Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3546 • Strona 314 z 355
  • 6 / 2 / 0
Up, właśnie o takim czymś myślałem, ale jak wsypie sobie z 0.2 to wpierdole wszystko na raz. No nic będzie trzeba z 3 wziąć ze sobą i tyle :D Byle nikt nie wyczuł na wejściu i będzie dobrze.
  • 498 / 271 / 0
^ :D
Ah, ta samokontrola w obliczu kokoska, najbardziej przeklęty specyfik pod tym względem.
Nawet helupa tak psychicznie nie prześladuje obsesją i przymusem natychmiastowego spożycia wszystkiego, co się przy sobie posiada ;)
  • 5 / 1 / 0
Czy jest sens w ogóle próbować kokainy? Jak dotąd przerobiłem ~1.5g 4-CMC to jeszcze było w 4 kwartale roku 2017, próbowałem potem też w 1 kwartale roku 2018 również 4-CMC ale od innego "sklepu" bo tak na prawdę widać było że po pierwsze substancja nie jest w krysztale, po drugie widać było jakby ktoś sobie wymieszał niby dwie substancje w tym niby 4-CMC no i po trzecie działanie było nie te. A co najgorsze po większej ilości tych śmieci które dostałem miałem normalnie "podglądające mnie cienie" gdzie w 4 kwartale roku 2017 coś takiego nie miało miejsca, objawy przedobrzenia to było uczucie "przegrzewania się" i przyśpieszona akcja serca która czułem.
Próbowałem również 3-CMC ale tego pewnie jeszcze mniej niż 4-CMC bo było to ze stacjonarki - też różniło się działaniem. Na początku był dziwna partia która działała jak w opisie o 3-CMC i nie chciałem tego nawet więcej próbować jak już co wchodził ten głupi wjazd (uczucie odrealnienia i ten "nieogar")
Modyfikowany Bigos pisze:
Wziełem też do buzi jakieś 300-350mg :blush: Miałem sprawdzić jeszcze P.R. ale jakoś tak wyszło ,że nim zdonżylem zajebać 3-CMC w dupsztala :blush: worek sie zrobił pusty :-/
Po pierwszej kresce byłem podjarany i bardzo fajnie sie zapowiadało, no i właśnie na tym koniec, euforii to ja po tym za bardzo nie czułem, ępatja na bardzo farjnym poziomie i na wejściu jest takie wyjebiste uczucie odrealnienia i milusi nieogar przypominający ten mefedron`owy to fchuj słabszy.
Czy warto po tych negatywnych przeżyciach z bieda ketonami w ogóle próbwać koksu? Ogólnie to starczy mi że jestem uzależniony od kofeiny, kawy i nie mam nawet jakiejś wielkiej ochoty czegoś wciągnąć tylko chcę po prostu się przekonać co w tym takiego zajebistego, bo niektórzy ludzie tak pierdolą tak jakbym był w Watykanie i nie widział papierza - kilkanaście różnych substancji sprawdziłem, rzadko kiedy.
  • 1121 / 153 / 0
@motocyclette
Ja bym w ogóle nie porównywał koksu do beta-ketonów. Są to dwie różne grupy substancji jak dla mnie. Niby Hexen miał być RCkiem najbardziej podobnym do kokainy, a wyszło jak wyszło. Też w 2016-2017 wrzucałem sporo BK, m.in. cmcki i nie da się po prostu tego porównać do kokainy, z RCków stymulujących już zrezygnowałem parę lat temu, a co do kokainy to nie napiszę Ci że bierz/polecam, sam musisz zdecydować, ja szybko przerzuciłem się z koki na crack, jednak cmcki kilka levelów niżej oceniam od koki, więc sam zdecyduj.
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 822 / 197 / 0
to ja byłem lepszy. Ja zanim spróbowałem to mówiłem do ziomka "dawaj, przeróbmy to na crack!" XD.
koks jest hmm... nie czujesz kiedy wchodzi nawet. No i ze względu na czas działania faktycznie opłaca się jedynie chyba aplikacja donosowa.
Jak miło, że alfa to NDRI, a koks to SNDRA to zero tolerki krzyżowej :D.
No, ale jest coś takiego, że te ketony faktycznie takie "brudniejsze" A chlory to już w ogóle kurwa "ble".
  • 5 / / 0
@fanfik to wszystko zależy od "partii" danego beta-ketonu i od "dostawcy" tego wynalazku. To co piszesz pokrywa się z tym co piszą inni ludzie co do porównania, na przykład: 4-CMC i MDMA.
Jak napisałem wcześniej to kupiłem 4-CMC od dwóch różnych "dostawców" i działanie było skrajnie różne.
Tak samo jak te miętowe "sole" ze stacjonarki które działały jak 3-CMC, działanie różniło się od partii takiej soli mimo że według sanepidu było to na 4/3-CMC (obstawiam 3-CMC po działaniu i samym wjedzie.)

Co do kokainy to działanie powinno być zawsze takie same, wiadomo że może być słabsze ze względu na wypełniacze.
Być może jakiś geniusz mógłby dodać tam jakiegoś RC o działaniu podobnym do kokainy ale wtedy działanie powinno być trochę inne.
Sprawdzałeś ten swój materiał reagent testami takimi jak: Scott, Morris/Liebermann?
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2022 przez motocyclette2, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik motocyclette2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / 10 / 0
Potrzebuję pomocy w ocenie jaka ilość będzie odpowiednia. Na jeden wieczór, trzy osoby, dwie po raz pierwszy no i ja.

Cele:

- 4-5 godzin miłej fazy
- uniknięcie siedzenia do 8:00 rano i przespania kolejnego dnia
- uniknięcie końcówki, gdy już niewiele jest przyjemności, a pozostaje sam przymus dorzucania
- uniknięcie też zbyt dużego niedosytu

Edit: jeszcze dodam, że materiał jest dobry. Jest bardzo okej i tyle.

Pytania:

1. Czy 0.7 będzie ok? Inna opcja to 1.10 ale obawiam się, że to już będzie za dużo, a wiadomo że wszystko co będzie to pójdzie.

2. Czy wg Was lepiej mniej dużych (np. 0.08 co godzinę powtórzone trzy razy) czy podzielić na 10-15 malutkich i sobie co 15-20 minut aplikować?

Z góry dzięki za opinie :)
Ostatnio zmieniony 30 kwietnia 2022 przez curlybracket, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 822 / 197 / 0
28 kwietnia 2022motocyclette2 pisze:
@fanfik to wszystko zależy od "partii" danego beta-ketonu i od "dostawcy" tego wynalazku. To co piszesz pokrywa się z tym co piszą inni ludzie co do porównania, na przykład: 4-CMC i MDMA.
Jak napisałem wcześniej to kupiłem 4-CMC od dwóch różnych "dostawców" i działanie było skrajnie różne.
Tak samo jak te miętowe "sole" ze stacjonarki które działały jak 3-CMC, działanie różniło się od partii takiej soli mimo że według sanepidu było to na 4/3-CMC (obstawiam 3-CMC po działaniu i samym wjedzie.)

Co do kokainy to działanie powinno być zawsze takie same, wiadomo że może być słabsze ze względu na wypełniacze.
Być może jakiś geniusz mógłby dodać tam jakiegoś RC o działaniu podobnym do kokainy ale wtedy działanie powinno być trochę inne.
Sprawdzałeś ten swój materiał reagent testami takimi jak: Scott, Morris/Liebermann?
Odczynników nie posiadałem, w ogóle nie miałem zamiar brać koki tego dnia. No, ale 40-50mg a ja już byłem królem panczy i jadaczka mi sie nie zamykała. Kreska o grubości zapałki i długości 3/4. koks na 100% bo zgadzał się czas działania, ta "pewność siebie"
A co do 4-CMC, uważaj z tym gównem. 3-CMC jeszcze jeszcze. Ale czwórka wypierdala tak katecholaminy (ten obraz rozmyty charakterystyczny dka chlorów). Jest to gdzieś na forum, poszukaj. Ja odkąd to przeczytałem to nei maiłem doświadczenia już z 4-ką, czasami metaklefedron się zdarzył, bo pasowało mi jego działanie. Świetnie mi się po nim pisało.
  • 5792 / 1188 / 43
30 kwietnia 2022curlybracket pisze:

2. Czy wg Was lepiej mniej dużych (np. 0.08 co godzinę powtórzone trzy razy) czy podzielić na 10-15 malutkich i sobie co 15-20 minut aplikować?
kokainę w odróżnieniu od bieda ketonów można dorzucać do woli.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 498 / 271 / 0
Można, a nawet nie można się powstrzymać.

Serce nam bardzo za to podziękuje, aż będzie chciało się wyrwać i rzucić o ziemię z tej radości.

W ogóle, jak ktoś ma zaburzenia kompulsywno obsesyjne i zaczyna bałagan z koką, to krzyż na drogę, kaplica tuż za rogiem.

A jak ktoś nawet jeszcze nie ma, istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że ta blada dziwka je wywoła ;-D
ODPOWIEDZ
Posty: 3546 • Strona 314 z 355
Artykuły
Newsy
[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.