Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 398 • Strona 23 z 40
  • 612 / 43 / 0
ja od wielu lat nie probowalem Butaprenu, kiedys działał na mnie kosmicznie - wpierw euforia, nakręcenie, gadatliwość, potem taki stan hipnozy aż w końcu powolne tracenie świadomości i zbliżanie się do tego COŚ - co nazwałbym jakby narkotycznym orgazem - traci sie wtedy swiadomosc na jakies 30 sek i czlowiek po kilkunastu minutach odzyskuje w miare trzezwosc, pamietam ze takie fazy były dla mnie tym czym dla wielu są opiaty.

wiele razy jednorazowo chciałem przypomnieć sobie te stany, niestety:
(2 razy zakirałem) -> z 8 lat temu, fazy były płytkie, nudne, pozbawione sensu i mało interesujące.
(1 raz) -> 5 lat temu znowu próba - jedyne czego doświadczyłem to otępienie i tracenie świadomości a potem sen.
jakies 2 lata temu to samo, az w koncu darowalem sobie jakiekolwiek nawet jednorazowe proby ktore pozostawialy wielki niedosyt, rozczarowanie i tylko smród z gęby, no i wyrzuty sumienia ze skusilem sie na takie gowno.

jak to możliwe ? można się uodpornić na inhalanty ?
mam zdrowy mózg - miałem wiele badań na ten temat (EEG, tomografia, badania neurologiczne)
może to przez to że biorę leki antydepresyjne z grupy SSRI bo mam depresję i nerwicę ?

raz na rok z miłą chęcią dla przypomnienia bym sobie zrobił taką sesyjkę,
ale próbując co około 2-3 lata od razu rezygnuję bo widzę że za pierwszym razem
znowu żadnych ciekawych efektów - nawet w 1% nie sa takie jakie miałem 15 lat temu
kiedy pierwszy raz siegnalem po Butapren. Wiele drugow juz probowalem, ale fazy po kleju
zostana mi w pamieci na całe życie - tego nie da się opisać, możnaby napisać niestworzone rzeczy o tym
do jakiejś książki albo nakręcić o tym film typu psycho-neuro-fantasy :P

na koniec powiem co mi zostało w pamieci do dzis po tych fazach, to cos takiego że pamiętam
to dążenie do końca po którym występował owy orgazm umysłowy - coś jak wjazd na heroinie,
no i podczas tego wjazdu często jakaś postać która jest światłem porozumiewała się ze mną i
zaczarowywała mnie, potem przez dalszą czesc kirania mialem poczucie ze jestem w innym swiecie,
inne dźwięki, odrealnienie - takie ze np. jestem w swoim pokoju ale jakby to była zupełnie inna
planeta - inna rzeczywistość - taka mistyczna, pełna tajemnic, wystarczy ;)
  • 612 / 43 / 0
ByćOszustwem pisze:
hai małe pytanko mam, czy opłaca się kirać klej butapren firmy Dragon( zawiera ksylen i etylobenzen)czytałem gdzieś, że ksylen trzeba długo kirać aby coś poczuć z drugiej jednak strony podobno działa silnie narkotycznie.
Miałem już 1 podejście i nic nie poczułem, może jakby lekkie omamienie, ale krótko kirałem(1 raz)dziś postaram się przyłożyć do tego aby coś poczuć(będę długo to kirał)chyba,że odpiszecie na czas, że ten ksylen po prostu chuja daje tylko truje i nic nie da rady z niego wyciągnąć.
pozdrawiam kiraczy %-D
zostaw to gówno, jest fatalny w smaku/zapachu, do tego beznadziejnie klepie, to taki pseudo-butapren.
jednak moj mit o ksylenie prysł, jednak ten toluen rządzi a konkretnie toluen, benzyna i coś jeszcze.
wiem bo pamietam dokładnie jak kilka lat temu kupiłem klej marki dragon - wyrzuciłem po paru machach.
  • 79 / 2 / 0
A ja pracuje na lakierni samochodowej i przez 7 godzin dziennie przebywam wśród farb i rozpuszczalników, co wy na to maderfakery? :-D podoba się praca?? i jeszcze płacą mi za to haha :gun:
Uwaga! Użytkownik scout667 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Kirałem przez około 3 lata (z przerwami zimowymi,i miesiąc wakacji) rozpuszczalnik nitro,miałem ciągi nawet miesięczne.Fazy na początku nieziemskie,w miarę postępu coraz słabsze,kilka dni przerwy i dalej od nowa po lekkim detoksie.Kirałem samotnie,wyłączałem się stopniowo ze społeczeństwa,jakoś skończyłem w tym czasie zawodówkę,miałem nawet dwie dziewczyny.Oczywiście psychozy,słyszałem głosy,gadałem z "przyjacielem",nie nie było tak fajne jak kiranie,więc nie robiłem nic praktycznie poza kiraniem.Wyszedłem z tego sam,nikt mi nie pomógł,zresztą,nie szukałem pomocy,nałóg zastępczy (równoległy) to były papierosy. Nie kiram już 13 lat,paliłem 7 lat,8 już nie palę.Psychicznie dochodziłem do siebie 10 lat,nie miałem chęci powrotu,a raczej psychozy,obsesje i depresje.Teraz pracuję,mam rodzinę, własny DOM i dwa samochody. Oprócz tego coraz słabszy hamulec do alkoholu.Zaczynam ograniczać "piwkowanie" znam swój organizm i nie pozwoliłbym sobie od niczego się uzależniać.Nie wiem jak wpłynęło na mnie kiranie,może zamknęło umysł,może otworzyło,a może to i to w odrębnych dziedzinach.Ostrzegam chętnych - samo rzucenie to jedno.Dojście do siebie i nie wracanie do nałogu to drugie.Znacznie dłuższe i trudniejsze.
Pozdrawiam.
  • 340 / 4 / 0
spróbujcie sobie połączyć jakiś inhalant (najmniej roboty jest z wdychaniem dezodorantu przez jakas szmate zwinieta ok 3 razy) z THC %-D

najlepiej sami i przed lustrem, ciekawe połączenie ale ogólnie rzecz biorąc...
inhalanty ssą ;) efekt ciekawy, uzależniający psychicznie i otępiający fest ale jednorazowo można spóbować żeby odchaczyć sobie inhalanty w CV %-D
Kliknij, by zobaczyć prosty przepis na zajebistego metkata.
Daruj sobie b-k RC, zrób własnego ketona 
:finger:

Przepis doszlifowany w 2012/2013, już od dawna nie biorę kota i nie zamierzam
  • 22 / 2 / 0
grzyby+budapren poezja...ale trzeba mieć ze dwa lata doświadczenia w tym temacie,haluny płyną niczym niekącząca się żeka i do tego ta magia ehhh stare dobre czasy...pozdrawiam wszystkich glueheadów
  • 22 / 2 / 0
Morfineusz pisze:
Dziś w domku znalazłem taki butapren: [ external image ]
wlałem mniej niż pół i zacząłem wdychać,efekty takie jak po gazie,później wlałem również mniej niż pół tubki i dalej jazda i dalej jak po gazie,później całą resztę czyli pół i zacząłem wdychać i ogólnie jak po gazie,piski jakieś inne efekty dźwiękowe i takie gówienka przed oczami ale efekty ogólnie mocniejsze niż po gazie,działało dość krótko może troszeczkę dłużej od gazu.Czy tak to powinno wyglądać ? Bo myślałem że inaczej niż gaz to działa i duuużo dłużej,czy może nie ten butapren co trzeba ?
pierwsze pare razy to taka przejściówka,ja na poczatku miałem tylko jakies buczenie w uszach i oszołomienie ale w każdym sporcie dąże do tego by być najlepszy %-D ...efekty opisywane przez kolegów glueheadów,haluny,magia i cała reszta to trening i jeszcze raz trening :scared: :finger: ,po kilkunastu razach już cos ogarniasz lecz to zabawa na dłuższą mete po paru latach to jak bys w rpg na ps3 grał a właściwie był w grze,ktoś napewno mnie rozumie a jak nie to nic ;-) luzik nikt niewiezył ze potrafie latać no i mieli racje :scared:
  • 67 / / 0
To jeszcze nic stary. Ja odkryłem tunel do innej rzeczywistości, w który wchodziłem za każdym razem gdy się zaciągałem. Gra przy takim czymś to pikuś
  • 1 / / 0
Mam małe pytanie ! Słyszałem gdzieś czy tez przeczytałem w necie, ze w chwili obecnej klej który można kupić w sklepie pozbawiony jest tej toksycznej substancji ! I jedyne co można po nim poczuc to bóle głowy ! Prawda czy fałsz ?!

z racji ze mi się zajebiście nudzi planuje jutro połączyć sie pierwszy raz z budaprenem!Brakuje mi kurwa magi w życiu i jest zajebiście nie dozniesienia szara codzieność w której coraz trudniej jest mi udawac ze jest dobrze !

A i jeszcze jedno małe pytanie ! Czym można zneutralizowac ten zapach po kiraniu ??
pozdro
  • 340 / 4 / 0
na 1 pytanie nie odpowiem, ale lepiej chyba używać sprężonego powietrza do komputerów, działa i nie ma tego syfu w oddechu ;)

ja 1 raz używałem chińskiego kleju modelarskiego o posmaku cytryny, o wiele smaczniejsze niż inne kleje %-D

a z oddechu nie usuniesz szybko, przy wydychanym powietrzu będzie jebać... po paru fajkach powinno być to zneutralizowane IMO ;)

tutaj masz spis wszystkich inhalantów wraz z produktami gdzie można je znaleźć
http://www.erowid.org/chemicals/inhalan ... nfo3.shtml

btw. na liście znajduje się etanol, ktoś próbował kirać spirytus albo wódke? %-D
Kliknij, by zobaczyć prosty przepis na zajebistego metkata.
Daruj sobie b-k RC, zrób własnego ketona 
:finger:

Przepis doszlifowany w 2012/2013, już od dawna nie biorę kota i nie zamierzam
ODPOWIEDZ
Posty: 398 • Strona 23 z 40
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.