Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
06 marca 2020Ankaaa pisze: @Mordarg lorazepam to wlasnie niezbyt sie do spania nadaje. wrecz przeciwnie, potrafi lekko ´naspidowac´, jest to nawet napisane na ulotce czy na wiki. ja potrafilam po zarwanej nocy wziac 2mg i zamiast mnie uspac to mnie na nogi postawil. jest nieprzewidywalny.
No ja to miałem jedynie raz w życiu. I jako że jem clona w ciągu doszło do mnie że to jest co najmniej o połowę słabsze. Musiałem takiego Lora zjeść 5mg żeby czuć stan podobny temu po 2mg Clona. Od tamtego czasu juz nigdy nie szukałem tej substancji.
Jak jakieś pół roku temu nie umiałem nawet z dziewczyną normalnie rozmawiać, tak po lorazepamie do randomowych ludzi podchodziłem i życzyłem im miłego dnia.
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
U mnie jest tak że lorazepam raz potrafi mnie totalnie otumanić właśnie a raz czuję się jakbym był prawie całkowicie trzeźwy, no tyle że lęki znikają lub są o wiele słabsze. Ale u mnie to taka sprawa, że nerwica lękowa i w ogóle strasznie silne zaburzenia lękowe.
alpra to w ogóle jakiś żart a nie przeciwlękowiec. Przehajpowane benzo dla czarnoskórych z Ameryki, żeby mieli co w teledyskach pokazywać.
Jest też Klonazolam, ale on nie usuwa lęków tylko wszystko, w tym zdolność logicznego myślenia i to dopiero otumania. Umarł król, niech żyje król! Wiwat lorazepam!
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
Parę minut i czuję się bardzo dobrze, no ale wiadomo, jak się nie mieszka samemu to jebie na całym piętrze i pod tym względem większy przypał niż benzo, niestety żyjemy w kraju w jakim żyjemy.
lorazepam jadłeś podjęzykowo czy po prostu połykając? Psychiatra mi mówił, że mogę po prostu rozgryzać i też będzie ok. Biorę zawsze podjęzykowo mimo wszystko.
Mam wrażenie, że oralnie jest właśnie częściej taki efekt bycia jakby lekko przyjebanym, jakby ktoś wyciął połowę mózgu. Podjęzykowo zaś, jest tak mega pluszowo, zero lęków, zero strachu, nic. Ale to racja, że trzeba znaleźć idealne benzo dla siebie.
Ale właściwie to kiedyś myślałem sobie że ten lorazepam to lipa, dopiero po paruzastosowaniach zauważyłem że to król benzo
A i niewątpliwą zaletą jest też wolno rosnąca tolerka w porównaniu do innych benzodiazepin, chociażby klona. Zjadłem raz 38mg (próba samobójcza) i tolerka po tygodniu taka, że 1mg powodowało zniknięcie większości lęków. Powtórzę: Umarł król, niech żyje król.
19 lutego 2025london5 pisze: Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.