Luźne pytania i dyskusje odnośnie substancji oddziałujących na system GABA. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 254 • Strona 4 z 26
  • 1223 / 487 / 0
23 lipca 2020kriston87 pisze:
Igla, zamienił stryjek siekierkę na kijek :). Dowodów na to, że baklofen pomaga w leczeniu uzależnienia od alko nie ma, ale są na to, że ludzie lubią mixować ;). Niemniej życzę Ci odstawienia na dłużej.
wiem o tym a mimo to ten lek jest ciągle przepisywany,nie tylko alkoholikom ale i uzależnionym od opioidów,ale co zrobi człowiek tonący....
  • 1180 / 399 / 0
23 lipca 2020kriston87 pisze:
Spider, pamiętam, że pisaliśmy wtedy też o pregabie :).

Natomiast z tym baclofenem, to myślę, że co źródło to inne info. Sprawdź to:

"W marcu 2014 r we Francji wydano nawet czasowe zezwolenie na użycie baklofenu do leczenia tego uzależnienia. A mechanizm jego działania to blokowanie wydzielania neuroprzekaźnika GABA! Jednak tych rewelacji nie potwierdziły badania kliniczne z udziałem większych grup alkoholików. Skuteczność baklofenu jest tylko nieco wyższa niż placebo, w dodatku on sam działa uzależniająco i daje poważne skutki uboczne. We Francji odnotowano już 100 przypadków śmierci w wyniku zatrucia tym lekiem. Trzeba więc poszukać innego środka farmakologicznego."
https://www.focus.pl/artykul/pigulka-na ... izm?page=3
to nie są żadne rewelacje, fakty wygladają tak, bardzo wielu ludziom ten lek pomógł na wyjście z cugu(poczytaj watek o baclofenie, sa tam przypadki z autopsji. Badania kliniczne nie potwierdziły skuteczności na większej grupie ludzi nadużywających-tylko nie wspomniano, że bardzo prawdopodobne jest, że kilku osobom z tej grupy badanych - lek ewidentnie pomógł,. Są na ten temat opracowania naukowe(przytoczę Ci przynajmniej jeden link, resztę znajdziesz na duckduckgo jak będziesz chciał) Jak sam napisałeś mechanizm działania baclofenu to nie jest placebo, działa uzależniająco - brany długo, w dużych dawkach - na wyjście z cugu wystarczy jedna tabletka dziennie brana przez 3 dni -poczytaj watek o baclofenie to będziesz wiedział co userzy pisza na ten temat z autopsji, baclo brany w dawce 25mg przez trzy dni - nie daje żadnego przykrego efektu odstawiennego, pozwala łagodniej przetrwać najgorsze 3,4, czy 5 dni po zaprzestaniu picia, żeby wystąpiło jakiekolwiek uzależnienie psychiczne to musiałbyś ten lek brać miesiąc bądź dłużej w dawkach wysokich, ale tu nie chodzi o zastąpienie używki kolejną używka, tylko mówię o leku działajacym doraźnie i dość skutecznie przy próbie wyjścia z cugu. ". We Francji odnotowano już 100 przypadków śmierci w wyniku zatrucia tym lekiem. Trzeba więc poszukać innego środka farmakologicznego.""- a masz info jakie dawki brali i przez jaki okres czasu i czy jest jakakolwiek gwarancja , że nie brali także innych używek, np nie pili alkoholu?? Przytaczasz komercyjne artykuły, poczytaj watek o backlo - tam ludzie piszą na podstawie własnych doświadczeń. Poza tym zdania naukowców są zawsze, były i będą podzielone, nikt nikt nigdy nie powiedział, ze baclo jest w 100% skuteczny, tylko, że bywa dość skuteczny i pomocny przy odstawce alko.
Pregaba to osobny temat - mało wiesz o tych używkach, a jak mało wiesz to się nie wypowiadaj, bo Twoje wypowiedzi są jednostronne,.

polecam link, da Ci szerszą perspektywę wiedzy na temat baclofenu;

http://swiatlekarza.pl/farmakologiczne- ... -alkoholu/

drugi link; z nim też się zapoznaj, warto, polecam;

https://www.cochrane.org/pl/CD008502/AD ... ynencyjnym
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 641 / 98 / 0
No to u mnie było inaczej, lekarze między sobą omawiali nasze indywidualne przypadki (!!!!!!) mocno się zdziwiłem iż psychiatra wiedziała co powiedziałem psychologowi i co robiłem na zajęciach grupowych też wiedziała.

Po drugie dużo się dowiedziałem o walce z alkoholizmem, o wyzwalaczach, jak inni sobie radzą (np. iż warto zapijać głód alkoholowy mocno gazowaną wodą mineralną). Na pewno nie był to czas stracony i jestem w tym momencie w jakim jestem także dzięki tej wiedzy.

Pojęcia jak HALT i wiele innych było wprowadzonych i jakoś teraz mi z tym łatwiej
HUNGRY - głodny
ANGRY - rozgniewany
LONELY - samotny
TIRED - zmęczony
  • 1223 / 487 / 0
23 lipca 2020kriston87 pisze:
Igla, zamienił stryjek siekierkę na kijek :). Dowodów na to, że baklofen pomaga w leczeniu uzależnienia od alko nie ma, ale są na to, że ludzie lubią mixować ;). Niemniej życzę Ci odstawienia na dłużej.
jednym pomagał innym nie,ale wiecie co robi człowiek który tonie,czego się chwyta ?..
  • 1180 / 399 / 0
delete
Ostatnio zmieniony 23 lipca 2020 przez spiderek, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1545 / 1586 / 0
Delete
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 185 / 72 / 0
Dzięki Spider za merytoryczną wypowiedź. Tylko nie wiem czy sam czytasz te linki, które wysyłasz. Pierwszy fajny, w drugim jest takie coś:

"Kluczowe wyniki

W żadnym z włączonych badań nie oceniono głównych wyników przeglądu, tj. napadów alkoholowych (drgawek), delirium po odstawieniu alkoholu (zdezorientowanego myślenia i świadomości) ani głodu alkoholowego. Nie jesteśmy pewni, czy baklofen wpływa na poprawę objawów odstawiennych oraz zmniejsza efekty uboczne w porównaniu z placebo lub innymi lekami, ponieważ jakość danych naukowych była bardzo niska.

Jakość danych naukowych

Jakość danych naukowych pochodzących z badań była bardzo niska a wyniki należy interpretować z dużą ostrożnością. Niezbędne jest przeprowadzenie w przyszłości dobrze zaprojektowanych, podwójnie zaślepionych (uczestnicy oraz badacze nie wiedzą, które leczenie jest stosowane aż do czasu zebrania wyników) badań z randomizacją obejmujących dużą liczbę uczestników, które pozwolą ocenić jaka jest skuteczność i tolerancja baklofenu u osób z AWS".

Niemniej jednak można się zgodzić, że niektórym ten lek i tutaj należy podkreślić lek, który powstał by leczyć coś innego niż alkoholizm, może pomóc. Lecz nie jest jakimś magicznym remedium i wiążą się z nim ryzyka.

Równie dobrze, można powiedzieć, że benzo są skutecznym lekiem w leczeniu alkoholizmu bo znoszą objawy odstawienne. :korposzczur:
Wiadomo, w szpitalu to dawać, żeby klient przeszedł detox. Ale dalej trzeba robić co innego.

A pregaba to inny temat, si.
  • 1180 / 399 / 0
23 lipca 2020kriston87 pisze:
Dzięki Spider za merytoryczną wypowiedź. Tylko nie wiem czy sam czytasz te linki, które wysyłasz. Pierwszy fajny, w drugim jest takie coś:

"Kluczowe wyniki

W żadnym z włączonych badań nie oceniono głównych wyników przeglądu, tj. napadów alkoholowych (drgawek), delirium po odstawieniu alkoholu (zdezorientowanego myślenia i świadomości) ani głodu alkoholowego. Nie jesteśmy pewni, czy baklofen wpływa na poprawę objawów odstawiennych oraz zmniejsza efekty uboczne w porównaniu z placebo lub innymi lekami, ponieważ jakość danych naukowych była bardzo niska.

Jakość danych naukowych

Jakość danych naukowych pochodzących z badań była bardzo niska a wyniki należy interpretować z dużą ostrożnością. Niezbędne jest przeprowadzenie w przyszłości dobrze zaprojektowanych, podwójnie zaślepionych (uczestnicy oraz badacze nie wiedzą, które leczenie jest stosowane aż do czasu zebrania wyników) badań z randomizacją obejmujących dużą liczbę uczestników, które pozwolą ocenić jaka jest skuteczność i tolerancja baklofenu u osób z AWS".

Niemniej jednak można się zgodzić, że niektórym ten lek i tutaj należy podkreślić lek, który powstał by leczyć coś innego niż alkoholizm, może pomóc. Lecz nie jest jakimś magicznym remedium i wiążą się z nim ryzyka.

Równie dobrze, można powiedzieć, że benzo są skutecznym lekiem w leczeniu alkoholizmu bo znoszą objawy odstawienne. :korposzczur:
Wiadomo, w szpitalu to dawać, żeby klient przeszedł detox. Ale dalej trzeba robić co innego.

A pregaba to inny temat, si.
pregaba - osobny temat - cytuję z 1 linka na temat baclofenu;

W żadnym z włączonych badań nie oceniono głównych wyników przeglądu, tj. napadów alkoholowych (drgawek), delirium po odstawieniu alkoholu (zdezorientowanego myślenia i świadomości) ani głodu alkoholowego. Nie jesteśmy pewni, czy baklofen wpływa na poprawę objawów odstawiennych oraz zmniejsza efekty uboczne w porównaniu z placebo lub innymi lekami, ponieważ jakość danych naukowych była bardzo niska.
Owszem benzo są skuteczne w niwelowaniu glodu alkoholowego, ale wykazują znacznie większy potencjał uzależniający psychicznie oraz fizycznie, nie jest tak jak mówisz, że lek powstał ; by leczyć coś innego niż alkoholizm,,,,,,,,,,,,,
cytuję fragment pierwszego linku; baklofen – jest agonistą receptorów GABA-ergicznych typu B, wykazuje działanie zmniejszające napięcie mięśni (miorelaksacyjne) i stąd stosowany jest przede wszystkim w chorobach neurologicznych przebiegających ze wzmożonym napięciem (spastycznością) mięśni. Po przepiciu jak człowiek się trzęsie to ma napięte mięśnie, to tak jak z aspiryną- pomaga na różne dolegliwości, benzodiazepiny także mają szerokie spectrum działania - nie tylko pomagają na wyjście z cugu alkoholowego.

poza tym wspomaganie prochami ma jedynie sens wtedy gdy człowiek ma postanowienie przestać pić, psychika jest najważniejsza, prochy co najwyżej mogą być pomocne,. :uwaga:
Ostatnio zmieniony 23 lipca 2020 przez spiderek, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 185 / 72 / 0
23 lipca 2020Carlosa pisze:
No to u mnie było inaczej, lekarze między sobą omawiali nasze indywidualne przypadki (!!!!!!) mocno się zdziwiłem iż psychiatra wiedziała co powiedziałem psychologowi i co robiłem na zajęciach grupowych też wiedziała.

Po drugie dużo się dowiedziałem o walce z alkoholizmem, o wyzwalaczach, jak inni sobie radzą (np. iż warto zapijać głód alkoholowy mocno gazowaną wodą mineralną). Na pewno nie był to czas stracony i jestem w tym momencie w jakim jestem także dzięki tej wiedzy.

Pojęcia jak HALT i wiele innych było wprowadzonych i jakoś teraz mi z tym łatwiej
HUNGRY - głodny
ANGRY - rozgniewany
LONELY - samotny
TIRED - zmęczony
Wychodzi na to, że poradnia poradni nie równa. Tak samo jeśli chodzi o grupy AA. Jedne bardziej fanatyczne religijnie, inne mniej.
Tak samo jest z psychologami. Pierwszych 5ciu może pieprzyć kocopoły, als 6sty przypasuje i może pomóc w terapii.
Wniosek: Nie należy się poddawać i warto szukać pomocy.
  • 1180 / 399 / 0
23 lipca 2020kriston87 pisze:
23 lipca 2020Carlosa pisze:
No to u mnie było inaczej, lekarze między sobą omawiali nasze indywidualne przypadki (!!!!!!) mocno się zdziwiłem iż psychiatra wiedziała co powiedziałem psychologowi i co robiłem na zajęciach grupowych też wiedziała.

Po drugie dużo się dowiedziałem o walce z alkoholizmem, o wyzwalaczach, jak inni sobie radzą (np. iż warto zapijać głód alkoholowy mocno gazowaną wodą mineralną). Na pewno nie był to czas stracony i jestem w tym momencie w jakim jestem także dzięki tej wiedzy.

Pojęcia jak HALT i wiele innych było wprowadzonych i jakoś teraz mi z tym łatwiej
HUNGRY - głodny
ANGRY - rozgniewany
LONELY - samotny
TIRED - zmęczony
podobnie nie jest tak łatwo trafić na dobrego psychiatrę,.

Wychodzi na to, że poradnia poradni nie równa. Tak samo jeśli chodzi o grupy AA. Jedne bardziej fanatyczne religijnie, inne mniej.
Tak samo jest z psychologami. Pierwszych 5ciu może pieprzyć kocopoły, als 6sty przypasuje i może pomóc w terapii.
Wniosek: Nie należy się poddawać i warto szukać pomocy.
podobnie nie jest tak łatwo trafić na dobrego psychiatrę,.
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 254 • Strona 4 z 26
Newsy
[img]
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych

Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.

[img]
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”

Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?