TALK - Rozmowy [H]

[wisior]

moj nigdy nie cpal..byl teraputa w otwocku..teraz na stale leczy w wawie w poradni.terapia z nim mi pomogla wyjsc z uzaleznienia.mial duzo wiedze i doswiadczenia z cpunami..nie walil farmazonow..poprstu gadal ze mna..slucha;l i dawal swoja rade.mowil na co mam uwazac...jezeli nie chce wrocci do cpania.
poskutkowalo...

[dr.Kubeusz]

nie chce zakładać nowego wątku więc wypowiem się tutaj. Wczoraj poszedłem do poradni załatwić sobie terapię. Odbyłem rozmowę z terapeutką ds uzależnień i zgodziła się na terapię indywidualną, mimo że preferowała wysłanie mnie do ośrodka. Terapia ma ruszyć za ok 2 tyg jak znajdzie się miejsce. Ale za tydzień będę miał jeszcze rozmowę z dr. psychiatrii w tej poradni i tu mam dylemat. Mam depresję i stany lękowe spowodowane kilkuletnim nadużywaniem dragów, obecnie alkohol i benzo. Gdy nie biorę benzo i nie piję jest ciężko. Czy zdecydować się na kurację lekami antydepresyjnymi?? Bo pani specjalista ds uzależnień powiedziała, że to jedyne co mi pozostało ze względu na to, że mam nadużywanie leków w wywiadzie a w dodatku na własną ręke, a nie wypisywanych przez lekarza. I powiedziała w dodatku, że te leki antydepresyjne (w całej mojej karierze nigdy takimi się nie leczyłem) mogą nie koniecznie pomóc, a nawet zaszkodzić. I teraz już sam nie wiem. Wiem, że długą się one rozkręcają i jeśli na początku będę się czuł jeszcze gorzej niż teraz to nie wiem czy wytrzymam. Czy zdecydować się na nie czy spróbować samej terapii??? a Ty wisior wychodząc z dragów (ja podobnie jak ty dużo fety przyjąłem w życiu) leczyłaś się antydepresantami? jak tak to czym?

pozdrawiam

[wisior]

zapewne pani psychiatra ustali czy bedziesz bral leki i jakie.
napewno zacznij terapie-mi indywidualna bardzo pomogla(pomaga do dzis)..w osrodku sie nie czulam swietnie na grupach tez nie(poprostu to nie dla mnie).bez terapi same leki niewiele pomoga.
napewno napoczatku bedzie ci ciezko..bo musisz sam sobie radzic..tzn nikt ciebie nie pilnuje 24 na dobe(osrodek)tylko sam musisz trzymac nerwy itp na wodzy.
ja bralam here i amfe (w przewaadze) i z lekami nie gdy nie mialam problemu(uzaleznienie)ale pani psychiatra dla mojego dobra (co by mi nie dawac uzalezniajacych lekow)dala mi neuroleptyki(neurotop 300)i na poczatku vbralam tez promazyne...diphergan(na sen)
teraz tylko neurotop;)
a gdzie bedziesz sie leczyl?-jaka poradnia?
pzd

[dr.Kubeusz]

T.R.IP D.U. "POWRÓT Z U" - Towarzystwo Rodzin i Przyjaciół Dzieci Uzależnionych - w Szczecinie.(dzieckiem już nie jestem w tej poradni leczyć się może każdy. Wybrałem ją bo do niej mam najbliżej.


ja bralam here i amfe (w przewaadze) i z lekami nie gdy nie mialam problemu(uzaleznienie) - wisor
Mogłabyś jeszcze raz napisac o co chodzi w tym zdaniu? sory, ale przeczytałem kilka razy i chyba jest tu jakis drobny bład, bo nie rozumiem <_< i powiedz w jakiej Ty się leczysz / leczyłaś poradni / poradniach

również pozdrawiam :-)

[PanKalahan]

ja brałam herę i amfę (w przewadze), ale z lekami nigdy nie miałam problemów (uzależnienie od leków)

[dr.Kubeusz]

tak właśnie myślałem, ale nie byłem pewien.
a ty skąd możesz wiedzieć?? :-p

[holi3]

[quote="dr.Kubeusz"]
tak właśnie myślałem, ale nie byłem pewien.
a ty skąd możesz wiedzieć?? ]

umiejetnosc czytania ze zrozumieniem mozna posiasc w szkole...

[wisior]

[quote="dr.Kubeusz"]
T.R.IP D.U. "POWRÓT Z U" - Towarzystwo Rodzin i Przyjaciół Dzieci Uzależnionych - w Szczecinie.(dzieckiem już nie jestem w tej poradni leczyć się może każdy. Wybrałem ją bo do niej mam najbliżej.


j powiedz w jakiej Ty się leczysz / leczyłaś poradni / poradniach

również pozdrawiam ]

znam ta poradnie z opowiadan na dtx.ponoc nie jest zla.

obecnie-poradnia w warszawie..Maraton
wczesniej dwa razy osrodek otwarty na mazowieckiej.
nie licze pojedynczych wizyt tu i owdzie...

[dr.Kubeusz]

@holi3 nie udzielaj sie bez sensu smarkaczu

@wisior - jak załatwiałaś sobie terapie w tym Maratonie, to na pierwszej wizycie prawdopodobnie przeprowadzili z tobą wywiad tak?? powiedziałaś calutką prawdę?? Bo mi kazali wymieniać dokładnie co jak i w jakim wieku, zakręciłem się, bo kto pamięta dokładnie takie rzeczy... I chyba będę musiał sprostowac kilka faktów.

PS. Masz kłopoty ze snem?? Czy wszystko wróciło do normy po ciągach na fecie?

PS 2 pozwoliłem sobie obejrzeć Twój profil i kiedys blog, dobrze wyglądasz. Jak długo leciałaś na fecie?

[wisior]

pierwsza wizyta odbywala sie tuz przed pierwszym detoxem..i wtedy bylam zbyt rozstrojona by duzo gadac(lapalam lęki i paranoje siedzac na krzesle i nie moglam sie skupic na rozmowie)
w miedzy czasie bywala na roznych rozmowach i wywiadach(min dtx..konsultacje przed osrodkiem)
2lata pozniej trafilam kolejny raz do maratonu aby rozpoaczac terapie.


zawsze pierwsza wizyta wyglada tak ze pytaja co cpales?ile razy?itd...siegasz pamiecia do samego poczatku.
brak pamieci to norma..wiec czesto opowiadajac mowilam ze moge sie mylic(np.w ilu ciagach bylam itp) ,mowili ze spoko ze to normalne.im bardziej chodzi o ogolny stan sytuacji;).mowilam cala prawde ,uwazalam ze to podstawa do tego by zaczac sie na powaznie leczyc.

klopotyty ze snem mam do tej pory niestety.bralam prochy ale one powodowaly ze usypialam jak dziecko a nastepny dzien lazilam ledwo przytomna;/..zrezygnowalam..raz jest lepiej raz gorzej(czasem chodze spac ok4 tej nad ranem).mozna powiedziec ze sie troche przyzwyczailam.

fete bralam wiele razy w ciagu kilku lat.ale tak na dobre wpadlam w nia probujac wyjsc z pani H.przez osttanie dwa lata cpania..bylam moze 3miechy trzezwa a tak codziennie cpalam.wachalam..pukalam..w kanal w miesnie..do ,,tylka,,tez sie zdazalo.

teraz wygladam az za dobrze jak cpalam wazylam juz pozniej ok.45 kilo...wygladlam jak trup.przestalam cpac i waga wraca caly czas.mimo ze duzo nie jem(do tego bardzo wolna przemiana materi <_< )...no coz bywa.
pomijajac wage nikt by po mnie nie poznal ze jestem cpunem(biernym).jedyne co o tym swiadczy to blizny po wkuciach na nogach...na rekach trza sie dobrze przyjzec by cos dostrzec.