TALK - Rozmowy [H]

[overandout]

Czy takie 200ml roztworu z 100mg cp mozna dlugo przechowywac? W jakich warunkach?

[kazik333]

na spirycie długo można , ja trzymalem kilka miesiecy i nie zauwazylem spadku mocy

[vlkodlak]

Najlepiej w zamrażarce. Spiryt paruje i można się zadziwić dobierając dawkę po długim czasie. Mój stał rok, spadku mocy też nie zauważyłem.

[wujciodobrarada]

naklej na bok pojemnika jakiś papier ( taśma klejąca też może być cokolwiek na czym można pisać) i zaznacz poziom płynu później uzupełnij do tego poziomu i wymieszaj przed pobraniem płynu nastepnym razem i po pobraniu oznacz kolejny poziom

[iVision]

Ja trzymając w wódce (a wódka jednak nie tak dobra jak spiryt), po upływie pół roku nie zauważyłem żadnego spadku mocy. Jedynie zauważalny bardziej był bl i długość ładowania. Aczkolwiek mogły to być kwestie osobnicze.

Można albo zaznaczać poziom płynu, ale zapisywać sobie ile już ml wzięłeś i dolewać tyle ile brakuje.

[meoworange]

Moja pierwsza styczność z 2cp, oczywiście musiała zakończyć się iv.
A więc... do kieliszka wsypałam "na oko" około 0,5-1mg (strasznie trudno rozpuszczalna substancja swoją drogą).
No, ale po kilku minutach mieszania w końcu...
Buum! Zaraz po wstrzyknięciu kolory zaczęly migotać, mega modyload w centrum miasta. Nie wiedziałam czy chce mi się srać czy rzygać. generalny nieogar. Umysłowo czułam się całkowicie okej, były same wizuale niestety, które minęły po kilku godzinach. Następnym razem załaduję klasycznie- na dziąsło. :D Ale gdyby jednak demon krwiobiegu mnie znowu opętał, to ile załadować żeby poczuć moc cepka i nie zejść?

[magicznymuchomores]

2cp jest potezne... przekroczylam kiedys granice o 0,5mg i z pieknych wizuali zrobil sie totalny minfuck oraz dzialanie jak zupelnie innej substancji (ten sam sort).. uwazajcie z tym, ja wystraszylam sie do tego stopnia, ze mialam przerwe 6msc od psajko.

[Aigor]

Wczoraj rozpuściłem 100mg 2C-P w 10ml spirytusu aby podzielić go na 10 porcji. W wyniku czego jedna wyszła mi 5mg i spontanicznie postanowiłem to wypić. Jest to drugi mój kontakt z tym związkiem.

Na podstawie tej niskiej dawki oceniam go jako bardziej euforyczny niż świetnie mi znany 25B-NBOMe. Zaczyna wchodzić 3 godziny od wypicia. Nawet poszedłem spać w międzyczasie. Siedząc w samotności nad brzegiem Bałtyku po zachodzie słońca przychodziły mi do głowy świetne pomysły, które teraz planuję zrealizować. Zauważyłem zdecydowaną chęć do rozmowy z drugim człowiekiem, w szczególności ta z bliską osobą jest niesamowite, choć jednocześnie słuchanie gadania głupich ludzi było bardziej uciążliwe. Mimo niskiego poziomu psychodelicznego, muzycznie jest lepiej niż na trzeźwo, co już 2C-P pokazało mi 3 miesiące temu kiedy zażyłem je pierwszy raz będąc pierwszy raz w życiu na koncercie zespołu Turbo. Zasnąłem 14 godzin po wypiciu. Za kilka miesięcy planuję test 10 mg, na razie robię fenylkowe wakacje. Po dzisiaj mam dobre nastawienie przed tym eksperymentem.

[Fulminate]

Z wyższymi dawkami z zaśnięciem jest duuużo ciężej :) w tym roku nie uwzględniłem tego i cóż, po 13mg tak długa i fizyczna psychodela była pod koniec męcząca. Wpływ miały na to S&S które pod koniec nie były za ciekawe (powrót pociągiem z koncertu), ale sama substancja jak się o wszystko zadba jest cudowna tak więc udanych podróży w przyszłości i radzę ostrożnie z podnoszeniem dawki bo tak jak kolega post przed Tobą napisał niewielka róznica powyżej pewnej granicy ma ogromny wpływ na intensywność i działanie.

[kakashi]

5mg nie zadziałało prawie wcale. 10mg było w sam raz, miałem długie i ciekawe tripy na takiej dawce, tylko później były problemy z zaśnięciem. 15mg jadłem raz ostatni bo koniec woreczka :( i było trochę mocniej niż przy 10, ale nie aż tak bardzo. Bodyload bardzo słaby, ledwo wyczuwalny. Widocznie nie na każdego działa tak samo. Miło wspominam tą substancję :-)