TALK - Rozmowy [H]

[rcmirek]

@Nyashi czy przy takiej ilości odczuwałeś jakiś wjazd na serducho?
Czy ten c*pacz działa jakoś negatywnie np. podnosi bardzo tętno lub ciśnienie?

[Nyashi]

@rcmirek Na serducho nie, ale na głowę tak (w sensie, że przy ponad 2g głowa już boli na bodyloadzie + lekkie nudności) w trakcie tripa wydaję mi się, że było w normie z ciśnieniem i sercem, lub nawet lekko spowolniło.
Za to po 7-9h przez parę sekund serce mi biło strasznie szybko i w pewnym momencie wydawało mi się ze przestało bić.
Podkreślam, że to tylko moje obserwację i u ciebie może zadziałać inaczej. Sprawdź czy nie jesteś uczulony np. 1 saszetka po ekstrakcji, a do tripa najlepiej zacząć od 1.250g lub 1.5 (3 saszetki max) i wybrać się z kimś na spacer do lasu ^^
Ps. parę godzin przed wzięciem lepiej nie jeść.

[jogurt]

Jak to stim. Podwyższa przyspiesza.

Z tym uszkodzeniem nerwów to pierwsze słysze. Skąd takie info?

[Badziniak]

Jeśli załaduje 1.5g benzydaminy w nocy sam to czy będę mógł logicznie myśleć (że np. nie pójde do rodziców żeby z nimi potańczyć) i czy dam rade być cicho (w razie zobaczenia czegoś strasznego nie krzyczeć).
To będzie mój pierwszy raz więc nie wiem jak mój organizm zareaguje.

[Nyashi]

@Badziniak łatwo się ogarnąć i nigdy nie straciłem kontroli, ale jak wyszedłem na schody i zobaczyłem demona(?) to trzasnąłem drzwiami jak pojebany :D krzyczeć raczej nie będziesz, prędzej zaniemówisz ze strachu i będziesz bał się ruszyć i w trakcie tripa ciężko rozmawiać logicznie, problemy z pamiecią :D
Wniosek - łatwo się ogarnąć ale.. w trakcie rozmowy będziesz gubił wątek i nie będziesz wiedział o czym gadasz (jakby coś tobą kierowało)
Miłego tripa! I polecam przejść się kawałek, tylko jak samemu to weź latarkę na wypadek jakbyś się za bardzo bał (po benzie to normalne) ^^

[EvilDead]

...

Jeśli to twój pierwszy raz, to szczerze z serca polecam ci zacznij od 0,5g-1g, bo dla niektórych 1,5g to dawka dość duża i możliwość że strach przeważy nad rozsądkiem jest dość duża biorąc pod uwagę fakt że to twój pierwszy raz i nie wiesz jak organizm może się zachować. Sam zaczynałem od niskiej dawki czyli 0,5 a gdy to okazywało się za mało to zwiększałem. Pozdro

[Pakio161820]

Z tymi uszkodzeniami nerwów to prawda. benza niszczy wzrok przez nerwy i to bardzo mocno. Ja po kilku może jakieś 10 tripach z benzydaminom odczuwam kompletne problemy ze wzrokiem. Widzę jakieś pół przezroczyste gówna tkz. Męty ciała szklistego. Oprócz tego cały czas widzę jakieś małe czarne kropki które poruszają się kiedy ruszam gałką oczną. Wy też macie jakieś smugi/lub wady wzroku po benzydaminie? Ale takie stałe i trwałe

[Nyashi]

@Pakio161820 do 1.5g jak waliłem nawet często to zero efektów ubocznych, ale po 2g i 3.5g przez jakieś 2 tyg jakieś plamy, ale minęło już i jest git, więc to najwyżej czasowo uszkadza według mnie ;3
PS. najlepsze tripy były na 1.5g u mnie, zero dyskomfortu ani zjazdu a haluny i strach są. Nie zaobserwowałem efektów ubocznych na tej dawce.

[EvilDead]

Ja miałem ale po 2 latach od ostatniego tripa zniknęly na tyle, że prawie wcale ich nie ma. Poza tym aż tak strasznie wam to przeszkadza ? Raczej nie wydaje mi się że benzydamina może rozjebać tak oczy, że stracicie wzrok. Nie ma co się wkręcać, według mnie nie jest to nic groznego. Poza tym wielu ludzi nie mających nigdy styczności z benzydaminą ma takie problemy typu jakieś kropeczki i inne rzeczy no i raczej nie prowadzą one do jakichś poważnych uszkodzeń.

Edit: No i jeszcze jedno, zamiast przejmować się takimi pierdołami jak kropeczki przed oczami, które zapewne znikną (nie obiecuje, może być tak że nie znikną) to pomyślcie jak benzydamina rozpierdala inne organy, zwłaszcza serce i nerki, nie przejmujecie się bo tego nie zauważacie, a raczej wydaje mi się że dobre funkcjonowanie tych organów ma większy wpływ na życie niż te całe powidoki i kropeczki.

[jogurt]

Z tymi uszkodzeniami nerwów to prawda. benza niszczy wzrok przez nerwy i to bardzo mocno. Ja po kilku może jakieś 10 tripach z benzydaminom odczuwam kompletne problemy ze wzrokiem.

Ja pierdole. Pamiętam w 2002 byłem na forum gg. Był temat sniffingu i jeden dziesięciolatek na oko podłapał i założył temat : "uwaga! Jestem w posiadaniu sprawdzonej informacji że gg jest podsłuchiwane!!! Nie wysyłajcie danych, haseł, numerów kont!!! APELUJEM!!!" Ten post mi przypomniał tą jazde.

Ja nie mówie bo benza nie należy do zdrowych używek, ale kurwa gościu masz męty (które znikają z czasem na pocieszenie powiem) i już ci się elementy układanki w całość zeszły, już odkryłeś prawdę i łaskawie obwieściłeś ją światu. Jak wam dzwoni to sprawdźcie w którym kościele, poczytajcie czym są męty itp.

nie ma zbyt wielu badań o szkodliwości benzy, jebana wnika we wszystko co ma wodę i ciężko powiedzieć co tam czyni. Kiedyś była dostępna jako benalgin w tabletkach i stąd wiedza Polaków o jej działaniu. Podobno najgorzej robi nerkom. No ale nie wymyślajcie własnych teorii by przedstawić je jako prawdę, co wy tvn jesteście?