Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 4 z 5
  • 190 / 6 / 0
Obawiam się że możesz źle na tym wyjść. Przyjmowanie dysocjantu co dzień bądź dwa rozstraja biochemię mózgu i potem może on nie wrócić do normy, poszukaj sobie czegoś takiego, jak wywiad z chemikiem arylocykoheksamin, tam były ciekawe wzmianki i długotrwałym użytkowaniu.
  • 2 / / 0
Racja, lepiej podejdę do tego z rozwagą. Zapoznam się z potrzebnymi informacjami i będę na razie dawkował raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu do 30 mg. Niech moc Was prowadzi.
  • 45 / / 0
Ja lubię dorzucać co godzinę 10mg - uspokojenie, empatia, specyficzny humor, cieszenie się z drobnych rzeczy. Dobre do codziennej suplementacji.
"cat may go,' said the Lizard's"
  • 79 / 3 / 0
Dokładnie - 10mg czyni życie ciekawszym, bardziej barwnym. Jednak według mnie jechanie na takich dawkach przez długi okres to słabe rozwiązanie, sprawia, że jesteś jakby "poza życiem", takie specyficzne nieprzyjemne odrealnienie.
The muffin man is seated at the table in the laboratory of the utility muffin research kitchen (...)
  • 45 / / 0
No tak. Ogólnie uważam że codzienne wrzucanie czegokolwiek przez dłuższy czas może trochę pomieszać w psychice. Ale od czasu do czasu fajnie właśnie się pobawić w ten sposób. Ja stosuje takie dawki od czasu do czasu w miksie z etylo do pracy naukowej, no ale wiele można ciekawych rzeczy robić przy takich dawkach i większą z tego czerpać radość. Ale trzeba czasem zrobić sobie przerwę żeby popatrzeć na to wszystko na trzeźwo czy uzyskujemy to czego chcemy i tak dalej. Do wszystkiego trzeba podchodzić z głową i umiarem, wtedy można uzyskać najlepsze efekty.
"cat may go,' said the Lizard's"
  • 47 / 4 / 0
U mnie niskie dawki to 20-30mg. Mogę je przyrównać do max 300mg DXM. Lekki nieogar, odrealnienie + muzyki dość ciekawie się słucha. Mniejszych nie opłaca się brać bo to ledwo się czuje.
  • 316 / / 0
Stan upojenia alkoholowego, błogości, relaksu. Choć czasem bywa to irytujące bez bardziej "pożądanych" efektów
Uwaga! Użytkownik UsmiechnietaMorda nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 62 / 1 / 0
Wziąłem wczoraj może max 20 mg ok. 14:00 - lekka poprawa nastroju. Co ciekawe, próbując zasnąć koło północy poczułem "pstryk", po czym włączył mi się charakterystyczny metoksowy nieogar + doświadczyłem lekkich CEVów, jednak nie byłem w stanie głębiej wkręcić się w fazę, na granicy zawsze łapał mnie jakiś impuls, który odsuwał mnie od niej.
  • 30 / / 0
Przyjmowałem dawki rzędu 20-30mg przez ok. półtorej miesiąca (w ostatnich dwóch tygodniach lekko zmniejszyłem dawki). I o ile po tym okresie uczucie odrealnienia bywało męczące (przez np. mieszanie rzeczywistości ze snami - często nie potrafiłem powiedzieć, czy jakieś wydarzenie było prawdziwe, czy mi się tylko przyśniło) to wróciłem do normy po ok. miesiącu. Nie zauważyłem jakiś głębszych zmian w psychice, ale ja z natury jestem pojebany %-D
  • 88 / 3 / 0
Ja już po kilku dniach robienia 30-70 mg dziennie miałem ładną sieczkarnię w głowie, która się ustabilizowała po prawie tygodniu ;p. Jednak to małe dawkowanie najlepiej na mnie działa (próba na 100mg po prostu mnie...zmęczyła). Polecam w małym gronie przyjaciół, leżeć, słuchać muzyki i cieszyć się sobą.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 4 z 5
Newsy
[img]
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat

Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.

[img]
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody

Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.