15 marca 2025DepresyjnyTypek pisze: Hejka wszystkim.
Co polecilibyście na anhedonie i wypranie dopaminy?
Nadużywam masturbacji,przeglądania rolek w telefonie,ciągle szukam skoku dopaminy.Ciężko mi się z czymkolwiek ruszyć,czy antydepresant mi pomoże wrócić na dobrą drogę i powoli odstawić to co mi szkodzi,czy jeszcze bardziej rozwali cały układ dopaminowy?
Może duloksetyna pomogłaby mi ruszyć z życiem?
Wkurwia mnie to,bo udało mi się odstawić twarde dragi w sumie na dłuższy okres,a wpadłem w kolejne sidła uzależnień. Wiem,że powinienem stopniowo,wiem że nie powinienem iść w farmakologię tylko przepracować to sam ze sobą,bo w sumie chodzi o ten sam mechanizm jaki przerobiłem na terpiach uzależnien,ale nie potrafię.To jest silniejsze ode mnie. Wolę zamulić się w oglądaniu rolek,zamiast przeczytać książkę.
Do wszystkiego muszę się zmuszać.Wyniki krwi są dobre,testosteron jest niski(kwalifikuje się na TRT,ale nie stać mnie,a branie z podziemia to nie mój świat).
Co sądzicie?
17 maja 2025Pauleta1920 pisze: Jest problem z dobraniem do dulokstetyny coś jeszcze przeciwlękowego , po pregabalin strasznie tyłem , spamilan zero efektów a wy co jeszcze byście polecili?
Mam silne zaburzenia lękowe w trudnych sytuacjach dostaje ataku lęku wygląda to tak że paraliżuje mi ciało boję się i lęki mi się nasilają, obecnie biorę dulokstetyne 60mg i na stabilizację nastroju lamotrygine 200mg, podejście do pregqbqlin miałem 2 razy bardzo tyłem, spamilan nie działał, po parokstetynie miałem dużo skutków ubocznych miałem podwyzszaną dawkę dulokstetyne na 90mg ale na tej dawce bardziej nasilały mi się lęki , zależałoby mi aby dodać coś przeciwlękowego do tego zestawu nie chciałbym go zmieniać proszę o poradę?
(np. ktoś może odczuwać przymulenie w wyniku przeładowania serotoniną i słabą reakcją na transporter NET, albo odwrotnie - nadwrażliwość ogólna na pobudzanie NET, gdzie działanie na SERT okaże się niewystarczające, nie dające równowagi jaką bardzo trudno jest osiągnąć lekami SNRI w leczeniu zaburzeń depresyjno-lękowych).
Do Duloksetyny miałem 3 podejścia, do Wenlafaksyny kilka. Wyjątkowo źle tolerowałem te substancje - więcej szkód niż korzyści, o dziwo lepiej tolerowałem zwykłe SSRI, a z największego bagna wyciągnęły mnie substancje z grupy TCA/TLPD jak Klomipramina brana razem z Pregabaliną przez prawie 3 lata.
Dostałam od Medyka Oribion, Chlolrprotiksen i Tegretol.
Oribion dla mnie do wyjebania bo mnie zjadły uboki więc go nie biorę
Chlorpotiksen dostałam na sen i nie działa na mnie, po dwóch tabletkach nie spałam do 4 nad ranem.
Tegretol dostałam na stabilizację nastroju przez dwubiegunowke i lęki.
Kiedyś przyjmowałam risperon też nic nie dawał.
Tegretol będę zaczynała brać teraz, mogę go łączyć z pregabaliną? Ogólnie pregabalina mi wchodzi super, mam ochotę coś robić, sprzątać a nie tylko leżeć w łóżku.
I tu pytanie czy coś można tu zmienić rozsądnie?
Najlepiej to by było już to odstawić wszystko w pizdu. Terapia stacjonarna to na ten moment znacznie lepiej pomaga od leków.
Pregaba najlepsza mi się wydaje na bóle głowy i zamulenie była do czasu jak byłem na ciągu THC. Troszkę odstawienie troszkę poszanowanie trawki pomogło też na te bóle głowy. Teraz to ogólnie czuje się zajebiście, biegam skaczę tańczę.
Jakiś Sport by się przydał. Na razie jak czasem wstanę to wyskoczę pobiegać.
Psychiatra dopiero za niecały miesiąc, więc potrzebuję rady czego się najeść z substancji przeróżnych żeby ten miesiąc przeżyć? Nieistotne czy antydepresant czy co, tylko żeby przez 20 dni nie zmieść się z planszy.
01 sierpnia 2025koneserka pisze: Witam szanowne państwa, od 3 miesięcy żrę 50mg sertraliny dziennie, że tak ujmę nic nie daje a wręcz jest o wiele gorzej z psychą.
Psychiatra dopiero za niecały miesiąc, więc potrzebuję rady czego się najeść z substancji przeróżnych żeby ten miesiąc przeżyć? Nieistotne czy antydepresant czy co, tylko żeby przez 20 dni nie zmieść się z planszy.
W ostateczności gdy pojawią się myśli samobójcze to dzwoń na 112 - mają obowiązek przetransportować Cię do szpitala, gdzie już się Tobą zajmą. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/0ef5b7c8-be94-4b86-ac12-87fe9d883a29/1000021671.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250804%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250804T162102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=adfb7f7715a2d67dfc17c8d7d4eebce748930be9e918ae7644aad3a8dae53aa3)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.