TALK - Rozmowy [H]

[moloch]

a wie ktos jak to wyglada dokladnie co do smsow, rozmow i maili oraz bilingow??

[Mr.LaTacha]

tak samo jak co do wiadomości gg. Wszystko jest zawarte w Prawie Telekomunikacyjnym.
http://orka.sejm.gov.pl/proc5.nsf/projekty/1470_p.htm

Dane transmisyjne - praktycznie wszystkie dane oprócz treści smsów/rozmów itd
Archiwizując treści rozmów/smsów bez nakazu lub wiedzy i zgody osoby, której treści rozmów/smsów są archiwizowane łamie się prawo.

Treści rozmów/smsów mogą być (moje domniemania) archiwizowane, ale wyłącznie na potrzeby służb, których działalność dotyczy zachowania obronności i bezpieczeństwa kraju. W związku z tym jest to ściśle tajne i nie dotyczy zwykłych obywateli chyba, że ktoś chce odpierdalać jakieś terrorystyczne zamachy w Polsce. Także nie radzę tego robić ;)

Ciekawostka
Z tego co wiem to na podstawie danych transmisyjnych operator jest w stanie ustalić nawet skąd (z dokładnością do XX metrów) było wykonywane połączenie telefoniczne...
Z tego co również wiem nie było to dowodem w żadnej sprawie prowadzonej przez prokuraturę w Polsce
ALE ALE
prokuratura (albo komisja śledcza - już nie pamiętam) wystąpiła o przekazanie takich danych pewnego razu do operatora telekomunikacyjnego. Nie pamiętam już co odpowiedział operator dokładnie, ale wyszło na to, że nie przekazał tych danych tłumacząc chyba, że są ku temu olbrzymie przeszkody techniczne i jest to niemożliwe. Po jakimś czasie (dłuższym) od tego zdarzenia okazało się, że jednak jest to technicznie wykonalne, a operator tłumaczył się wtedy, że wiąże się to z ogromnymi kosztami, które są związane z poważnymi utrudnieniami technicznymi...
Nie pamiętam już tej sytuacji dokładnie gdyż było to parę lat temu, ale mniej więcej tak sprawa wyglądała.


Z drugiej strony mam takie mikro wrażenie, że jednak ta metoda była kiedyś stosowana, ale teraz to już chuj wie... Nie przypominam sobie dokładnie takiej sytuacji, ale być może spotkałem się kiedyś z taką informacją.


Podsumowując: Podanie skąd abonent dzwonił np 2 lata temu jest możliwe, ale było stosowane w pojedynczych przypadkach, które można policzyć na palcach jednej ręki pijanego drwala lub wcale w historii polskiego sądownictwa...

[moloch]

Bardzo ciekawy i pozyteczny temat sie wywiazal ;) Jestescie pewni co do tych archiwizacji rozmow? Bo ja pamietam ze byly sprawy w PL , np łowcow skor, afery polityczne, zabojstwo dokonane przez takiego mlodego pisarza, gdzie wlasnie polegano na tresci rozmow, jesli dobrze to zrozumialem. Co wiecej te rzekome tresci powinny byc do tej pory dawno skasowane, jednak jak sie okazalo nikt tego nie kontoluje.

A jak wyglada kwestia zapisywania polozenia nr-u? Bo co jakis czas telefon łaczy sie z operatorem i ustatla sie polazenie. Czy to dziala jak taki nasz osobisty mikrochip ze nawet jesli nie dzwonimy to mozna w kazdej chwili odtworzyc gdzie i kiedy przebywalismy??

A co do kompa to ja zawsze profilaktyczie wylaczam kabel sieciowy i zasilajacy ;)

[Mr.LaTacha]

prawda jest taka, że termin: dane transmisyjne nie jest nigdzie ustawowo zdefiniowany.

jednak mądrzy ludzie mówią (z tego co się orientuję) to co napisałem wyżej - jeśli chodzi o to jakimi danymi transmisyjnymi może dysponować prokuratura.

Jeśli masz informacje o tym, że policja dysponowała treściami rozmów/smsów oskarżonego w jakimś przestępstwie, a nie był nałożony wcześniej podsłuch to daj linka do czegoś co potwierdzi tą informacje bo ja kiedyś z ciekawości się interesowałem tematem i na forach prawniczych wszyscy twierdzili, że jest inaczej. Dlatego wydaje mi się to mało prawdopodobne.

[moloch]

niestety slyszalem o tym dosc dawno i do tego chyba w tv ;-/ Pamietam ze byla kiedys sprawa ze pisarz zapierdolil jakiegos kolesia z zazdrosci o swoja byla i napisal ksiazke ktorej tresc zgadzala sie dokladnie ze sladami na ciele ofiary itp. W jego domu snalezniono stara karte telefoniczna. Do tego w procesie jako dowod uzyto rzekomo rozmowy oskarzonego z matka ofiary do ktorej oskarzony dzwonil kilka lat wczesniejz pogrozkami !

w przypadku łowcow skor sprawa tez wyszla dopiero po kilku latach.... Pamietam wspominano tez o jakiejs aferze politycznej w ktorej dowdem jednym byly rozmowy ktore dawno juz powinny nie istniec w bazach danych. Oczywiscie nalezy traktowac z dystansem co podaja media , jednak niczego nie mozna byc pewien. Teoretycznie w sadzie kazda watpliwosc powinna byc na korzysc odkarzonego a przypuszczam ze na ogol jest odwrotnie, szczegolnie w sprawach ciezkiego kalibru.... Na rozmowy potrzeba duzych dyskow aby to wszystko goramdzic... Ale maile, esy , co za problem.... Poza tym zauwazcie ze przemysl komputerowy sie rozwija szybko. Na rynek wchodza coraz wieksze dyski. owiedmy ze one zastepuja setki mniejszych ktore zalegaja w magazynach i nie ma potrzeby juz ich uzxywac wiec sobie leza a o ich kasowanie juz nikt nie dba w tym cudnym kraju. Oczywiscie nie sadze aby takie info byly wyszukiwane w drobnych sprawach rzecz jasna. Dlatego cpaki, droni dilerzy nie powinni sie tym za bardzo przejmowac. Co innego sprawy wagi panstwoej. Chcac zachowac bezpieczenstwo nalezy zawsze traktowac z dalekim dystansem wszelkie innowacje komercyjne. Niby najlepszy program do ochrony dacych to dzis pgp . Daje nam wiele opcji na zabezpieczenie np dysku, maili , plikow, zapisywanie do 28 razy pustej przestrzeni na HDD, po czym rzekomo nie da sie juz nic odtworzyc chyba ze ma ktos ma specjalistyczne laboratorium jakie posiada jedynie fbi i nsa. Tak naprawde kazdy szyfr itp. to jedynie utrudnienie , zadna gwaracnja. Nie wierze ze pgp nie jest do zlamania, jest jedynie nie co trudniejszy. Jedyne co daje takie rozwiazania to ominiecie traffic analisys analiza ruchu w sieci). Wszystko co dzieje sie w siecie, i calej kounikacji jestraczej gromadzone w bazach i poddawane weryfikacji przez prgramy specjalne wyszukujace okreslonych hasel/fraz powtarzajacych sie w okreslonjej ilosci. Kiedy ktorys uzytkownik uzywa zbyt czesto danego hasla system go naznacza i jest po lupa. Jesli obserwator widzi cos podejrzanego jest powod aby wystawic nakaz do podsluchu iobserwacji (poniewaz wczesniej wszystko jest prowadzone calk. anoninmowo i obserwator nie wei kto kryje sie za tym nr/ip , dopiero potem to moga sutalic).

Hushmail , przez wielu uwarzany za super sprawe juz mial afere, wydal fbi dyski z mailami . Chodzilo o sutake handlarzy sterydami , ktorzy wlasnie korzystali z husha. Moze lepsza opcja to cyber-rights. net, jednak raczej kazdy taki serwis ugnie sie pod przymusem jakichs wladz.

Mysle ze lepszy prsszym i szybsza opcja od pgp jest np. szyfrerrc401 , ktorym mozna zakodowac plik txt, zapisac jako jpg i wysylac jako zalacznik. W arzeie otwarcie pokazae sie tylko uszkodzony jpg i tylko wtajemniczony bedzie wjedzial co z nim zrobic, intruz raczej szybko sie zniechceci

USaposiada system echelon. Sklada sie z satelit i baz rozmiszcznoych na swiecie. Poczytajcie sobie na wikipedii. ponoc taka baza jest rowniez w PL.

Sa juz tez programy ktore pozwalaja na zdalna instalacje na komorce i uzywanie jej mikrofonu jako podsluchu ( nie wiem czy juz u nas tez to juz jest)

Sa programy snifery, kter maja za zadanie przechwutywac pakiety danych, gg maili itp. :udzie boja sie ze kiedys beda wszczepiane kikrochipy a dzis i tak ta role pelnia komorki i podstepna elektornika na kazdym kroku.

kolejna opcja to uzywanie szyfrow, skrotow dla przypalowych terminow aby system nie mogl tego wylapac..., np. pierwszych liter jakiejs nazwy itp

A ta przytoczona ustawa to wlasciwie jak teraz jest? 2 czy 5 lat? Bo ten projelt przedluzenia jak dobrze pamietam byl PISu, i nie przeszedl przez leppera... Tam wlasnie macie przyklady spraw ktore zalatwili przez te dowody.

Istnieje costakiego jak siec TOR (the onion router) zapewniaja cy spora anonimowosc, podchodza pod nia rozne aplikacje. Wszystko na wiki pisze.

[Mr.LaTacha]

A ta przytoczona ustawa to wlasciwie jak teraz jest? 2 czy 5 lat? Bo ten projelt przedluzenia jak dobrze pamietam byl PISu, i nie przeszedl przez leppera... Tam wlasnie macie przyklady spraw ktore zalatwili przez te dowody.

chyba 5.


Co do kwestii coraz większego ograniczania wolności...
Przyjrzyjcie się sprawie jak teraz chcą Państwa takie jak Niemcy, USA itd załatwić raje podatkowe...

Wolność będzie coraz bardziej ograniczana. Ci którzy będą ją ograniczać, łamać i nie przestrzegać jej wobec innych obywateli w obecnych czasach będą mieli znaczną przewagę nad tymi, którzy wolność będą szanować.
Niestety..

[moloch]

Owszem, w swiecie musi byc rownowaga, ostatnie lata nisoly zbyt wiele wolnosci teraz znowu nadchodza czasy dyktatiry, w koncu kiedys wzejdzie znowu slonse i ta dyktature huj wezmie taj jak dzis wolnosc....

[szkodnik forumowy]

Pomyslcie o tym, że rząd juz kmini jak dojebać taryfę ekologiczną na pojazdy używane jako, że nagle zaczęli dbać o ochronę środowiska i tym samym mózgi chcą pobudzić konsumentów do kupowania nowych pojazdów aby konsumpcja wzrosła i nie mrożono oszczędności hehee
Co lepsze już czytałem o rozkminie nt. deflacji co dla rządu jest oczywiście ok, bo sobie dodrukują papieru, tym samym niszcząc lokaty.
Wpadniemy w taką dziurę kryzysofinansową, że każdy zacznie robić na czarno, aż same urzędy zaczną przymykać na to oko, gdy wielkie molochy typu pkp i stocznie pójdą pod młotek i nie będzie juz na kogo robić, a solidarność 80 sobie pokrzyczy na promocjach przy promocjach pod mediamarktem jak będą mieli za co kupić.

i wtedy nastanie armagedon, rodziny rozsiane po Polszy będą się łączyć i handlować pomiędzy sobą wynglem i dorszem świeżo połowowym i bursztynem świeżo kopanym, bimbrownia w każdym zagajniku zaraz po wyjsciu z biedaszybu, bedzie zajebiscie, kurwa!

[moloch]

Mysle ze jednak tak predko nie nastapi to :) Na zlosc wszelkim prognozom i temu co widzimy dzis :)

[marmar_86]

Jeśli rozmowa jasno wskazuje na fakt główny podlegający dowodzeniu w postępowaniu to tak jak najbardziej może być dowodem. Dowodem może być też świadek który tak na prawdę nigdy nas nie widział. Czy sąd uwierzy zeznaniom takiego świadka lub oprze wyrok skazujący wyłącznie na gg? Być może tak być może nie. Sądy w Polsce w sprawach narkotykowych są skłonne wydawać wyroki sklazujące. Dlaczego? Bo zazwyczaj są to zawiasy, a w związku z tym ktoś komu przywalą zawiasy nie ma ochoty dalej walczyć w Okręgówce. A według mnie sprawa oparta na tak chujowych dowodach (czyli powiedzmy sobie otwarcie-w takich w których nie odnaleziono przedmiotu czynu zabronionego) nie przeszłaby w dalszych instancjach. Jednak nie widziałem alby Sąd Najwyższy wypowiedział się w tej kwestii.
Teoretycznie w polskim prawie istnieje zasada dyskrecjonalnej władzy sędziego-to on decyduje którym dowodom dać wiarę a którym nie, ale bez jaj, czy słyszał ktoś was o skazaniu za morderstwo którego ofiary nie odnaleziono? Albo za posiadanie broni której nie było? Bardzo jestem jednak ciekaw jak to funkcjonuje w rejonach. Opisujcie sprawy swoje albo swoich znajomych.