Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 384 • Strona 34 z 39
  • 867 / 253 / 0
24 lutego 2021weltsmerza pisze:
24 lutego 2021Arabella841 pisze:
Im dłużej bierze się kodeinę (w sumie to ogólnie opio) tym krócej działa, większa dawka niestety raczej nie przyczyni się znacznie do wydłużenia fazy 😕
Najlepiej to by było przerwę zrobić... ale wiadomo jak jest %-D
Znaczy, u mnie nawet po dłuższej przerwie czas działania tylko minimalnie się wydłuża. Organizm już zna tę substancję i nic na to nie poradzę...
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 72 / 4 / 0
26 lutego 2021Arabella841 pisze:
24 lutego 2021weltsmerza pisze:
24 lutego 2021Arabella841 pisze:
Im dłużej bierze się kodeinę (w sumie to ogólnie opio) tym krócej działa, większa dawka niestety raczej nie przyczyni się znacznie do wydłużenia fazy 😕
Najlepiej to by było przerwę zrobić... ale wiadomo jak jest %-D
Znaczy, u mnie nawet po dłuższej przerwie czas działania tylko minimalnie się wydłuża. Organizm już zna tę substancję i nic na to nie poradzę...
U mnie przerwy raczej robią robotę, ale to już musi być konkretna przerwa, z 3 miesiące może. Nie jest to to samo, co na początku, ale różnica odczuwalna:)
  • 2116 / 630 / 0
Szkoda, że po każdej przerwie przy każdym opio tolerancja wraca do poprzedniej, a nawet wyższej, w iście rekordowym tempie. W sumie tylko dwa pierwsze razy są może "wow", a potem... Hm. Ale muszę przyznać, że pierwszy strzał po długiej przerwie, strzał albo wzięcie - potrafi urwać dupę, nie jak pierwszy raz w ogóle, ale blisko.
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 72 / 4 / 0
26 lutego 2021Jamedris pisze:
Szkoda, że po każdej przerwie przy każdym opio tolerancja wraca do poprzedniej, a nawet wyższej, w iście rekordowym tempie. W sumie tylko dwa pierwsze razy są może "wow", a potem... Hm. Ale muszę przyznać, że pierwszy strzał po długiej przerwie, strzał albo wzięcie - potrafi urwać dupę, nie jak pierwszy raz w ogóle, ale blisko.
No właśnie, może to w tym rzecz. A może i sam fakt brania od nowa po raz X tak działa, że się wydaje, że jest fajniej niz naprawde jest.

Swoją drogą dziś solo thioco, więc porównując te dwa leki do siebie mam wrażenie, że neoazarina wchodziła u mnie mocniej, ale szybciej zeszła. Thioco utrzymuje się troche dłużej, ale bez takiego wejścia.
  • 174 / 14 / 0
Czy miał ktoś z was po tym problemy z żołądkiem, w sensie – nie wymiotów, a podrażnienia go bądź przełyku, że potem go piekło i musiał coś na to pieczenie kupić, albo z cofaniem się potem jedzenia jako czasową dolegliwością?
Jak patrzę na skład to tam nic szkodliwego nie widzę, ale wolę spytać.
Aha, z pregabą można łączyć bez problemu, tak?
  • 102 / 17 / 0
@acylowac27 wczoraj postanowiłem wypróbować neoazarine pierwszy raz, zjadłem 3 opakowania (30 tabletek) czyli 300 mg. kodeiny i ogromną ilość sproszkowanego ziela tymianku, fazka weszła ładnie i pogrzało jakieś 1,5h, mineła doba żadnych dolegliwości ze strony żołądka nie odczułem a po thiocodinie często bywały, polecam połykać tabletki w całości dobrze jest popijać ciepłą wodą wtedy szybko się rozpuszczają, nie rozgryzać bo smak to koszmar :rzyg: w sumie oceniam ten preparat pozytywnie jako alternatywe dla thioco.
ps. z pregabaliną można łączyć jak najbardziej, to dość popularny miks.
  • 1974 / 525 / 0
Brałem kiedyś, działa dobrze tylko mało kody i bardziej się thiocodin opłaca, chyba, że ktoś woli tymianek zamiast sulfogówna.
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 102 / 17 / 0
zgadza się,ale osobom z niewysoką tolerancją można polecić, zamiast thio czy antidolu.
  • 84 / 36 / 0
Szczerze mówiąc chyba już thio nie zakupię. Neoazarina wchodzi bez zmulania czy rewolucji żołądkowych, w aptece się krzywo nie patrzą, a i cenowo nie jest aż tak źle - w najtańszej aptece 100mg kody z neoazariny 6.8 zł. W tej samej aptece thio 150mg 8.5 zł. 1.1 zł niby oszczędza się przy 100mg, ale zielone cukierki jednak mnie coraz bardziej przekonują. Szczególnie po podwyżce ceny białych cuksów i syropu.
  • 6 / / 0
Nie wiem czemu niektórzy śmieją się z ekstrakcji z neoazariny. Ja jeszcze niestety nie miałem przyjemności jej spróbować, ale przecież, sądząc po składzie, wystarczy rozpuścić tabsy w wodzie (nawet nie musi być zimna) i przefiltorwać przez dosłownie cokolwiek, chociażby 1 warstwę chusteczki. Po co wpierdalać co chwilę kilka gram tymianku (który zawiera bardzo szkodliwy w nadmiarze tymol) skoro do ekstrakcji wystarczy szklanka, chusteczka i trochę wody mineralnej? W najgorszym przypadku wyjdzie wam kodeina w naprawdę słabej herbatce ziołowej. Powtarzam: to tylko teoria, bo jeszcze nigdy nie miałem tego leku w rękach.
ODPOWIEDZ
Posty: 384 • Strona 34 z 39
Newsy
[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych

Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.