TALK - Rozmowy [H]

[baratheon]

Na mnie nawet 5 mg MPH działa energetyzująco. Natomiast gdy się kończy działanie to pojawia się czasem mocna senność. Na wejściu czasem też.

Trochę źle się wyraziłam z tą sennością. ~0,5h po wzięciu 10 mg chce mi się wstać, biorę wcześnie rano. Senność pojawia się po jakichś ~5 h, pewnie po prostu tak jak piszesz, przestaje działać.

No przecie @baratheon ma po nim senność - na dodatek stosując zalecenia pana psychiatry (pewnie zwyczajny lekarz-diler jak każdy inny... zjeb).
To jest poważny objaw zatrucia i zaburzeń krążenia co gorsza substancji uzależniającej (niestety koleżanka, sobie jakoś to wytłumaczyła, że nawet lepiej się zasypia.. czy cuś).

To nie tak jak piszesz. Senna jestem po ~5 h, a lepiej zasypia mi się dopiero wieczorem około 24, gdzie ostatnią tabletkę brałam o 12. Bo nie mam takiego jazgotu w głowie i przejmowania się wszystkim.

@hubii odpowiadam po kolei: biorę mniej więcej o 6 rano i zaraz potem wstaję. 10 mg medikinet cr, druga pięć godzin później. Tak było jak pisałam post, potem OCZYWIŚCIE, że spróbowałam więcej, chciałam sprawdzić. W wersji pokruszonej - ja 10 mg pod język (do tych 10+10 wcześniej), chłopak 30 mg sniff. Tacy z nas spokojni użytkownicy raczej xd


Nie zamierzam więcej używać tego w ten sposób, ale próbuję inne dawki. 20 mg rano, byłam skupiona i przesiedziałam 5 h przy projekcie, dołożyłam kolejne 20 mg - tragedia. Czułam się źle. To było zanim przeczytałam wasze posty, że może za duża dawka. Teraz biorę 20 mg rano i później już nic i jest ok, bo nie odchodzę od laptopa jakieś 6 h.

Nie czuję się bardzo pobudzona, o wiele mocniej działa na mnie kawa czy przedtreningówka. Tylko taka... myślę bardziej na chłodno. Nie rozpraszam się.

Teraz nie wiem co zrobić, może mi tu coś podpowiecie. Bo chyba źle zrobiłam tak skacząc dawkami, może powinnam przez parę dni brać stałą. Te 20 mg rano niby działa dobrze, ale może to za dużo. Za to 10 mg nie czuję prawie nic.
Mogę:
zostać na 20 mg rano
spróbować tylko 10 mg rano
zejść do 5 mg i wytrzymać tak parę dni?

I don't know what to dooooo

[KapitanAizen]

A to dziwne, byłem niemal pewny, że ten wzrost glukozy we krwi jest spowodowany kortyzolem. Widziałem jakieś badanie, że po amph cukier podobnie się zachowuje. Mi na ten problem pomogło dołożenie 1 grama metforminy i redukcja cukru w diecie - co akurat ma dużo innych korzyści.

@baratheon
Celuj w najniższą satysfakcjonującą dawkę i trzymaj się jej jak najdłużej. Najlepiej rób przerwy na weekendy. Spróbuj z 10 mg CR. 5 mg CR według mnie jest bez sensu dla osoby dorosłej. Jakby to był IR to ok, ale tak to te dawki będą naprawdę maleńkie.

U mnie to wyglądało tak, że jadłem przez jakieś 3 tygodnie 20 mg CR pierwsze, a potem przerzuciłem się na 5 mg IR rano ( czasem kolejne 5 mg po południu) i bardzo długo taka dawka mi w zupełności wystarczała. Z tym, że ja mam jakiś taki dziwny metabolizm, że mnie fenyloetyloaminy trzymają znacznie dłużej niż większość osób.
Zarówno psychodeliczne jak i fenidaty.

[baratheon]

@KapitanAizen to mi też teraz te 20 mg CR rano dobrze wchodzi, czuję lekko, ale coś tam czuję (nadal mniejsze pobudzenie niż kawa/przedtreningówka). Trochę bardziej około 2 h godziny od wzięcia, a poźniej lekko przez cały dzień aż do wieczora.

U mnie chyba jest podobnie, nie mam dużego doświadczenia, ale bardzo mała dawka MDMA trzymała mnie dużo dłużej niż znajomych, którzy brali więcej.

Do tego zdarzało się, że zjadłam MDMA (czy jakąś mieszankę) razem ze wszystkimi, po 2 h im już trochę przechodziło, a ja dopiero coś zaczynałam czuć. Nie było to po jedzeniu ani nic takiego.
Długo się rozkręca i potem długo trzyma. Nie jadłam częściej niż raz na miesiąc. Zastanawiam się, jak to się ma do MPH

[HayaKuza]

Zbijanie torelki z użyciem DXM i kilku innych supli co wymieniali w tym temacie jest niesamowite. W jakos tydzień przerwy od MPH poszły dwie paczki kaszlaka (20 tabletek na paczkę). Najpierw stosowałem dziennie po 2-3 tabletki, potem w okolicach dobowej dawki według ulotki. Dzisiaj o 11 wzięte 2.5mg efekt na godzinę, bo bez śniadania jeszcze (przez ten czas przerwy ogarniałem dietę itp). Zjadłem śniadanie o 12. Weszło drugie 2.5mg i silnie trzyma do tej pory (jest 15:40). Normalnie w ciągu dnia używałem 5mg po 4-5 razy, aby podbijać stan w trakcie pracy czy czegoś. Czasem 7.5mg bo było czuć wyraźnie po około 4 miesiącach stosowania, że tolerka rośnie.

Po początkowych eksperymentach z dawkami zostałem długo na 2.5mg co godzinę/dwie, ale przez cały ten czas dieta była w ogóle nie dostosowana do MPH. Rzadko to się zdarza, ale po przerwie działa u mnie 2.5mg lepiej niż te pierwsze razy, zawsze najmocniejsze i „magiczne”, hehe. To pokazuje jak ogromne znaczenie w przypadku MPH ma dieta, więc i ja dołączam sie do grona osób, które to potwierdzają.

[baratheon]

@HayaKuza gdzie znajdę szczegóły tego o czym piszesz? Możesz mnie odesłać do strony albo napisać więcej tutaj?

[HayaKuza]

@baratheon odtąd odnośnie zbijania tolerancji: post3578722.html

A z dostosowaniem diety, to żeby znowu nie wałkować tego samego, zacytuje kluczowe do tego wypowiedzi:

Dieta, minerały, witaminy, tłuszcze - poczujesz różnice

ja bym ci radził zadbać o podstawy żeby MPH mógł dobrze działać i nie powodował uboków, czyli dobra dieta, suplementacja minerałów(potas,sód, wapń,magnez), sen, nawodnienie i warto tez uprawiać jakiś sport. Jak zadbasz o podstawy to może się okazać ze zamiast 40mg/dzień będzie ci starczać 20mg/dzien.

Można w wątku znaleźć jeszcze kilka ciekawych zagadnień szukając w temacie po frazach "diete, dieta, DXM, rumianek" itd

[KapitanAizen]

Przez pierwszy rok jak brałem MPH to jadłem głównie fast foody i też działało bardzo dobrze. Po prostu to silny stymulant. Dieta to jakiś mały dodatek.

[miromirek223]

Ma ktoś jakieś badania albo z własnych doświadczeń jaka jest biodostępność MPH w zależności od drogi podania?
Bo tutaj na jednych z pierwszych stron wątku ktoś pisał że donosowo sniff biodostępnośc powyżej 90 procent, a oralnie jakieś 30-50% procent. Czyli różnica oral a sniff duża bo 2krotna, ale pewnie też krótszy czas działania (obstawiam 2 razy krótszy ale nie wiem)
I jak długo działa donosowo, a jak długo oralnie, pewnie donosowo krócej ale no z ciekawości możecie napisać, chociaż wiadomo teoria to jedno a działanie na różne osoby to drugie bo może inaczej dla każdego jeśli chodzi o czas działania, na mnie np ir oralnie działa jakieś 2 godziny a teoretycznie powinno 3-4. Donosowo nie próbowałem ale 2 razy mocniejsze działanie może być użyteczne gdy potrzebujemy szybszego wejścia i mocniejszego działania, no i mniej materiału się traci.
W sumie sposoby podania i.v i p.r (doodbytniczo XD) tez mozecie napisac z ciekawosci biodostępność, siłe wejścia(czy jest euforia itp), czas działania i wrażenia, chociaż nie planuje takiego sposobu spożycia tej substancji, nie dla mnie to XD ale z czystej ciekawości, bo lubie czytać działanie substancji i to forum, byłoby to ciekawe dla mnie

[KapitanAizen]

Izmoer d ma biodostępność 22 ±8% oralnie, l natomiast 5 ±3%. Sniffa nikt raczej nie badał.

https://www.medicines.org.uk/emc/produc ... print#gref

[Stteetart]

Przez pierwszy rok jak brałem MPH to jadłem głównie fast foody i też działało bardzo dobrze. Po prostu to silny stymulant. Dieta to jakiś mały dodatek.

Jeszcze raz - uruchomiłes pewne mechanizmy które kompensowaly braki.
Poleć tak długo'- mówimy tu o perspektywie lat i daj znać ;))