Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 233 z 1131
  • 43 / 1 / 0
Ile trzeba zarzucić alpry żeby fobia społeczna była prawie nieodczuwalna? Ja po 1mg siedząc w domu odczuwam milutki relaks, wszystkie problemy znikają, ale gdy wyjdę do ludzi lub złapie mnie jakaś ciężka sytuacja to w dalszym ciągu dosyć mocno się stresuje.
  • 189 / 3 / 0
Przepraszam za głupie pytanie ale czy jak rozgryze tabletki sr to beda dzialac jak normalne? w wyszukiwarce znalazłem sprzeczne informacje dlatego stawiam takie pytanie.
  • 1329 / 58 / 0
Ekspertem nie jestem, ale niezależnie od tego czy łykałem, czy trzymałem pod jęzorem aż do rozpuszczenia, efekt był podobny. Tylko pod językiem chyba trochę szybciej chodzi + dłużej zostaje w japie posmak alprazolamu.

Tak poza tym, to alpra w moim skromnym odczuciu jest nadbęzo. Może nie jest aż tak rekreacyjne jak klonazolam, ale człowiek przynajmniej nie wygląda i nie zachowuje się jak po kilku piwach. Bez mulącej senności, czysta poprawa nastroju i pewność siebie. Przynajmniej na mnie tak to działa.
A oto bazy na dalekiej orbicie ZIEMI i poza orbitą KSIĘŻYCA oraz na samym KSIĘŻYCU, które zbuduję sobie w przyszłości. LUDZKOŚĆ będzie słuchała wtedy MNIE
  • 546 / 13 / 0
mam pytanie bo zniknela tabela porownawcza - 1 mg alpry jakiej dawce klona odpowiada?
  • 12432 / 2418 / 0
Wg benzo.org.uk 1mg klona = 1mg alpry
  • 546 / 13 / 0
dzieki- czyli klony bardziej oplacalne -a duza roznica w dzialaniu? Bo klon mnie tylko usypia a nie daje zadnego luzu
  • 712 / 83 / 2
Klon zdecydowanie bardziej rekreacyjny. Ja po 1mg w kabel w szpitalu przez 10 minut cieszyłem się jak pojebany, a potem wpadłem w sen na 6h.
Teraz wszamałem 1mg alpry i w sumie to jak uczucie wypicia takiej ilości alko 'żeby czuć' i zamiast plątania nóg się mam leniwca i wyjebane na wszystko.
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12432 / 2418 / 0
rafi333 pisze:
... a duza roznica w dzialaniu? Bo klon mnie tylko usypia a nie daje zadnego luzu
Ttak jest spora różnica w działaniu. Alprazolam działa zdecydowanie przyjemniej - przynajmniej na mnie. Bardzo lubiłem również mix pół na pół klona z alprą.
  • 1329 / 58 / 0
Mną się chyba nie ma co sugerować, ale dla mnie pod względem przyjemności, alpra bije klonazemap na głowę. Po klonie czułem się prawie trzeźwy, tylko ludzie z otocznia twierdzili, że zachowuje się/wylądam jak po pijaku. Uspokojenie niezbyt mocne, a luz w mięśniach czułem dopiero przy dawkach ok. 20mg (czyli kiedy w teorii powinienem dawno leżeć nieprzytomny). Dodatkowo po klonach łatwiej narobić głupot, chociaż ja osobiście sobie tylko zniszczyłem okulary, A jeśli chodzi o alprę, to jej działanie jest dużo bardziej subtelne. Nie jest tak przyjemna jak klonazlam, ale w dawce 1mg po prostu usuwa lęki, niepewność siebie, człowiek widzi świt jaśniejszych (ale nie przejaskrawionych) barwach, pojawia się chęć na bycie lepszym człowiekiem. Do tego nie zmua za bardzo więc chce się żuć,,,

Może na mnie klony po prostu nie działająjak poinny a,le mając wybr między nimi a alprą, bez wahania ząłym alprazolm
A oto bazy na dalekiej orbicie ZIEMI i poza orbitą KSIĘŻYCA oraz na samym KSIĘŻYCU, które zbuduję sobie w przyszłości. LUDZKOŚĆ będzie słuchała wtedy MNIE
  • 2652 / 382 / 0
jarekjurek pisze:
Może na mnie klony po prostu nie działająjak poinny a,le mając wybr między nimi a alprą, bez wahania ząłym alprazolm
Wiele osób mówi o nieprzyjemnym wręcz działaniu klonazepamu lub braku działania. Obie te benzodiazepiny (alpra i klon) oddziałują w podobny sposób na kompleks receptorów GABA i wywołują hiperpolaryzację komórek oraz zahamowują przepływ impulsów nerwowych przez obwody związane z ciałem migdałowatym. Stąd bierze się ich działanie anksjolityczne. Mimo tego różnią się pod pewnymi względami. Niestety mechanizmy rządzące oddziaływaniem benzo na nasze organizmy nie zostały do końca poznane. Są pewne przypuszczenia, spekulacje, ale dotąd nie dały one odpowiedzi na parę pytań np. dlaczego pewne osoby nie odczuwają działania żadnej benzodiazepiny. Osobiście uważam, że jest to związane z endogennym, wrodzonym brakiem aktywności struktur odpowiedzialnych za przyłączanie substratu lub też ich względną dysfunkcją, która może występować na tle genetycznym.

Wróćmy jednak do samego klonazepamu - u wielu osób oddziałuje on pobudzająco na wzgórze i podwzgórze, prowadzi do zwiększenia aktywności, euforii, oszołomienia, dezorientacji i w końcu zaników pamięci. Wiadomo więc, że prowadzi do przerwania impulsów nerwowych, bądź też krótkotrwałego niedokrwienia mózgu, czego skutkiem jest wspomniana amnezja. Pobudzenie, aktywność, czy też lęki (o których wiele razy była mowa) wynikają natomiast z wydzielania się noradrenaliny, ale przypominam znowu, że jest to tylko teoria, która nie została w pełni potwierdzona i bazuje wyłącznie na obserwacjach.

Poznano również fakt, iż klon potrafi wchodzić w niebezpieczne interakcje np. ze stymulantami, mimo że powinien obniżać aktywność ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego, a co za tym idzie, pozwolić na wyciszenie i uśpienie funkcji poznawczych i motorycznych. Tak się jednak nie dzieje w każdym przypadku i czasem wzięcie klona dodatkowo podbija schizogenność innych środków.

Alprazolam jak najbardziej wygrywa tę bitwę. Jest przede wszystkim o wiele bezpieczniejszy, a jego farmakodynamika jest według mnie lepiej poznana.
Uwaga! Użytkownik Blue_Berry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 233 z 1131
Newsy
[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Strzelanina w ośrodku leczenia narkomanii. Są ofiary

Grupa uzbrojonych ludzi zaatakowała ośrodek rehabilitacji narkomanów w Meksyku - podały miejscowe władze. Zginęło co najmniej dziewięć osób, a pięć zostało rannych. Do zdarzenia doszło w poniedziałek w stanie Sinaloa na północnym zachodzie kraju.