rozpoczynam, pierwsza grzybnia i niefajne rzeczy się pojawiły. Co w takim przypadku czynić? Czy tak powinno to wyglądać?
Będę wdzięczny za wskazówki!
Wszystkiego dobrego[emoji92]
- jeden kapelusz pękł w sumie nawet dwa i widać blaszke, jaka może być przyczyna??
- druga rzecz to taka, że pare małych kapeluszy z jasno brazowych zrobily sie takie fes ciemno brązowe, o co moze chodzić??
Wrzucam zdjęcie a ile wyjdzie z rzutu napisze niebawem, dodaje fotke i prosze o szybką odp, Dzięki i Pozdro!!
https://zapodaj.net/24d7483343d23.jpg.html
P,s. Pekniety kapelusz w prawym górnym roku pudełka a ciemne kapelusze w dolnym lewym !:)
Zakażenie. Pudełko najpewniej do wywalenia.
Możesz próbować wyciąć zakażony obszar zachowując jakieś przynajmniej 4cm marginesu wokół niego które też będzie do wywalenia. Jest szansa, że reszta substratu nie jest zakażona, ale takie coś robisz już na własną odpowiedzialność - nikt nie zagwarantuje Ci tutaj, że ewentualne, toksyczne metabolity tego co Ci wyrosło nie przejdą do owocników
@pabloescobaro93
Na pierwsze pytanie odpowiedziałbym filozoficznie, że "taka ich uroda"
Ciemne kapelusze świadczą najpewniej o tym, że dane grzybki zatrzymały się w rozwoju i większe nie będą - tzw aborty. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je zjeść
Założenia teoretyczne wydają się być spełnione - tj. growbox jest wachlowany kilka razy dziennie, spryskiwany po zewnętrznej stronie folii - w niej znajduje się woda dla wilgotności, temperatura mniej więcej stałe 24 stopnie, mają światło - są cały czas w półmroku, bez dostępu do bezpośredniego światła słonecznego, zalanie wodą i lodówka na początku też. Jednak mimo upływu 10 dnia, jedyne co się stało to zdaje się pojawił się biały osad pleśniopodobny, jednak jest on wyłącznie biały a nie zielony, no i nie śmierdzi więc może to po prostu grzybnia? Tak czy siak pinów brak. Jakieś rady? Z góry wielkie dzięki :) Dołączam dwie fotki: jako załącznik.
1. Nie wiem co moze byc a z kolei w jednym z tych duzych juz pękła ta błonka chociaz kapelusze sa wielkosci 5 groszy takze nie wiem czy rwać i namaczać kita czy jeszcze dzien czy dwa im dac ?
2. Dlaaczego takie małe kapelusze ?
3. Mogło to być spowodowane tym ze byly dzis 13 h nie wietrzone bo bylem w pracy... ?
4. Najwieksza moc jest w kapeluszu czy nóżce bo kapelusze są bardzo małe i tak myśle ??
5.Te z czarnymi kapeluszami też sie suszy i je? Działają ?
6. Wszystkie nóżki na dole sa porządnie pokryte białym mchem , normalne?
Dodaje zdjecia i prosze o szybką odpowiedz, pierwszy growkit i qiwlka niepewność ..
Pozdrawiam
https://zapodaj.net/c2384ddf10573.jpg.html
https://zapodaj.net/20a7e1ac56b03.jpg.html
https://zapodaj.net/821a412809540.jpg.html
Będziesz miał sporo do zrobienia jeśli chodzi o ich wyciąganie, ale to jedyna zła wiadomość
29 lipca 2019pabloescobaro93 pisze: Siemacie. Dzis po pracy patrze w kita a tam 3/4 grzybkow takich z czarnymi kaleluszami, a myslalem ze bedzie tak duzo..
1. Nie wiem co moze byc a z kolei w jednym z tych duzych juz pękła ta błonka chociaz kapelusze sa wielkosci 5 groszy takze nie wiem czy rwać i namaczać kita czy jeszcze dzien czy dwa im dac ?
2. Dlaaczego takie małe kapelusze ?
3. Mogło to być spowodowane tym ze byly dzis 13 h nie wietrzone bo bylem w pracy... ?
4. Najwieksza moc jest w kapeluszu czy nóżce bo kapelusze są bardzo małe i tak myśle ??
5.Te z czarnymi kapeluszami też sie suszy i je? Działają ?
6. Wszystkie nóżki na dole sa porządnie pokryte białym mchem , normalne?
Dodaje zdjecia i prosze o szybką odpowiedz, pierwszy growkit i qiwlka niepewność ..![]()
Pozdrawiam![]()
![]()
https://zapodaj.net/c2384ddf10573.jpg.html
https://zapodaj.net/20a7e1ac56b03.jpg.html
2. Trudno powiedzieć, ale moim zdaniem nie wyglądają na patologicznie małe. Może to takie geny. Ogólnie to, że dwie trzecie grzybów nie dorasta do pełnych wymiarów to całkiem normalne zjawisko.
3. Nie.
4. Wszędzie jest równomierny rozkład alkaloidów, nie ma znaczenia czy kapelusz, czy nóżka, czy co się je.
5. Ja je wywalam, ale zdaje się, że można je jeść. Mówię o abortach o sczerniałych główkach, nie o abortach w ogóle.
6. Normalne, to jest po prostu grzybnia, która sobie rośnie na nóżkach, bo wyczuwa duża wilgoć.
Za każde kolejne pytanie dotyczące tego "co to jest za białe co wyrasta" będą warny
Trochę to niepoważne, żeby co kilka stron wątku wyjaśniać, że grzybnia może tak wyglądać
Fatmorgan
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.