Relacje z uprawy proszę zamieszczać tylko w tym dziale
ODPOWIEDZ
Posty: 378 • Strona 29 z 38
  • 12606 / 2437 / 0
Dziś wizyta na spocie. Po nawałnicach kompletnie nic się nie stało. Wokół połamane konary, gałęzie, a z krzaków musiałem tylko trochę liści i iglaków posprzątać.
Biorąc pod uwagę, że najbliższe 2 tygodnie ma być namiastka babiego lata, 4 krzaki mają jeszcze szanse dojść do zadowalającego stanu. 2 krzaki (w tym ta duża choina) wyrosły chyba z odmiany coś tam Haze (już nie pamiętam jakie, ale pestki były na pewno). Bardzo długo im to kwitnienie idzie i przed nimi chyba jeszcze z miesiąc.
Jeśli nikt nie podjebie, to do zebrania jest może i 20-30 g (z 4 krzaków).
Dziś urwałem sobie symbolicznie po 1 gałązce z 2 krzaków.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 3215 / 416 / 0
Ogólnie urywanie po małej gałązce w tracie kwitnienia powinno stać się motywem przewodnim dla wszystkich uprawiających. Dzięki temu w razie kradzieży pozostaje przynajmniej namiastka palenia
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12606 / 2437 / 0
Pluję sobie w brodę, że nie zerwałem nic z łąki... w ostatni dzień, kiedy je widziałem mógłbym mieć już kilka fajnych kwiatów, gdzie 90% masy nie zajmują listki "cukrowe".

To co zrywam teraz, to właśnie tylko namiastka palenia...

Nie tracę jednak jeszcze nadziei na jakiś sensowny zbiór. 4 krzaki mają już fajnie uformowane kwiaty - potrzeba jeszcze 2 tygodni, żeby choć trochę napuchnęły. Pogoda ma być, ale to nie pogodą się martwię...
  • 493 / 105 / 0
No, ale to , to początek kwitnienia dopiero ! Najmniejszych szans na "zadowalajacy stan" nie ma niestety ... Takie preflowery to w połowie lipca powinny być. Fakt, że po liściach widać, że sativy raczej czyste, prucz zdj 6 i 7 . Za rok też będzie sezon :) !
Po zażyciu nie kontaktuj się ani z farmaceutą, ani z lekarzem, sam(a) wiesz, że Ci sz(kodzi)...
  • 12606 / 2437 / 0
Niestety trafiły się na tym spocie takie pestki. Wycisnąłem z niego, ile się dało (mało słońca).
Wiem... marnie to wygląda.

W przyszłym roku muszę wyciągnąć wnioski, jeśli będę w kraju i zdecyduje się na kolejny out. 2 podstawowe elementy do poprawy, to wybór spot'a i zakup fotopułapki - można kupić już od 200 zł, a jeśli spot zostanie odkryty, to jest jakieś pole manewru.
  • 989 / 98 / 0
Zostaw !!!! One dopiero zaczynają puchnąć :)
Dobrze lecisz
  • 12606 / 2437 / 0
Dobrze leciałem, ale wyszło jak w zeszłym sezonie : (
To, co pozostało nie jest już chyba warte dalszej relacji. Nie mam innego wyjścia, jak zostawić i czekać.
  • 3215 / 416 / 0
Też myśle o fotopułapce na przyszły rok. Ceny wydają się całkiem sensowne. Możliwość podłączenia się do niektórych telefonem z dużej odległości i oglądania obrazu na żywo to już w ogóle bajka
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 178 / 24 / 0
Mnie zastanawia jedno. Pomijając kwestie osób, które mieszkają z rodzicami i z przyczyn naturalnych nie mogą sobie na indoor pozwolić, dlaczego wolicie bazować na tylu niewiadomych i przy tak wysokim zagrożeniu, uderzając na out'a.
Bije po oczach ogromne ryzyko utraty plonów / problemów prawnych na skutek:
-działań policji
-działań złodziei
-działań fauny i flory i zagrożeń typu choroby, sarny, dziki

Jeżeli w ogóle myślałbym o swoim (na własny użytek rzecz jasna), out byłby ostatniąopcją, jaką bym wybrał. Wolałbym już wcale nie jarać, niż zapierdalać z doniczkami i nawozami na niebezpieczne, zalane KLESZCZAMI spoty na oucie (mniej lub bardziej, ale zawsze wiążące się z zagrożeniami).
Historie Jezusa tylko mnie utwierdzają w przekonaniu, że kurwa już dilerzy i ich marże są nawet lepszym rozwiązaniem...

Fotopułapki.....podziwiam Was za wytrwałość i za zaciętość. Nie rozumiem, dlaczego nie wolicie dobrze ogarnąć indorka, jako 10 x pewniejszej alternatywy.

edit: Jezus_Chytrus : wspominałeś o kleszczach, serio jakieś złapałeś?
Uwaga! Użytkownik kaneshiro jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3215 / 416 / 0
Nie potrzeba rodziców, ażeby mieć problem z indorem.
Wystarczą wspóllokatorzy, zjebani sąsiedzi, facet który przychodzi odczytać Ci liczniki, czy właściciel wynajętego mieszkania, ażeby wcale nie było to aż tak bezpieczne
Dopóki nie mam własnego domu jednorodzinnego to raczej wolę trzymać na oucie
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 378 • Strona 29 z 38
Newsy
[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?

[img]
Polska narkotykowym liderem Europy. Kwitną nielegalne laboratoria

Bijemy europejskie rekordy w produkcji narkotyków syntetycznych. W 2024 r. laboratoria opuściło kilkadziesiąt ton substancji. W 2025 ten problem jeszcze się pogłębił.