cukrów w mitycznym "oknie anabolicznym" czy jak się ćwiczy na siłowni. Po prostu jak ćwiczysz ciężko to potrzebujesz dużo kcal a kcal łatwiej podbić węglami. Oprócz oczywiście wielu makro i mikro składników potrzebujesz dużej ilości kcal, a ćwicząc systematycznie prze lata a nawet miesiące ważne jest żeby posiłki sprawiały przyjemność, więc komponujesz je tak żeby jeść ze smakiem i dostarczyć wszystkiego co potrzeba w tym kcal.
Druga sprawa, że jak ktoś jest przyzwyczajony do jedzenia dużej ilości węgli w ciągu dnia, przed treningiem, czy po treningu, etc, to jak je gwałtownie zetnie będzie odczuwał spadki energii, złe samopoczucie, ale jak ktoś większość kcal spożywa z tłuszczów i białek to organizm nauczył się funkcjonować w takim środowisku i dodanie dużej ilości węgli będzie skutkować złym samopoczuciem np sennością, spadkami energii na skutek skoków i spadków glukozy itp itd.
Ja kiedyś (lata temu) jadłem dużo więcej węgli, obecnie część kcal z węgli zamieniłem na kcal z tłuszczy, ale i tak wg mnie jem ich (węgli) relatywnie dużo.
Dziś na śniadanie zjadłem: Bagietke z masłem i wędliną, 2 pomidory, pół cebulki, 1 awokado, 2 garście miksu sałat polane obficie (aż pływało) oliwą z oliwek i octem balsamicznym, kawałek papryki (tak z 1/6) pół pieczonej piersi z kurczaka (tylko tyle zostało w lodówce) i 2 jajka na twardo. Wszystko popite pół litra herbaty z sokiem z połowy cytryny. Takie typowe śniadanie u mnie - białko najczęściej z jajek (tu i tłuszcze z żółtka lub jak jajecznica to jeszcze z masła lub boczku) lub chudego mięsa, tłuszcze - najczęściej z oliwy oliwek lub oleju lnianego, awokado oraz masła, oraz w chuj warzyw, które staram się dawać do każdego posiłku.
14 lipca 2023Stteetart pisze:
Źródłem glukozy która nam jest potrzebna moze być białko czy tłuszcze.
14 lipca 2023Stteetart pisze:
Węglowodany nie są potrzebne, potrzebne są materiały z których możemy pozyskać energię.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
U mnie to rodzinne, babcia ma prawie 90 lat i dzień w dzień jakieś ciastka, słodkie owoce do teraz, słodzone kawki, można powiedzieć że żyje i żyła o cukrze i ma się dobrze. Co nie znaczy że inni przy takim trybie też będą zdrowi ;)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/34da312d-cf40-4111-9745-43dd9f9009f6/received_932179668162635.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250923%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250923T232301Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=147c809c0d8e310a53968662dcf8fc0281dcdbf8ce1cf23f3c780cb92a966d7e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portfelzpisza.jpg)
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami
Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kasmjwgrze.jpg)
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa
Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/wklegalize.png)
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym
Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).