TALK - Rozmowy [H]

[Amadeusz626]

Miksowsałem lorafen z alkoholem (niecały litr wina + kilka kieliszków whisky), robiłem jakieś afery o pieniądze, w końcu je przedarłem. Nic nie pamiętam.

[london5]

Tutaj mamy do czynienia z czymś, co w psychiatrii bywa opisane jako "upojenie patologiczne". Agresja, urojenia, pobudzenie itp.
W teorii po 4mg klona i kilku kieliszkach wódki powinniśmy smacznie spać. W praktyce ruszamy na pijacki destrukcyjny rajd po mieście. Taki przykład tylko.
Myślę, że spory odsetek pacjentów izb wytrzeźwień to amatorzy alkoholu i benzo.

[psycholek1]

Po takim miksie możesz ocknąć się w celi i nie wiedzieć za co.

[london5]

Ja się ocknąłem i wiedziałem za co. Nie wiem ile łyknąłem klonów, może 6mg, do tego nie zdążyłem dopić 0,5l wódki, bo policja już przyjechała. Dzielnicowy mówił, że do takich przypadkach jeżdżą ekipy z psychiatryka a nie policja, i jakby on był na służbie to wezwałby od razu pychiatryk. Niby byłem nawalony jak świnia, a wydmuchałem tylko 1,2 promila.Z policją kultura, zero agresji czy coś. Byłem świadomy. DO dzisiaj sklejam film z tamtego dnia. Przypał w chuj. Ślady noża na meblach...

[pol90]

Tutaj mamy do czynienia z czymś, co w psychiatrii bywa opisane jako "upojenie patologiczne". Agresja, urojenia, pobudzenie itp.
W teorii po 4mg klona i kilku kieliszkach wódki powinniśmy smacznie spać. W praktyce ruszamy na pijacki destrukcyjny rajd po mieście. Taki przykład tylko.
Myślę, że spory odsetek pacjentów izb wytrzeźwień to amatorzy alkoholu i benzo.

Ja raz jednego dnia wziąłem 2 mg clonazepamu i wypiłem do tego 2 piwa i poszedłem na dyskotekę to spotkałem znajomego, który mi wkręcał filmy.

[london5]

Nie, to nie to samo.
Jak ktoś miał ojca alhokolika to zrozumie co to znaczy upojenie patologiczne. Tutaj alkohol pokazuje właśnie swoje narkotyczne właściwości.

[kasator]

taki mix w duzej ilosci daje nam niemożność kontrolowania siebie tego co mamy w głowie, także jak ktos pierdolniety to i przypał duży .

[ludecki12]

Też macie takie zayebiście realne, poyebane sny na mixie benzo z alko?

[thermogrippp]

Na samym benzo to ja mam już surrealizm. Jednak najlepsze są sny, zajebiście rzeczywiste jak się antydep ładuje.

[Cold Steel]

Tak, piękne realne sny, chociaż troszkę faktycznie surrealistyczne często. Najlepiej usnąć tak jedno piwo/0,25 mg (klonazepam) przed zerwaniem filmu (czasami ciężko wyczuć, wiem) i wtedy śpi się pięknie i świadomie, a i można wstać w miarę wypoczęty :) Gorzej sprawy się mają, jak pod benzo dajemy w gaz wysokoprocentowymi trunkami, wtedy to już tylko modlić się, żeby na dzień następny nie dowiadywać się coraz to bardziej kompromitujących szczegółów z dnia poprzedniego ;)