Sa tez inne powody, czesto wlasnie od "dola" sie zaczyna. Choc ja lubie przy fazowac dla smiechu! Dla przygod ktore zdarzaja sie na fazie. Dla lepszego odkrycia siebie. Z nudow. Bo poprostu lubie czuc sie np. zjarany.
Tak chyba tez mozna?!
Ja cpalem i bede cpal z moim bratem - To nas chyba zblizylo i dalo wieksze zrozumienie. Jestesmy w jednym towarzystwie, mamy wspolna pasje i wspolnie spedzamy czas.
To chyba lepsze niz gdybysmy sie nienawidzili i uprzykszali nawzajem zycie?! Hum?
powyzszym postem nie chcialem nikogo urazic, szczegolnie opiatowców, Massty, jego brata i mamy albo i nie mamy pilleatera (bo coś ostatnio nie pisze). przepraszam, za moje ignoranckie i gówniarskie podejście, chciałbym też zaznaczyć, że branie narkotyków z rodzeństwem to zły pomysł (to tak do tematu trochę), wydaję mi się, że kiedy będziecie widzieć swoich braci i siostry kręcących się po osiedlu jak duchy i motających wszędzie kase na proch czy nie daj boże brąz, to poczucie winy was zniszczy. raz paliłem z siostrą gande (zaszantażowała mnie mała żmijka), ale na szczęście stwierdziła, że jej się nie podoba 'to wirowanie w środku i uczucie wznoszenia"
Oddam ręce za dobre grzyby!!!!
Grzyby oddajcie moje ręce!!!
Psylocybinowa podróż z za szyby!!
JA i ja jako dwa odmienne stany!
Metoprololum 50mg, Ramiprilum 10mg, Valium 5mg, Mg 300mg /dobe
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Ja ogolnie kocham psychodeliki a on stymulanty. Czasem ja namowie go na jaranie a on mnie na kokaine. W sensie zblizenia to chodzilo mi o to ze kiedys wogole nie odzywalem sie do swojego brata a on do mnie. 4 lata temu na sylwestrze wpadlem na pigulony na impreze tam gdzie byl brat ze swoja ekipa. tak sie wszystko potoczylo ze zjadlem ok 8 a on mial mega zejscie i tez wpierdalal. i gadalismy 3 h.
Teraz juz jest normalnie, nie jest to moj przyjaciel ale uwazam go za dobrego kumpla, nie jestem typem ze najwazniejsza jest dla mnie rodzina, bo nie lubie zabardzo swojej rodziny. Swoja familie tworze doborem towarzystwa.
I tak lubie z nim fazowac bo jest szalony i podkreca mi zawsze
Wiem o czym mówisz, u mnie jest podobnie. Do jakiegoś czasu z bratem miałem kontakt prawie, że żaden. Wiele zmieniło się od czasu kiedy wyprowadziłem się "na swoje" - zaczął do mnie często wpadać, pogadać pośmiać się, czasem przy browarze, dużo częściej jednak przy jaraniu. Okazuje się, że mamy więcej współnego niż tylko starzy
Co byście nie myśleli/mówili - nas zioło zbliżyło :)
Dzieci słuchajcie mnie, nie ćpajcie z rodzeństwem deksa- on was swą wielką mocą poróżni!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotyki-cbsp-30062025-768x376.jpg)
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/obraz_2025-06-21_152357458.png)
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy
Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.