Dziś testowałem etylofenidat w dawce ~100mg (na oko) I.V. (choć równie dobrze to mogło być I.S. bo to było moje rozdziewiczenie z igłami i pewnie coś spieprzyłem, ale krew wyciekła więc to było raczej I.V.) wjazd po ok 5 minutach, bez jakiegoś szczególnego pierdolnięcia, raczej stopniowe rozkręcanie się, euforia pojawiła się, całkiem mocna, mocniejsza niż w methylonie (do innych stimsów nie porównam bo nie próbowałem), naspidowanie dosyć mocne, god mode w okrojonej wersji, czynnika protowarzyskiego nie miałem okazji na kim przetestować, gonitwa myśli, +20 do IQ, czas działania zamyka się w 3-4 h (chociaż zauważyłem rozciągnięcie czasu, wydawało się że faza trwa co najmniej 6h) zarzuciłem o 16 a o w pół do ósmej zaczął się zjazd. Lekkie przygnębienie, które potem przerodziło się w srogą ok. półgodzinną psychoze. Substancja godna polecenia, tylko ten zjazd okropny. W rozsądnych dawkach pewnie wykaże jakiś potencjał terapeutyczny na ADHD ADD.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
<<pewnie mało kto to przeczyta, ale 30 mg to już za dużo, poniżej 10mg jest efekt o który chodzi, powyżej może być nieprzyjemny zjazd>> ad. lajt
edit: 13:04
No mineła godzina i dalej jest fajnie faktycznie pić sie chce, rece sie pocą język lata. Zastanawiam sie nad dożuceniem :D
Ocena organoleptyczna wypadła następująco: zapachu brak, w smaku wg mnie najgorsze co mnie spotkało dotychczas, dokładne oglądane pod mocną żarówą - mini kryształo igiełki bardzo krótkie.
Po przeczytaniu niniejszego wątku i rozmyśleniach co, jak, ile, dlaczego doszedłem do wniosku że uraczę się odważoną 130mg kreseczką.
Poszło na jakieś 4-5 razy bo takiego bólu nie czułem nawet po całoweekendowym wpierdalaniu mefa co kilka godz.
Po podaniu donosowym staram się nie dopuścić do spływa bo przecież chodzi o to aby substancja wchłonęła się przez śluzówkę więc kładę się na bok i w zależności od tego czy poczuję w którą stronę mi leci odchylam głowę w przeciwnym kierunku aby jak najwięcej się dostało do mojego krwioobiegu w ten sposób.
Wejście po kilku min do kompletnego załadowania się do jakiś 15 min.
"Typowe uczucie wyjebania" z uczuciem "zadowolenia" i satysfakcji. Ochota na robienie czegoś ale nie w sposób że muszę gdzieś iść bo nie wyrobię. Z dużym zadowoleniem grałem wraz z mą lubą w grę planszową a gdy jej się znudziło grałem sam ze sobą
Optymalną mocną dawkę wybrałbym jako 100-110mg gdzie nie pojawiło by się nic negatywnego oczywiście z moim sposobem furania czyli starać się nie dopuścić do spływu.
Możliwe że sposób działania był inny ponieważ dzień wcześniej przyjąłem 250mg metylonu donosowo wiedząc że taki sposób jest kiepski ale kiiiiilkadni temu bombka z tego samego w tej samej gramaturze strasznie zawiodła a sniff "dał radę" ;-)
PokażcieMiSwojePachy pisze:Padło porównanie do MDPV, reszta badaczy może się do tego jakoś odnieść?
P.S. Dziś wieczór 250mg mefedronu sniffem. Tak chwalę się :cheesy:
chusajn pisze:Czy dawki <30mg doustnie mają odczuwalne działanie? Nie chodzi mi o euforię i gadatliwość, a jedynie lekką stymulację przy pracy umysłowej.
Według mnie taka dawka dała by rade do lekkiej jak to nazwałeś pracy umysłowej. ja po 100 jestem dobrze poruszony a mam wage 90kg.
Jako, że dzisiaj musiałem iść do szkoły - przyjebałem rano z dwie krechy o 7.00 potem dwie następne o 10.00 - fajnie się siedzi na lekcjach, słucha nauczyciela, wszystko wydaje się takie ciekawe ;)
Tylko brzuch mnie boli teraz - ale pewnie dlatego, że nic dzisiaj nie jadłem.
Ciekaw jestem jak etylofenidat będzie się sprawował z alkoholem? próbował ktoś już?
metylofenidatu nie wolno łączyc z iMao, mam wiec pytanie czy jak zjadlem o 11.00 etylofenidat to moge wieczorem metedron wrzucac czy lepiej nie bo tam ponoc on iMao jest?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3d8a7091-e7f2-4997-96ed-cd9a31ac13ee/image.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250626%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250626T030602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=4e3ca4f97536fc3bb5deaaa1080bf4fcd8fc27779d2df1886f432f92b1e69e47)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cement.jpg)
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu
Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/euda_2025.png)
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE
Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.