Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 751 • Strona 24 z 76
  • 167 / 8 / 0
Re: HPPD
Nieprzeczytany post autor: bungo »
Zauwazylem ze zimą hppd sie u mnie wyraznie wzmacnia. MA ktoś podobnie ? Ostatni raz bawilem sie serotonina na poczatku listopada. Glownie lekkie plywanie obrazu i drganie na krawedziach regularnych wzorow np kratki, zeberka kaloryfera. Pierwszy raz w zyciu mialem tez flaszbacka niespowodowanego silnym bodzcem. Eh... byle do wiosny :-P
  • 1456 / 19 / 0
Re: HPPD
Nieprzeczytany post autor: kfs »
U mnie odwrotnie, jak jest ciepło to się nasila, zimą praktycznie nie zauważam hppd.
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 471 / 2 / 0
Witam. Przeorałem cały temat i rozczytałem się nawet na temat HPPD na angielskiej wikipedii (bardziej wyczerpujący artykuł niż na polskiej), ale zapytam coby się upewnić.

Wpierdoliłem przez ostatnie 4 miesiące: DOC w ilości 6 kartonów, 2x na tolerce. Kwaśna przygoda w ilości trzech przygód, trzykrotnie 2CB i parę razy inne psychodeliczne fenyloetyloaminy. metoksetamina x2, niezliczone ilości zielonego, parę razy mefedron. (ponoć) Od trzech tygodni nic już nie wpierdalam a obserwuje takie zmiany w percepcji wizualnej:

- świat przybrał trochę psychodeliczny płaszczyk, szczególnie to widać nocą, wczoraj wynosząc śmieći około 22 się kurwa poczułem jakbym znowu był w krainie znanej z przygód z DOCiem czy 2CB - oczywiście w mniejszym natężeniu, ale nadal.
- Zamykając oczy widzę jakieś pierdolnięte postacie wykręcone w złowrogim uśmiechu, takie same widziałem na tripie z LSD na drzewie, musiałem kierować tripa na właściwe tory, oczywiście postacie są mniej zauważalne, blade, jakby przyćmione i trzeba wytężyć gały żeby je w pełni zobaczyc no ale kurwa są
- Jak dłużej przyglądam się jakiemuś przedmiotowi, szczególnie nocą, to zmienia kształt i ogólnie inaczej go postrzegam niż patrząc przez sekundę np.
- często jak się kładę spać to na ścianach pojawia się abstrakcyjne wzorki i kształty znane z przygód z w/w subst., oczywiście kolory nie sa tak intensywne
- jak 4 dni temu wyszedłem z Empiku, w którym spędziłem 2h czytając książkę, na zewnątrz, to poczułem się jakby mi się kwasihno ładowało, w chuj wyostrzone, intensywne kolory, w myślach namiastka psychodeli, ale myślenie to mogła być wkrętka - no i było bardzo słonecznie na dworze co mogło dać taki efekt - jeśli chodzi o kolorki

Za dnia większych zmian w percepcji nie obserwuję, zresztą te pojawiające się nocą jakieś nazbyt nachalne nie są i w niczym nie przeszkadzają.. ale.. czy to HPPD? CZy ilość subst. które pochłonąłem mogła mi coś takiego zafundować?
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2012 przez novumdragum, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 827 / 3 / 0
Re: HPPD
Nieprzeczytany post autor: emerx »
IMO. Najprawdopodobniej to jeszcze nie HPPD, ale dobra droga do owego zaburzenia. Ogranicz częstotliwość z jaką stosujesz psychodeliki, daj ‘odpocząć’ receptorom. Flashbacki-retrospekcje często bywają świetną okazją do narodziny wkrętki „mam HPPD”, więc póki co wyluzuj i nie nakręcaj się. ;-)
Miej dystans
  • 471 / 2 / 0
Spoko, w najbliższej przyszłości żadnych doświadczeń nie planuję :)
  • 2466 / 15 / 0
Ja nigdy nic u siebie takiego nie zauważyłem ale od czasu DXM kilka razy w ciągu brane.
No i od tego czasu przy zamkniętych oczach są wizje(często przewijają się twarze), nie takie ostre jak na fazie ale czasem muszę dłużej poleżeć aby zasnąć.
Ćpający kaszlodyn ponad dacz dachami
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
  • 74 / / 0
Ja już się przyzwyczaiłam do twarzy, oczu i uśmiechów ukrytych w różnych przedmiotach, wzorkach, dywanach, ubraniach w półmroku i tak dalej.

Za to nie mogę się przyzwyczaić do dziwnego zapętlenia wizji i myśli podczas zasypiania. Mam silne uczucie deja vu, tak jakby dana myśl, wizja lub wyobrażenie już kiedyś się pojawiła w mej głowie. Gdy często palę mj lub syntetyki, podczas snu mam wrażenie, że ten sam sen śniłam już kilka razy.

Jest też takie ćwiczenie na koncentracje, które znalazłam gdzieś w sieci: rysujemy sobie kółko o jednolitym kolorze na jasnym tle, siadamy metr od niego i wpatrujemy usuwając wszystkie myśli, tak aby istniało tylko obserwujące "ja" oraz to kółko. Po tym mam zawsze bardzo nasilone HPPD, na dywanie widzę tryptaminowe wzorki, kolory są bardzo intensywne.
Uwaga! Użytkownik glizda jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / / 0
Smieszne pytanie czy hydroxyzinia czy jak jej tam w dawce 25mg moze miec wplyw na hppd ? czy moze je pogorszyc ? na jaki osrodek mozgu dziala ?.Jaka miedzynarodowa nazwa tego leku ?.Ostatnio zjadlem 25mg bo bylem dosc mocno poddenerwowany pewna sprawa.Cos tam proboje z tymi clonami ale nie jem codziennie, male dawki 0,5mg czy 1mg z przerwami po 2-3 dni.Popraw nie widze i mam wrazenie ze to na mnie nie dziala.Zjadlem dla testa 3 dni temu 4mg clona i po 40 minutach poczulem sie inaczej na cale 10minut :) a pozniej normalnie, jezdzilem samochodem,normalnie sie zachowywalem.Dziwna sprawa a slyszalem ze clony takie straszne lub ze tak mozna sie nimi nacpac :).
  • 5 / / 0
Gdy skonsumowałem homecika minęło mi HPPD. Trzymało mnie od października po ciągach z AM-2201, do stycznia, chociaż w między czasie wziąłem 2 razy aco, trochę zielska i w sylwestra feta, am i zielsko, a tak to nic.
Jak dla mnie HPPD było straszne i było najgorszym skutkiem ubocznym jaki miałem. Czułem wielki smutek, czasami aż miałem ochotę się rozpłakać przez to, że moja percpecja była tak zakrzywiona, lecz czasem było śmiesznie. Wracać ze szkoły iść, a potem do kumpla "Ja pierdolę" i w śmiech. Jednak moje HPPD ujawniało się prócz inną wizualizacją, czyli ogólnie zmianą głębi świata, reakcjami na światło, albo jakimiś zakrzywianiem obrazu przy skupieniu się na czymś, głównie zmianą rozumowania. Ciągle wydawało mi się, że ktoś mnie obserwuje, dostawałem stanów lękowych, były momenty, że nie potrafiłem dobrze chodzić bo mi nogi drżały. Często też zdawało mi się zaczynam popadać w paranoję i tracić zmysły. Albo miałem krótkotrwałe, chwilowe myśli żeby się w tym momencie zabić, albo żeby zabić kogoś innego. Były to obrazy, które pokazywały się w mojej głowie, niczym jedna klatka filmu. Zresztą wszystko przez ten czas wyglądało mi na film, a ja czułem się niczym główny bohater filmu o ćpaku, który dużo zjebał przez brak umiaru.
  • 827 / 3 / 0
Według mojej oceny jedynie zmiany wizualne wskazują na HPPD, cała reszta (paranoje, nastrój)- nie. Nie bagatelizowałbym tych skutków i skłoniłbym się do refleksji nad częstotliwością stosowania (swoją drogą ‘nieprzebadanego’) RC. Peace!
Miej dystans
ODPOWIEDZ
Posty: 751 • Strona 24 z 76
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Musk zażywał narkotyki w Białym Domu? Trump "ma nadzieję, że nie"

Donald Trump, komentując doniesienia "New York Timesa", wyraził nadzieję, że Elon Musk nie zażywał narkotyków w Białym Domu. Amerykański przywódca zdradził także, co zrobi z zakupioną od miliardera teslą. Od momentu odejścia Muska z administracji pomiędzy prezydentem a jego byłym doradcą trwa spór.