moze wieksza dawka pregabaliny zadzialac aktywizujaco lub po prostu regularnie mala dawka zamiast doraznie
przeczytaj cały na spokojnie, ze zrozumieniem to zrozumiesz o co kaman
bo cokolwiek byn napisal to nie wyjasnie wystarczajaco dobrze o co kaman z pregabalina, tak samo z benzodiazepinami, najlepiej zapoznac sie z tematem od podstaw co i jak bo sieganie po omacku ktora lepiej przypasuje to proszenie sie o wjebanie na wlasne zyczenie
edit:
@dlaczegojaja tez poczytaj podstawy benzodiazepin... dobrze ze wiesz ze schodzi sie diazepamem i nie musisz wiedziec dlaczego spoko
tylko takie pytanko ile mg diazepamu porownalbys do dzialania 0,5mg clonazepamu?
w moim przypadku takie 2-3tyg sa wystarczajacym okresem na podbicie nastroju w gore po odstawieniu stymulantow i nigdy dluzej nie bralem pregabaliny ale wedlug tego co wiem to efekt nacpania sie powinien zaniknac i dzialac porownywalnie do placebo, ewentualnie zwiekszenie dawki i dalej krotki okres ponownego odczuwania "ubokow"
tak wiec mi pomaga w dolku po odstawieniu dragow, normalnie nie miewam depresyjnych stanow czy duzej hustawki nastroju wiec byc moze dlatego jestem zadowolony
prawdopodobnie w stanach depresyjnych/lękowych nie zwiazanych typowo z objawow poodstawiennych dragow moze nie byc zadowalajaca pregabalina
edit: no i w tym poradniku jest napisane ze nic nie leczy, wylacznie maskuje problem ktory sam nie zniknie
jednak mozna brac dlugo, regulowac dawki i czuc pozytywy z brania pregabaliny w trakcie kiedy wlasciwy lek/antydepresant robi robote...
Czy może to jakiś młody szczurek, albo co gorsza kobieta, która samo wystawienie takiej recki uważa za przypał?
Dodam, że miałem styczność raz z Bromazepam 3mg, i cztery razy z Alpragen 0.5mg i właśnie pierwszy raz diazepam opisany wyzej.
25 sierpnia 2021odbytniczy1991 pisze: No mam taka sytuacje ze juz biore jakis czas paroksetyne po raz juz 3 i ciagle sie jeszcze na maksa nie zaladowala i miewam parodniowe doły, z lękami nie jest źle natomiast i szukam czegoś doraźnie na poprawę nastroju i przegonienie męczących myśli z głowy. Alpra działa zbyt zamulająco i czuję się naćpany nawet w 0.25 mg. Pregabalina też muli i tylko działa pare pierwszych razy fajnie a potem kupa. Noi zastanawiam się nad czymś nie tak super przeciwlękowym tylko podnoszącym nastrój doraźnie. Stąd pytanie o diazepam, jak na tym tle wypada.
25 sierpnia 2021dlaczegojaja pisze: Diazepam jest moim zdaniem bez sensu benzodiazepiną, skoro są klony. Jedynym wyjątkiem jest ewentualnie schodzenie gdy ktoś jest uzależniony (nie wiem z doświadczenia ale wiem ze pomaga). Klona przecież mozna podzielić gilotyną na kilka częsci np z 2 mg na 0.25 albo dzielić mniejsze dawki czyli 0.5 mg i je kroić. Działa długo i skutecznie, nie trzeba brać od razu 4 czy 2 mg. Przeciwdrgawkowo nawet lepiej. Po co więc przepłaca za dizepam?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe
Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.
Alkohol ma zniknąć z pola widzenia? Jest petycja do resortu zdrowia
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) złożyła w Ministerstwie Zdrowia petycję, w której proponuje wprowadzenie jednolitych zasad tzw. sprzedaży bezwitrynowej alkoholu. To rozwiązanie nie polega na zakazie sprzedaży ani na ograniczaniu konkretnych kanałów dystrybucji. Chodzi o to, by alkohol nie był eksponowany wprost w przestrzeni zakupowej.
