TALK - Rozmowy [H]

[barney]

@Kochanek- Nie wiem czy masz rację z tymi endorfinami czy nie, ale to porównanie było piękne i życiowe. Prawie jak w bibli:)

[ooo]

tak to mozna porownywac jak @KochanekOpium bardzo ladnie od siebie dodam ze jesli zostawi Cie taka dziewczyna i wezmiesz zlapiesz sie za opiaty to one beda zaleczac twoj problem
jesli wierzysz w cos takiego jak prawdziwa milosc to nawet na to opiaty Ci pomoga jesli to stracisz ... jednak biada temu komu zabraknie na nastepna dzialke ;) ... tej straty juz nie wyrowna zadna najcudniejsza kobieta ... choc chcialbym wierzyc ze sie myle

[gazyfikacja plazmy]

jesli wierzysz w cos takiego jak prawdziwa milosc to nawet na to opiaty Ci pomoga jesli to stracisz ...

Malo tego, nawet cieżką depresję pokonają, kiedy czlowiek pragnie tylko przerwać cierpienie dowolnym sposobem. Opio są najlepsze jak coś sie w życiu pierdoli. Od chyba 3 miesięcy mam remisję depresji, calkowitą i brakuje mi tego stanu gdy biorę opiaty, juz nie działają tak jak kiedyś, gdy ich siła kojąca była tym co ceniłem najbardziej. To głupie, ale tęsknie za stanem depresji, którą leczyłem opiatami. Zawsze miałem tak, ze jak czułem sie lepiej to opiaty nie robily na mnie wiekszego wrażenia, też tak macie? Oczywiscie przez większość czasu doceniam brak depresji, tylko czasem za nia tęsknie, gdy wbijam igłę :)

[barney]

Odpłynięcie od problemów,smutków i deprechy dzięki opiatom jest super,właśnie bupra mnie najlepiej izoluje od szarości i męki dnia codziennego. Ale najlepszy efekt odczuwałem w ciągach gdy rano budziłem się na zajebistym zgieciu,ostatkiem sił zwlekałem się z mokrego od potów wyrka,z zajebistym bólem kręgosłupa szedłem do kuchni i ważyłem sobie 50mg m. Sam rytułał gotowania juz poprawiał mi nastój,ale po strzale to uczucie jak choroba odchodzi, ból jest już wspomnieniem to było lepsze niż każdy pierwszy raz z każdym opiatem. to cudowne uleczenie to coś dla czego warto było cierpieć każdego poranka.Innego systemu brania nie uznaje,bycie cały czas nagrzanym nie daje tego co codzienne umieranie z rana i odradzanie się na nowo tego samego poranka..:)

[ooo]

@barney widze ze klimaciki masochistyczne pociagaja hyhy ;)
ja tam najwyzej doczekiwalem do 1 kataru, zupelnie nie pociaga mnie zdychanie na skrecie ;) ale kazdy woli co innego hyhy

p.s. tak wlasnie zwrocilem uwage ze to wszystko pod bupronorphine a kazdy w kilku ostatnich postach pisze o m. off top

[Masterfilter]

kurwa
wysycilem sie fentem i za wczesnie jebnalem bupre i mnie poskrecalo
skret juz sie skonczyl ale nadal nie czuje bupry
co robic

[dolcze]

nie wiem, idź umyj naczynia i sprzątnij kuchnię, bo jest syf

a tak na serio, to przy Twojej tolerce, po napierdalaniu 2tyg fenta musiała Ci jeszcze bardziej tolerancja pójść w górę, więc nie dziw się, że 6 czy tam 8mg bupry Cię nie klepie.
masz po prostu rozjebany organizm, ciągniesz do poziomu oxana :D

[Masterfilter]

toze kilkanascie mg fenta przerabiam w kilka H nie znaczy ze ciagne do poziomu naszego farmacojty

[Blu]

wysycilem sie fentem i za wczesnie jebnalem bupre i mnie poskrecalo
skret juz sie skonczyl ale nadal nie czuje bupry
co robic

Bupra u dużej ilości osób nie daje nic poza zaleczeniem skręta jak ktoś ma organizm przyzwyczajony do mocnych opio. Możesz zwiększyć dawkę do max 15-20mg jak to nic nie da to więcej nie ma sensu.

[Masterfilter]

jeszcze miesiąc temu działało
kode czułem niedawno, niewielką dawkę
słabo, ale czułem
czyli co, zwiększać dawkę?
bo humor mam chujowy
męczę się
katar zjebany, etc