E-papierosy, vaping, itp.
ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 4 z 9
  • 4397 / 704 / 2117
A co w przypadku tych dużych, które generują fest chmury? Kiedyś też się w to bawiłem. Korzysta ktoś, palił? Czy raczej poszło do lamusa i rzadko kto używa tych bydlaków do palenia.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3 / / 0
Ja palę grubasa i jestem mega zadowolony. Sam robię bazę + nikotyna. Mam nadzieję że to zdrowsze niż jednorazówki z chin.
  • 1473 / 392 / 2
24 września 2024deadmau5 pisze:
A co w przypadku tych dużych, które generują fest chmury? Kiedyś też się w to bawiłem. Korzysta ktoś, palił? Czy raczej poszło do lamusa i rzadko kto używa tych bydlaków do palenia.
mój podzik ma max 30w i z grzałką 0.4ohm robi wręcz potężną chmurę, aż właśnie przypominają mi się czasy starych tych bydlaków tzw 'modów' czy 'boxów' lub tych rurek bez elektroniki co robiły największy dym - nie pamiętam nazwy, mimo że posiadałem kilka no i popatrz, żyję, mam się dobrze jak nigdy :) znam osoby co nadal wapują zdużych boxów, ja tylko ze względu na rozmiar i wygodę, gdzie nic nie trzeba klikać, żeby się zaciągnąć przeniosłem się na poda :)
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 2 / 2 / 0
Ja przeszedłem z zwykłych szlugów na epeta tylko i wyłącznie z chęci rzucenia zwykłych fajek i to był mój chyba największy błąd. Nie będę się wypowiadał na temat zdrowotny tego ustrojstwa, ale po e-papierosach na pewno jestem bardziej świeży rano i nie mam zamulonej głowy. Na duży plus są oczywiście pieniądze, aktualnie za 150 palę cały miesiąc, jak szalony oraz największy plus - brak śmierdzących ubrań.
Wracając dlaczego to największy błąd, jak wspomniał kolega wyżej odnośnie uzależnienia psychicznego. Przy zwykłych fajkach oczywiście mamy rytuały itp itd, a przy epecie pali się go non stop i cały czas i ilościach nie do zaliczenia. Z czasem człowiek się tak zapomina, że pali się w galerii w pracy, w urzędzie totalnie wszędzie, dodatkowo rzucić to dziadostwo to graniczy z cudem. Na zwykłe fajki ciężko mi się wrócić bo mi już nie smakują, a ten e-papieros jest ze mną wszędzie. Jak ktoś się nie wciągnął w epety to niech nawet nie próbuje. Straszna pułapka
  • 161 / 12 / 0
Posiadałem kilka sprzętów, palę te chmurę wodną od 10 lat około.
Wcześniej, palone normalne.
Ale one mają tyle substancji smolistych, iż lepiej jarać e-fajka, mniej szkodliwe.
Nie znam się jednak na tych jednorazówkach, nigdy nie kupowałem.
Mam własny sprzęt i mogę stężenie olejku wymieszać z czymkolwiek;)
  • 252 / 77 / 2
te gowienko zostalo stworzone glownie z mysla o zarobku na dzieciach. no pomyslcie. kiedys dawno dawno temu w westernach palili papierosy i byli "cool" i przez to zaczela sie moda na palenie. a teraz kazdy lata z tym elektroniczym inhalatorem nikotynowym. to chwyt na małolatów. zobaczcie na smaki liquidów. zobaczcie gdzie stoją vape shopy. osobiscie u mnie sa 3 vape shopy w odległości 100-150m od szkoły. ale faktem jest ze jak ktos chce rzucic palenie to epapierosy sa zbawieniem.

11:39 Ricsson[257]: w ogóle
11:39 Ricsson[257]: uwierzyłem w boga, w cuda
11:39 Ricsson[257]: miałem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: wypiłem 6 piw
11:39 Ricsson[257]: otwieram rano plecak
11:40 Ricsson[257]: mam 3 piwa
neurogroove.info - zarzuć trip raportem
  • 1455 / 596 / 0
Mi glownie podoba sie sam rytulal i ta chmura unoszaca sie . Ale wiadomo , ze nikotyna to "pusty high" niczego nie wnosi poza sztucznym pobudzeniem . Vapuje dla towarzystwa aktualnie .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 509 / 195 / 1
Fajna zabawka jak mówicie,ale w chuj nie ekonomiczna. Za 30 złotych parę chmurek i już koniec. Jednorazówki są do wyjebania. Teraz mają podnieść jeszcze podatek za liquidy i inne takie. Drogie się zrobi jak cholera to hobby/nałóg
Wszyscy umrzemy to pocieszające
  • 66 / 7 / 0
Można się w te jednorazówki wkręcić i to bardzo. Widzę to sam po sobie. Wiem że ani to zdrowe, ani nie daje jakichś super stanów, co chwilę to się to kupeje i wydaje pitos tak na prawdę w …dym(?) Rzeczywiście, te sklepy i punkty mam wrażenie aż bombardują z każdej strony. A do tego te smaki, świecidełka i inne Triggery służące żeby przyciągnąć uwagę…nie dziwię się że młodzi w to wchodzą jak nóż w masło …Wiadomo, nie są to smoluchy tradycyjne ale pociąga się dymka praktycznie non stop i gdzie tylko się da ….uwaga hit! -> wylazłem spod prysznica ostatnio żeby Buszka wyciągnąć z e-fajka …no obłęd jakiś 🙃👻
  • 3 / 1 / 0
Eszlugi to świństwo jakich mało, każdy małolat wie gdzie ci sprzedadzą bez problemu. Ba, sprzedawca ci będzie polecał co kupić co nie, dzieciakom które mają na oko 14 lat. Chore.
Część miejsc chociaż udaje jakąś przyzwoitość i tylko osobom które wyglądają starzej, powyżej 16 sprzedają, ale reszta leci po zarobek trując dzieciaki.
W podstawówkach to już (z relacji nauczycieli) dzieci z 4 klas jarają po kiblach i vhuja z tym się da zrobić. Rodzice coraz częściej w pizdzie mają, bo ciężko żeby codziennie przetrzepywali bachorowi wszystkie rzeczy w poszukiwaniu ebuszka o smaku truskawki i jeżyny XDD
Już nie mówiąc o tym jak to ścierwo mocno uzależnia psychicznie, zwłaszcza 13 letnie maluchy, które powinny się bawić lalkami.
ODPOWIEDZ
Posty: 84 • Strona 4 z 9
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli

Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.

[img]
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą

Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".